Żmudna kariera elektrycznego samochodu

Literki e lub i stały się niezwykle modne po 2010 r.  i zawładnęły umysłami i rynkiem samochodowym. E-samochód (EV) przeżywa po stu latach swoją drugą młodość. Każdy szanujący się fabrykant produkuje lub chce produkować electric vehicle.

Kariera holenderskiego populisty Geerta Wildersa

Geert Wilders najlepiej wyczuwa co chcą usłyszeć prości ludzie. Na tym zrobił polityczną karierę już od 2004 r. To najlepsza recepta na sukces: mówić to co ludzie chcą słyszeć. W roku 2024 Wilders doszedł do szczytu kariery. Stał się tym czym był J. Kaczyński w Polsce - szarą eminencją rządzącą krajem.

Wilki morskie - bohaterowie i piraci

Motorem bohaterskich historii odkrycia Ameryki przez Kolumba lub Australii przez Willema Janszoona zawsze stał pieniądz. Poszukiwania nowych szlaków handlowych i nowych rynków zbytu. Handel był i zawsze będzie motorem postępu w świecie. Kto mu staje w drodze - zostaje zniszczony.

Ogródkowa kultura narodowa

Historyczny rozwój i klimat mają bardzo duży wpływ na kulturę narodu. W gorących, południowych krajach, życie odbywa się na ulicy. Ogródki zapełniają się głodnymi dopiero gdy się schłodzi, czyli o godzinie gdy Polacy idą spać. W połowie XX wieku, 2-tysięczne flamandzkie miasteczko liczyło 48 knajp.

Moc Wikipedii

Angielska Wikipedia liczyła w 2024 r. niemal 7 milionów haseł, polska 1,6 miliona. Dla porównania XX-wieczne wielkie, wielotomowe encyklopedie Laroussa i Britannica zawierały 120 do 170 tys. haseł czyli były 50 razy mniejsze od Wikipedii.

Tułaczka z Mariensztatu i inne wspomnienia z PRL-u

Codziennie ulicą Dobrą chodziła obdarta baba w chuście z pęczkiem chrustu na plecach. Zbierała chrust na Mariensztacie i Powiślu. Tam gdzie dzisiaj stoi prestiżowy budynek biblioteki uniwersyteckiej - przy ulicy Gęstej - tam ona miała swój "dom" w ruinach.

Holenderski czas miniony - wymarłe zawody

Także Holendrzy z sentymentem wspominają dawne czasy; jak to kiedyś było... i już nigdy nie wróci. Choć poniżej opisany obraz Holandii, z małymi wyjątkami, nie istnieje już co najmniej 40 lat to w narodowej pamięci i kulturze jest żywe.

Grzybobranie w Holandii

Zbliża się czas grzybobrania. Dla Polaków nic normalniejszego jest zbieranie grzybów. To jest nasz narodowy sport i idealna rozrywka w wolne weekendy. Nie dla Holendrów! Holendrzy grzybów nigdy nie jedli i nie jedzą.

Człowiek cierpi najbardziej ze strachu przed cierpieniem

Boję się strzykawek i pająków. Na ich widok wpadam w irracjonalną panikę. Podobnie są ludzie mający irracjonalny lęk przed wyjściem z domu (agorafobia) i inne irracjonalne lęki klaustrofobii, antropofobii, demofobii, islamofobii, itd. Najbardziej boimy się nieznanego.

Amsterdam dusi się od turystów

XXI wiek charakteryzuje się olbrzymim wzrostem dobrobytu, niemal na całym świecie. Konsekwencją jest m.in. dosłowna eksplozja turystyki. Amsterdam, Barcelonę i Wenecję chce zobaczyć każdy obywatel świata. Mieszkańcy tych miast nie czują się już u siebie, zadeptani turystami. Amsterdamczycy stali się muzealnymi zabytkami. 

Holenderski szeregowiec

Holenderskie budownictwo mieszkaniowe jest jak holenderski charakter. Z jednej strony Holender ceni swą indywidualność w domu ale na zewnątrz najchętniej kolektywnie, bez wychylania się. 

Ewangelia, ta najprawdziwsza

Gdy już kościół chrześcijański skupił w swych rękach całą władzę, to akurat kończyło się średniowiecze. Rodził się renesans, masowo powielano pismo święte i coraz więcej zdrowo myślących ludzi spostrzegało jak kler wypacza myśl chrześcijaństwa dla własnego zysku.

Belgia - najlepszy nieistniejący kraj

Belgia jest fenomenem w Europie. Kraj który powstał dość przypadkowo w 1830 r. mimo, że składa się z wielu bardzo różnych regionów kulturowych i językowych. Mało Belgów łączy co im zresztą nie bardzo przeszkadza. Łączy ich tylko wyśmienite piwo i frytki. 

Jak to z lnem było

Chyba każdy zna kołowrotek. Urządzenie które stało w każdym wiejskim domu, do co najmniej połowy XX wieku. Z lnu, wełny lub konopi przędły kobiety włókno a z tego włókna spódnice, sznury, spodnie, koszule, worki itd.

Przebrzmiała świetność Hoek van Holland

Nazwę "Hoek van Holland" poznałem jako pięcioletnie dziecko zanim wiedziałem o istnieniu Holandii. Tatuś zabierał mnie do pracy na Dworcu Gdańskim w Warszawie, gdzie na peronie mogłem zachwycać się potęgą buchających parą lokomotyw. Z tego dworca odjeżdżał międzynarodowy pociąg Moskwa-Warszawa-Hoek van Holland.

Gdy żądza nie decyduje o macierzyństwie

Informacja holenderskiego biura statystycznego (CBS) z lutego 2018 r. była alarmująca. Rodzi się coraz mniej dzieci. Kto ma w przyszłości pracować na rosnącą szybko armię emerytów!? Nawet byli gastarbeiterzy z Azji i Afryki nie chcą mieć dzieci.

Religie w Holandii

Znaczna część holenderskiego społeczeństwa, podobnie jak w innych krajach Zachodniej Europy, przestało wierzyć w instytucję kościoła. Od lat likwidowane są kościoły zarówno protestanckie jak i katolickie z braku parafian. Przybywa za to konserwatywnych religii przybyłych do Holandii wraz z imigrantami. 63% Holendrów uważa, że religia czyni więcej zła niż dobra.

Mój ostatni dzień w ojczyźnie

Dlaczego opuściłem swoją ojczyznę? Odpowiedzi mogę dać kilka i każda będzie prawdziwa. Ale tak naprawdę to był właściwie przypadek. Kombinacja wielu wydarzeń i splot różnych okoliczności. I naiwność młodości.