Biblioteka Polska w Amsterdamie w nowej odsłonie online

Biblioteka Polska w Amsterdamie działa od roku 2015. W swoich zbiorach posiada 5000 książek, od klasyki po nowości.
Biblioteka Polska w Amsterdamie działa od roku 2015. W swoich zbiorach posiada 5000 książek, od klasyki po nowości.
Według europejskich badań w 2013 roku Facebook już właśnie w tym roku umarł i został nawet pochowany - jak podawał The Guardian. Tak sądzili specjaliści i my w grudniu 2013 r. Tymczasem...
Holandia to miasta i długa kupiecka historia. Miasta powstawały wokół rynku który były średniowiecznym centrum handlowym skupiającym producentów, handlarzy i kupców. Oszukiwanie klienta na wadze było tak powszechne, że miasta wprowadzały swoją własną, urzędową wagę dającą gwarancję uczciwości. W każdym większym mieście budowano w tym celu Wagę.
W odróżnieniu do reszty europejskiego kontynentu Holendrzy używają kilku jednostek wagi z czasów przed wprowadzeniem sytemu dziesiętnego (1816). Ale funty i uncje używa się w potocznym języku nadal.
Historycy uczą nas imion królów i dat bitew. Widzimy drzewa ale nie widzimy lasu. Umyka zupełnie to co w historii zawsze było i jest najważniejsze: korzyść, zysk, pieniądz. Zysk był i jest motorem rozwoju i historycznych wydarzeń świata, także Polski.
Druga część w której usiłujemy opisać najważniejsze cechy charakteru Holendra. Oczywiście jak zawsze nie unikamy generalizacji i stereotypów. Choć ocena jest surowa i nie każdy się z nią zidentyfikuje to myślę, że rozpoznawalna - kto Holendrów lepiej zna.
Na pytanie czy Polska należy do Cywilizacji Wschodu czy Zachodu, połowa Polaków odpowie, że "jesteśmy pośrodku" a reszta "do Zachodu". Nasze portfele ciągną na Zachód, lecz dusza jest nadal wschodnia.
Zbyt pospolite aby na nie zwracać uwagę, ale jak się lepiej przyjrzymy... Garść mniej znanych ciekawostek o pospolitych "chwastach" dość typowych dla Holandii. Miłośników flory zapraszam także do najbardziej trywialnego atlasu roślin.
Na najbardziej na południe położonej holenderskiej plaży, w zelandzkiej Flandrii, chłopczyk wypatruje czegoś w piasku. Tak jak ja w roku 1962 będąc po raz pierwszy nad Bałtykiem wypatrywałem uważnie bursztynów po odpłynięciu fali. Czego on szuka?
To powiedzenie znane jest w Holandii jako "storm in glas water" i jest stare jak świat. Wiąże się z nim osobliwe urządzenie które w nowoczesnej formie można kupić i dzisiaj.
Każdy Holender zna ten szlak tak jak każdy Polak zna szlak Doliną Pięciu Stawów. Co roku dziesiątki tysięcy Holendrów przemierza Holandię pieszo, z północy na południe, najładniejszym pieszym szlakiem tego kraju.
W grudniu 2021 r. rząd holenderski ogłosił nabycie obrazu Rembrandta "De Vaandeldrager" (Niosących sztandar) z 1636 roku od francuskiej rodziny De Rothschild, za 175 mln euro - niespotykana suma na zakup sztuki z portmonetki podatnika.
Jestem Polakiem, czyli moi przodkowie byli chłopami. Jesteśmy narodem agrarnym, żyjącym z roli, hodowli, zbieractwa i polowania. Każdy kto temu zaprzecza nie zna historii swego pradziadka. I mimo, że nasz pradziad wyszedł ze wsi to po 3-5 generacjach ta "wieś" z niego jeszcze nie wyszła. Tylko dlaczego to nam przeszkadza, tego się wstydzimy?
Były czasy, że holenderscy uchodźcy religijni (protestanci) osiedlali się w Polsce. Podobnie Żydzi osiedlali się w Amsterdamie. Ci żydowscy uchodźcy - z Portugali, ale także z Polski - znakomicie przyłożyli się do rozkwitu miasta i Holandii.
Ludzie zażarcie walczą o przetrwanie zagrożonych gatunków zwierząt i roślin ale tylko do momentu kiedy te jeszcze istnieją. Gdy gatunek wymrze - przestaje nas interesować. Chyba, że zrobią dobry film o dinozaurach. Bo kogo obchodzi tur, tarpan lub... dodo?
Zdobyć prawo jazdy w Holandii jest trudno i bardzo drogo. Wymagania egzaminatorów stale rosną. Holenderskie szkoły nauki jazdy działają jak kluby fitness - nie zależy im a byś był szczupły i wysportowany ale abyś płacił abonament.
Nikt nie wie dobrze jak właściwie traktować wyznawców zjawisk paranormalnych, pseudonaukowych teorii, płaskoziemieców, covidiotów w skrócie foliarzy. Jak obchodzić się z tymi ludźmi? Świat wokół nas jest ich pełen.
Kolaboracja z okupantem w czasie II wojny światowej nie jest tematem który byłe okupowane kraje chętnie poruszają. Faktem jednak jest, że gospodarka wszystkich okupowanych krajów pracowała dla III Rzeszy. Także cywilna ludność w mniejszym lub większym stopniu kolaborowała z okupantem. My wolimy koncentrować się na ruchu oporu, przymykając oczy na kolaborację.
System norm prawnych, ogólnych, abstrakcyjnych i jednoznacznych dyrektyw postępowania jest podstawą cywilizacji. Kiedyś tych praw wystarczyło niewiele; prawo rzymskie spisane było na 12 spiżowych tablicach. Mojżesz miał tylko dwie tablice.
Większość Polaków opuściło Polskę po prostu dla lepszego czyli "dla kasy". Ale nie wszyscy. Ja, dla przykładu, nigdy nie byłem tak ubogi finansowo, jak w Holandii. Nie wszystkim do szczęścia wystarczy tylko pieniądz. Poniżej wyznanie innego emigranta - Polaka który zamieszkał w Niemczech.