Philips z Holandii tworzył standardy

Już jako mały brzdąc znałem markę Philips. Moja babcia miała telewizor marki „Belweder” o którym nie omieszkała gościom z dumą powiedzieć, że ten telewizor jest na lampach filipsa.

Holenderska Matka Handlu i ostatni polski flisak

Jednym z ważniejszych wydarzeń, mających wpływ przez setki lat na polską historię i gospodarkę była zapomniana historia polskich flisaków. W Ulanowie nad Sanem trafiłem jeszcze na ślady przebrzmiałej, bogatej historii polskich flisaków.

Połóg w Holandii

Generalnie, holenderska służba zdrowia funkcjonuje na nieco innych zasadach niż w innych krajach Europy. Szczególnie położnictwo oraz opieka połogowa są unikalne w Europie. Moim zdaniem bardziej profesjonalne, ułatwiające pierwszy tydzień życia noworodka w domu i wielką pomoc dla niedoświadczonych rodziców.

Historia masowej turystyki - zobaczyć Morze Śródziemne!

Biuro podróży D-Reizen zostało założone w 1966 roku, gdy rodziła się masowa turystyka w Europie. Dzięki rosnącemu dostatkowi, większej ilości wolnego czasu i lepszym środkom transportu. "Zobaczyć Morze Śródziemne" było  w tych latach marzeniem Holendrów.

Historia czekolady Van Houten, batona i bombonierki

Aztekowie pili kakao nazywając je cacaua. Podobnie jak pomidory, ziemniaki, maniok, paprykę, wanilię, ananasy i kukurydze - Hiszpanie sprowadzili do Europy także ziarno kakaowe i nazwali ten napój choco late czyli kakao z mlekiem.

Droga św. Jakuba do Santiago de Compostela - IV

Droga do Santiago jest długa. Dla wysportowanych młodych ludzi niezbyt trudna, dla innych czasami nie do przejścia. Każdy dzień jest inny, każdego dnia inny krajobraz, każdego dnia spotykasz innych ludzi na szlaku i w schronisku. Wielu Camino "zaraża" i po tym chodzą do Santiago różnymi drogami co roku.

Muszle świętego Jakuba

Co roku nasze wakacyjne szlaki oznaczają jakubowskie muszle - symbol Shella, który go sobie przywłaszczył od średniowiecznych pielgrzymów. Na całym świecie muszla Jakuba jest symbolem koncernu petrochemicznego Royal Dutch Shell ale na Zachodzie to także odwieczny symbol pielgrzyma do Santiago de Compostela [zobacz naszą Drogę do Santiago].

Droga św. Jakuba do Santiago de Compostela - III

Wędrówka całą trasą Drogi (Camino Francés od Saint-Jean-Pied-de-Port we francuskich Pirenejach do Santiago de Compostela) - długości 774 km - zajmuje przeciętnemu piechurowi 30 dni przy średnim dziennym dystansie 25 km. Idzie się z szybkością około 4-5 km/h czyli dzienny "przebieg" powinien zajmować 5-6 godzin marszu.

Droga św. Jakuba do Santiago de Compostela - II

Od 840 roku do dnia dzisiejszego idą pielgrzymi do Santiago de Compostela. Przez te 1200 lat napisano niezliczoną ilość książek o Drodze. Opis podróży francuskiego duchownego z roku 1139 uważany jest za pierwszy przewodnik turystyczny w świecie. Camino to jest podróż na Zachód - bo Santiago leży na zachodnich krańcach Europy. W schroniskach (dla statystyk ) pytają pielgrzymów o narodowość, czasem o wiek - nigdy o wyznanie.

Droga św. Jakuba do Santiago de Compostela - I

El Camino czyli po hiszpańsku "droga" - do niedawna nic Polakom nie mówiła. Najwyżej ktoś znał Chevrolet El Camino. Ta "Droga" jest na Zachodzie - od średniowiecza - znana tak jak dla nas pielgrzymka do Częstochowy, chociaż na tym porównania się kończą. Zacznijmy od początku.

Wady emigracji

Na emigracji jesteśmy narażeni na stres wyobcowania. W kraju rodzinnym też mamy masę powodów do stresu, może nawet więcej. Inne są tylko czynniki, które go wywołują. Największy problem stanowi zazwyczaj bariera językowa. Uciążliwość w komunikowaniu. Brak możliwości swobodnych pogaduszek.

Czy warto słuchać się rodziców?

Ludzie dojrzali, doświadczeni, chętnie dają rady młodym, naiwnym, życia nie znającym. Chcą ustrzec dzieci przed błędami, wskazać im drogę ku lepszemu życiu. Ale młodzież wstępująca w dorosłe życie i tak puszcza te rady mimo uszu i robi swoje ku utrapieniu rodziców. Czyżby tylko głupota kierowała młodością? Nie tylko.

Obserwowanie samolotów - planespotting w Holandii

Wśród atrakcji turystycznych Holandii jedną z oryginalniejszych jest planespotting (obserwacja samolotów) na jednym z największych lotnisk Europy - Schiphol pod Amsterdamem. Można dojechać bardzo blisko do jednego z pasów startowych i delektować się rykiem startujących co minutę samolotów wszystkich marek i linii lotniczych.

Bukowa puszcza pod Brukselą

Zaledwie 12 km od brukselskiego rynku, wzdłuż wschodniej obwodnicy RO na południe aż do Waterloo leży dziewicza Puszcza Zonien (Zoniënwoud). Rozciągające się na wiele kilometrów bukowe lasy są oazą ciszy i spokoju. 

Miotlarz, wytwórca mioteł - wymarłe zawody

Holandia to kraj "pozamiatany". Każda gospodyni ma swoją miotłę i zamiata chodnik przed domem. Czysto musi być. Zapotrzebowanie na miotły zawsze było wielkie.

Jak się wita z Holendrem?

Wiele holenderskich obyczajów jest dla nas niezrozumiałych lub dziwnych. Z pozoru błahe codzienne czynności potrafią nas różnić. Na przykład; jak my się witamy a jak Holendrzy? Normy towarzyszące przywitaniu są niepisane i pełne wyjątków sytuacyjnych. Podajemy najbardziej powszechne zachowanie (przed lub po Covid).

Słodkie drewienko lukrecja

Po czym poznać wynarodowionego Polaka w Holandii? - Smakuje mu drop i salmiak. W każdym żarcie jest trochę prawdy: trudno znaleźć Polaka któremu smakowałby holenderski, czarny jak smoła "drop".

Polacy jeszcze nigdy nie byli tacy bogaci

Polak z lubością użala się nad swym losem, nad swoja biedą i nieszczęściem. Ale to tylko ten słowiański charakter który nakazuje być nieszczęśliwym. W tym kraju od generacji nie słychać nic innego jak lament nieszczęśliwego i biednego narodu. "Tu się nie da żyć!" - słychać ze wszystkich stron. To mówią tylko ci którzy nie znają świata.