Czym jest patriotyzm? Każdy naród ma swoją definicję
Patriotyzm jest miłością do ojczyzny. Jak każde zakochanie najłatwiej o nie w młodym wieku. Miłość oślepia. Nie zawsze miłość wychodzi zakochanym na zdrowie. To chyba każdy z nas już kiedyś przeżył.

Narodowe definicje patriotyzmu według Wikipedii 2019
- Angielska: patriotyzm to emocjonalne przywiązanie do narodu, który dana osoba uznaje za swoją ojczyznę.
- Holenderska: patriotyzm jest poczucie dumy z (wybranych aspektów) kraju pochodzenia lub (jeśli na emigracji) kraju, w którym dana osoba przebywa.
- Polska: patriotyzm – postawa szacunku, umiłowania i oddania własnej ojczyźnie oraz chęć ponoszenia za nią ofiar; pełna gotowość do jej obrony, w każdej chwili.
- Rosyjska: patriotyzm - zasada moralna i polityczna, poczucie społeczne, którego treścią jest miłość ojczyzny i gotowość do poświęcenia swoich prywatnych interesów na rzecz interesów ojczyzny.
- Włoska: patriotyzm oznacza przychylność grup lub osób korzystnych dla kraju. Zwykle odnosi się do narodu i / lub państwa narodowego, ale w kraju (lub terytorium) może być to także region lub miasto.
- Norweska: patriotyzm sugeruje umiłowanie ojczyzny lub nacjonalizm.
- Arabska: patriotyzm to emocjonalnie niestabilne zamiłowanie narodu do miejsca zamieszkania z reguły równoznaczne nacjonalizmowi.
- Litewska: patriotyzm jest fenomenem uczuć miłości lub respektu do regionu, kraju, narodu, języka lub kultury. Państwo stymuluje te uczucia powiększające lojalności do rządu i chroni przed zewnętrznymi wrogami.
- Chińska: patriotyzm oznacza popęd stymulujący kolektywną akcję lub polityczną mobilizację ideologi przeciw kosmopolitycznej opozycji.
W gruncie rzeczy patriotyzm jak i wszelkie uczucia nacjonalistyczne zostały nam wpojone dopiero w XIX wieku przez ówczesnych monarchów Europy. W XIX wieku powstały narodowości, flagi, hymny i herby narodowe. Do tego czasu ludzie pochodzili stąd gdzie się urodzili; czyli nie dalej niż swojej wsi a co najwyżej powiatu.
Dialog delegata z powiatu z mieszkańcem wsi Taplary.
- Ojczyzna wzywa! - woła delegat.
- A co nam do tego? - pyta chłop.
- Jak to... a Wy kto? Nie Polak?
- Nie...
- To kto, Niemiec!?
- Nie.
- To może Francuz!?
- Nie Francuz...
- To kto Wy?
- Ja tutejszy. Z bagna.
- A bagno nie w Polsce?!
- Bagno tutaj i my tutejsze.