Holenderskie łamańce językowe, czyli chrząszcz w tulipanach

Zdarza się, że fraza z języka holenderskiego jest dla trudna do wymówienia dla Holendrów gdy tymczasem dla cudzoziemców nie. Czyli jak chrząszcz brzmi w trzcinie po holendersku.
Zdarza się, że fraza z języka holenderskiego jest dla trudna do wymówienia dla Holendrów gdy tymczasem dla cudzoziemców nie. Czyli jak chrząszcz brzmi w trzcinie po holendersku.
Tiewen Visser - młody Holender mieszkający od 2018 r. w Warszawie, żonaty z Polką, wydawca, tłumacz, historyk i były dziennikarz zamieszcza na Twitterze swoje trzeźwe spostrzeżenia o Polsce i Polakach.
Jak wyglądają święta Bożego Narodzenia w przeciętnym holenderskim domu? Co jest dość typowe na świątecznym stole? Co się Holendrowi kojarzy ze świętami? Każdy dom jest inny, a;e pokusiliśmy się w generalizacje i zebranie największych świątecznych stereotypów w Holandii.
W Stanach Zjednoczonych w 1997 roku Internet buł już popularny, ale Polaków na necie była jeszcze garstka. Polacy w USA kontaktowali się e-mailem lub komunikatorem ICQ. Poniższe maile z 1997 r. przetrwały w moim komputerze. Dość reprezentacyjny dokument polonijnych losów. Jak się wiodło polskim emigrantom w "Stejc" pod koniec XX wieku?
Jeszcze pod koniec XIX wieku nie istniały regulacje prawne nt. używek. Każdy mógł legalnie produkować i sprzedawać alkohol, tytoń czy narkotyki. Praktycznie dopiero na początku XX wieku zaczęto wprowadzać monopol państwowy, akcyzę i zakazy.
Im bardziej zimą spada temperatura w Holandii tym bardziej podnosi się gorączka łyżwiarska w Niderlandach. Holendrzy kochają rowery i kolarstwo, kochają piłkę nożną ale lód i łyżwy kochają najbardziej i gdy mróz skuje lodem kanały wychodzą na wierzch ich odwieczne instynkty, uczucia których my nie potrafimy dobrze zrozumieć.
Czasy kiedy pomarańcze, orzechy i czekolada były delikatesami już dawno w Holandii minęły ale tradycje pozostają. Nadchodzi czas świąteczny i każdy szanujący się pracodawca rozdaje pracownikom świąteczne paczki czyli kerstpakket.
Dlaczego holenderskie wiatraki kręcą się w lewą stronę gdy nowoczesne turbiny wietrzne w prawą? Stare, holenderskie wiatraki kręcą się w lewo. W innych krajach bywały wiatraki z śmigłami kręcącymi się w prawo jak i w lewo.
W skali światowej Holandia stoi na piątym miejscu światowego eksportu po Chinach, USA, Niemczech i Japonii.
Opłatek jakim się tradycyjnie łamiemy na święta był w renesansie (XV-XVII w.) po prostu delikatesowym przysmakiem nie związanym z kościołem i religią. Opłatek jest w świecie nadal spożywany głównie w swej pierwotnej formie; jako wafel lub "jadalny papier" pod ciasteczkiem.
Odkąd japońskie samochody pojawiły się na holenderskich drogach - a to już wiele dekad temu - do dzisiaj dnia królują w niezawodności. Tak przynajmniej oceniają je tysiące kierowców w Holandii zrzeszonych w organizacji konsumentów Consumentenbond - organizacja non-profit, która promuje ochronę konsumentów w Niderlandach.
Właścicielami najlepszych polskich supermarketów w Holandii są Kurdowie z Iraku. Jak to możliwe aby ludzie urodzeni w Kirkuk i As-Sulajmanijja (Kurdystan) potrafili sprzedać nam lepiej kiełbasę i Tyskie niż rodowity Polak?
Holender jest człowiekiem Zachodu co też chętnie podkreśla przy każdej okazji mówiąc: "Wij in het Westen zijn...", "Westerse mensen..." i "Westerse cultuur". W domyśle jego "Zachód" kończy się na linii od Szczecina do Sofii.
Każdy naród ma swój specyficzny muzyczny smak i to też coś mówi o jego charakterze. Co roku lista największych przebojów nieco się zmienia ale generalnie zmiany idą powoli. Nadal króluje Led Zeppelin, Queen, Dire Straits, Deep Purple i Eagels. Przeboje mające już po 40-50 lat.
Holandia jest bogatym krajem. Jednym z najbogatszych w świecie. Wszystkiego było tu pod dostatkiem. Brakowało tylko materiałów budowlanych. Na tym mokradle rosły najchętniej wierzby i topole. Drewno trzeba było sprowadzać z daleka.
Obszar Holandii był jeszcze 100-200 lat temu w dużej części torfowiskiem. Przez wieki torf był najważniejszym materiałem opałowym z niedostatku drewna w kraju który był faktycznie mokradłem.
Pierwszy raz wjechaliśmy do Polski tuż przed zburzeniem berlińskiego muru. Dzieci zobaczyły Polskę po raz pierwszy. Dwa miesiące później pojechaliśmy odwiedzić rodzinę w Warszawie na Boże Narodzenie 1990.
Od wieków Polacy emigrowali za chlebem na Zachód. W zasadzie do dzisiaj tak jest. Pierwsi Polacy pojawili się w Holandii w 1908 r. do pracy w kopalniach Limburgii.
W Lejdzie - w swoim mieście urodzenia Jan Lievens był znacznie bardziej ceniony od Rembrandta. Sam artysta uważał około 1660 r., że nie ma jemu równego artysty w całej Europie.
Mecz Ajaxu z Feyenoordem to zawsze mieszanka wybuchowa. Wiele meczy musi odbywać się bez udziału kibiców jednej ze stron - to gwarantuje rozruchy. Kibice obu klubów nie mogą się nawzajem strawić. Ale historia animozji Amsterdamu i Rotterdamu jest dużo dłuższa niż historia ich klubów piłkarskich.