Wikliniarz - wymarłe zawody
Tu i ówdzie w Europie zawód wikliniarza jest jeszcze wykonywany, ale już nie w Holandii.
Plecionkarz, wikliniarz lub koszykarz, czyli mandenmaker
Mandenmaker lub mandenvlechter czyli zawód wyplatacza koszy wiklinowych już w Holandii przestał istnieć. Kosze pleciono z wikliny (czyli wilgi), trzciny i słomy. Jest to jeden z najstarszych zawodów na świecie.
Dzisiaj kosze wiklinowe sprowadza się z krajów gdzie siła robocza jest tańsza i takie rękodzieło jest jeszcze opłacalne. Coraz częściej też materiałem do wyplatania jest tworzywo sztuczne.
Polska należy tradycyjnie do dużych producentów wyrobów z wikliny i do niedawna wielu cudzoziemcom Polska kojarzyła się z "korbwaren" które wystawiano w oszałamiających ilościach wzdłuż dróg prowadzących do Niemiec. Podobno Nowy Tomyśl na Wielkopolsce jest krajowym centrum wikliniarstwa i organizatorem "Festiwalu wiklina".
Zapomniane zawody... Bednarz Budzik miejski Burłak Celnik Flisak Górnik Handlarz wędrowny Herald Latarnik uliczny Listonosz Mleczarz |
Nakręcacz zegara |