Depresja na torfowisku - historia holenderskiego paliwa
Obszar Holandii był jeszcze 100-200 lat temu w dużej części torfowiskiem. Przez wieki torf był najważniejszym materiałem opałowym z niedostatku drewna w kraju który był faktycznie mokradłem.
Po części, dzięki wydobyciu torfu, kraj ten zawdzięcza swoje depresyjne położenie. Naród dosłownie wkopał się poniżej poziomu morza. Do czasu rozpoczęcia na dużą skalę w XIX wieku wydobywania węgla kamiennego - torf był najważniejszym źródłem energii, palenia w piecach, Holandii.
Mała epoka lodowcowa
W okresie od roku 1500 do 1900 panował w Europie wyjątkowo chłodny klimat nazywany dzisiaj "małą epoką lodowcową". Szacowana średnia temperatura w roku 1600 leżała około 6-8°C niżej niż dzisiaj. W tym czasie w Holandii żyło już ok. 1,5 mln ludzi a drewna na opał było zbyt mało. Rozległe obszary torfowisk nadawały się na opał. Powyższa mapka ilustruje pokłady torfu w Holandii na początku naszej ery.
Wyrobisko torfu
W północnych prowincjach Holandii, gdzie poziom lądu i tak nie odbiegał wiele od poziomu morza wydobywano warstwy torfu do głębokości kilku metrów, czego rezultatem było powstanie w wyrobiskach płytkich jezior wód gruntowych i deszczowych. Te jeziora zwane są w Holandii zresztą "kałużami" (Nieuwkoopse Plassen i Vinkeveense Plassen). Niektóre zalane torfowe wyrobiska udało się później osuszyć czyli jak mówią "spolderyzować" - dzięki użyciu nowych technologii; pomp wodnych napędzanych siłą wiatru (zobacz holenderskie wiatraki i poldery).
Południowa prowincja Noord-Brabant i część Flandrii była pierwszym regionem wydobycia torfu w Zachodniej Europie. Torf wydobywano w Niderlandach od XIII wieku. Torf jako powszechnie dostępny w całym kraju materiał opałowy był także motorem rozwoju przemysłowego Holandii w Złotym Wieku (XVII w.). Torfem palono w domach, w hutach, browarach i gorzelniach.
Przy wydobywaniu torfu znalazło pracę wielu biednych chłopów i przez wieku istniał zawód "wydobywcy torfu" - turfsteker. "Turfstekerzy" pracowali w zespołach podzielonych na różne zadania. Mężczyźni kopali torf (często pod powierzchnią wody) różnymi specjalnymi rodzajami łopat. Inni (także kobiety) kroili turf na równe bloki, następnie ładowali na taczki i wywozili w suche miejsce gdzie bloki torfu schły przez 3 miesiące aby nadawały się na opał.
Torf służył za opał od co najmniej XIII aż do XX wieku. Dopiero w roku 1992 zaprzestano wydobywania torfu, który ostatnio służył już tylko jako ulepszacz gleby w ogrodnictwie. Obecnie torf importowany jest z Irlandii i z Polski.
Bieda w Niderlandach
Takie ziemianki, jak powyżej, istniały w najbiedniejszych regionach Niderlandów, szczególnie w prowincji Drenthe, Friesland i Overijssel. W zeszłych wiekach służyły jako domy najbiedniejszej części holenderskiego społeczeństwa - robotników wydobywających torf. Pod koniec XIX wieku aż do połowy XX w. służyły za mieszkania biednych i bezrobotnych. Ostatnia ziemianka w Holandii była zamieszkała do 1965 r.
Kanały torfowe
W wielu regionach Holandii pozostały po wydobyciu torfu niekończące się długie, proste pod linijkę kanały zwane vaarten. Vaart spełniał dwie funkcje; początkowo służył jako kanał melioracyjny odciągający nadmiar wody z podmokłych terenów torfowych i jednocześnie był idealną drogą transportowania wydobytego torfu łodziami do miejsc przeznaczenia.
Torfowisko = veen
Torf powstaje w wyniku obumierania zgromadzonych roślin wodnych (trzcin, wodorostów) w warunkach beztlenowych. Torfowisko po holendersku zwie się: veen. Istnieją wysokie (grube warstwy torfu) zwane hoogveen i płytsze - laagveen.
Torf powstaje czy raczej narasta z szybkością około 1 mm rocznie. Trzymetrowa warstwa torfu jakie istniały w Holandii musiały powstawać przez 3 tys. lat - około 10 tys. lat temu.
1 m³ węgla kamiennego daje tyle samo energii cieplnej co 1 m³ torfu.
Bagienne parki narodowe
Aby zobaczyć torfowisko lub co jeszcze ciekawsze proces jego powstawania, polecam udać się do Poleskiego Parku Narodowego w Urszulinie (lubelskie). Park ten można zwiedzać chodząc po ciągnących się kilometrami kładkach dydaktycznych ponad bagnami w niezwykłym krajobrazie bagien. Poleski Park odwiedzają także holenderscy badacze gdyż ten region obok Biebrzańskiego Parku Narodowego przypomina tereny Holandii sprzed tysięcy lat.
W Holandii Park Narodowy "De Grote Peel" leżący pomiędzy Venlo i Eindhoven jest dzisiaj najlepszym przykładem gdzie "wysoki torf" (hoogveen) jeszcze się dobrze zachował. Na tym obszarze rozpoczęto wydobycie torfu dopiero w XIX wieku ale z wielu powodów geologicznych nie wyrobiono torfu do końca. Dzisiaj jest to ważny dla kraju rezerwat przyrody prehistorycznej Holandii.
.
.