Holenderski fenomen telegazety
Telegazeta liczy już 45 lat i zdawałoby się, że to relikt lat osiemdziesiątych, a jednak przeżyła... i to jak!
Telegazeta NOS
Teletekst jest źródłem informacji, które można wywołać za pośrednictwem telewizji. Sygnał teletekstu wysyłany jest wraz z normalnym programem telewizyjnym. Sygnał ten jest filtrowany z sygnału odbiorczego przez wbudowany dekoder, po którym użytkownik może wyszukać żądane informacje za pomocą pilota. Może także zapewniać podpisy do niderlandzkojęzycznych programów telewizyjnych (teletekst strona 888). Wraz z rozwojem internetu telegazeta stawała się coraz bardziej staroświecka (z wyjątkiem usługi podpisów) ale jednak przeżyła.
W momencie popularyzacji smartfonów okazało się, że aplikacja NOS teletekst staje się w Holandii coraz popularniejsza. W 2019 r. apka ta ściągnięta była ponad 8 mln razy. W 2018 roku aplikacja NOS Teletekst przyciągała 600 tys. czytelników dziennie.
W 2022 r. 24% Holendrów w wieku 13+ czyli około 3,5 miliona osób używało nadal NOS teletext w swoim telefonie. Zasięg teletexu za pośrednictwem aplikacji wynosi do chwili obecnej (2023) około 1 miliona odwiedzających tygodniowo.
Od 1980
Telegazeta ukazała się w Holandii w 1980 roku i szalenie szybko zdobyła wielką popularność, co było dla wielu gospodarstw domowych motywacją do zakupu nowego telewizora gdyż stare odbiorniki nie posiadały wbudowanego dekodera do czytania teletekstu. Teletekst czytało dziennie ok. 2,2 mln Holendrów. W Polsce telegazeta zaczęła działać w 1989 r. i liczyła 100 stron.
Holenderski teletekst oprócz najnowszych wiadomości zawiera wiele aktualnych i ważnych informacji jak np. informacje o lotach Schiphol i kolei państwowych NS, wiadomości sportowe, pogodę dla kraju i krajów europejskich, wiadomości finansowe, kinowe, itd. Łącznie ponad 800 stron. Teletekst można także przeglądać na internecie nos.nl/teletekst.
Szybko, prosto i bez reklamy
W 2000 r. 93% Holendrów miało dostęp do telegazety. Zaletą telegazety jest jej bardzo jasna i niezawodna forma dostarczania wiadomości oraz ich aktualizacja z którą nie równają się inne media, nawet te internetowe. Ponieważ Holendrzy tak długo używają telegazety, numery telegazety pozostają w pamięci wielu osób. Na przykład strona 818 jest popularną nazwą wśród fanów piłki nożnej. Żółty tekst z zielonymi cyframi ma w sobie coś nostalgicznego, co sprawia, że ludzie ciągle do teletekstu wracają. Dodatkową zaletą telegazety jest zwięzłość informacji i brak reklam.
Prostota gwarancją sukcesu
Największym urokiem i zaletą telegazety jest jej prostota. Tekst jest przejrzysty, trzeźwy i nie zagłębia się w tematy. Strony indeksu w każdej sekcji ułatwiają wyszukiwanie, gdzie można znaleźć informacje. Tło jest również proste, czarne z żółtymi literami co nie rozprasza.
Telegazeta jest tak dobrze ułożona i przejrzysta, na bieżąco uaktualniana, ludzie nie gubią się tam i otrzymują to, czego oczekują, a mianowicie najważniejsze nagłówki lub wyniki meczów sportowych.
Przeczytaj także: