Najlepsze filmy w kinach

Najlepsze filmy w kinach od 2008 roku do dzisiaj oraz jakie holenderskie filmy uznane są za najcenniejsze i najpopularniejsze w Holandii?
Najlepsze filmy w kinach od 2008 roku do dzisiaj oraz jakie holenderskie filmy uznane są za najcenniejsze i najpopularniejsze w Holandii?
Popularny w supermarketach całego świata ser "typu" gouda jest akurat najbardziej smakowo nadużywaną nazwą z wielkiej gamy serów holenderskich. Przemysłowa produkcja "serów holenderskich" - także w Polsce - nie ma wiele wspólnego z serami regionu miasta Gouda.
W roku 2006 zainteresowanie Polską i Polakami gwałtownie w Holandii wzrosło. Do niedawna Polska nie istniała w świadomości Holendra. Członkostwo Unii i polska masowa migracja zarobkowa wzbudziły zainteresowanie mediów.
Holender jest zorientowany na zagranicę. Włada świetnie angielskim, często także niemieckim i czasami francuskim. Ma liczne kontakty z cudzoziemcami i dobrze zna swoje wady i zdaje sobie dobrze sprawę jak inni go widzą. Krótko mówiąc jest człowiekiem światowym. Ewentualnie negatywne opinie cudzoziemców nie wpędzają go w kompleksy. Kto nie ma wad?
Kto wynalazł czas? Od kiedy to nie promienie słońca nas budzą lecz przykry dźwięk bezdusznego budzika? Od kiedy maszyna zaczęła dyktować nam rytm życia? Czytaj szybko, bo czasu mało!
Generalnie z im zamożniejszego kraju pochodzisz, tym większą "moc" ma twój paszport w podróży, czyli tym mniej krajów wymaga od ciebie uzyskania pozwolenia na wjazd, czyli wizy. Francuz może wsiąść w samolot i polecieć do 192 krajów świata bez wizy ale Wietnamczyk tylko do 51.
Niedziela jest dniem w którym wielu Holendrów unika gotowania obiadu. Coś zamówić lub odebrać w "osiedlowym punkcie dokarmiania" wyparło gotowanie. Sushi, kebab, pizza, hamburger, wraps, poke bowl to trendy 2024 roku. Jednak...
Wisła wraz ze swoim dorzeczem była niegdyś wspaniałym szlakiem handlowym, drogą transportową przynoszącą pomyślność i dobrobyt nie tylko polskiej szlachcie Polsce ale także holenderskim kupcom.
Czterdzieści lat temu, w 1976 roku zainstalowano w Amsterdamie pierwszy bankomat państwowego banku dla posiadaczy rachunku bankowego tzw. giro transfer. Karta płatnicza wyposażona była w pasek magnetyczny i kod pinu.
Tradycyjna kuchnia holenderska jest w gruncie rzeczy podobna do niemieckiej i polskiej: ziemniak, warzywo i mięso. Swe źródła ma w nieskomplikowanych i treściwych potrawach wiejskich. Jest jedna zasadnicza różnica: Holender przykłada dużo uwagi do deseru. Deser jest często ważniejszy niż danie główne.
W praktyce już ponad 20 lat Niemcy finansują projekty unijne w Polsce. Dumni Polacy starają się tego nie widzieć, bagatelizować.
Z niezrozumiałych powodów trudno jest nam, białym ludziom, zaakceptować, że wszyscy ludzie na Ziemi są sobie równi, mają te sama prawa a szczególnie mają prawo być innymi od nas. Mieć inny kolor skóry, wyznanie i kulturę.
Amsterdam ma unikalny charakter i urok, nieporównywalny do innych dużych miast Europy. Unikalny także spośród miast holenderskich. Centrum miasta jest stosunkowo małe ale dostarcza moc wrażeń w dzień i w nocy. Dzięki Amsterdamczykom.
Długość korków na holenderskich autostradach stale rośnie. Najgęściej zaludniony kraj, z najgęstszą siecią autostrad jest także najbardziej zakorkowanym krajem Europy.
Co roku w czerwcu wpada na słomiankę list mojej korporacji mieszkaniowej z zawiadomieniem o podwyżce czynszu.
Nazwisko przeciętny Polak posiada zaledwie 150 lat. Elity i arystokracja dorobiły się nazwisk wcześniej. Znaczenie nazwisk w cyfrowym świecie szybko spada. Liczą się cyfry. Wszechobecne jest pytanie o twój BSN czyli numer identyfikacyjny, datę urodzenia i ewentualnie kod pocztowy.
Ponad 80% Holendrów ocenia swoje zdrowie za dobre. Generalnie zdrowsi są obywatele z wyższym wykształceniem i zamożniejsi a częściej chorują mniej wykształceni i cudzoziemcy.
500. najbogatszych Holendrów posiada majątek większy niż PKB Węgier i Ukrainy razem. Ich Łączny majątek wynosił w 2024 roku 253 miliardy euro.
Każdego dnia świat zadaje Googlowi 3-4 miliardy pytań. Pod koniec każdego roku Google publikuje listę najpopularniejszych tematów w danym kraju. Pokusiłem się na zestawienie Polski i Holandii od 2014 r.
Około 20% Holendrów zalicza się do klasy wyższej, czyli klasy z wyższym wykształceniem opisywanej najczęściej jako ustatkowana elita pracująca. Jest to klasa społeczna gdzie dochody nie mierzy się już w euro ale typową holenderską jednostką miary zarobków zwaną "Normą Balkenende" czyli ok. ćwierć miliona euro rocznie.