Philips z Holandii tworzył standardy

Już jako mały brzdąc znałem markę Philips. Moja babcia miała telewizor marki „Belweder” o którym nie omieszkała gościom z dumą powiedzieć, że ten telewizor jest na lampach filipsa.

Holenderski Philips rodem z Eindhoven istnieje od 1891 r. Jego okres świetności przypadał na lata 1950-1990. Wynalazca magnetofonu kasetowego i płyty kompaktowej zaczynał firmę od produkcji żarówek a później kineskopów telewizyjnych.

W roku 2009 Philips produkuje nadal żarówki w Pile a koło Wrocławia otworzył największa w Europie fabrykę ekranów LCD (TFT) w siostrzanej firmie LG. Docelowo w roku 2011 firma ta miała produkować 11 mln. ekranów rocznie.

produkty Philipsa

Philips ewoluuje

Ten światowy gigant zarabia najwięcej na tym czego my gołym okiem nie widzimy; na licencjach, na sprzedaży CD, DVD i wielu tysięcy patentów. Praktycznie każdy kineskop telewizyjny wyprodukowany w każdej firmie na świecie był częściowo własnością Philipsa. 

  • Philips ma na swoim koncie ponad sto tysięcy patentów na łączną sumę 11,7 miliarda euro. Tylko w roku 2017 zgłosił ponad 4 tys. nowych patentów. Można powiedzieć, że ta firma może długo żyć tylko z pływów z licencji.

Do niedawna nazywało się Philipsa koncernem elektronicznym, dzisiaj wolą oni nazwę koncern technologiczny. Philips uważnie obserwuje światowy rynek i szybko „wchodzi” w nowe technologie i trendy gdy wietrzy na tym interes ale równie szybko „wychodzi” z tych gałęzi elektroniki na których nie widzi dla siebie korzyści.

W momencie gdy w 1998 roku Napster przełamał monopol muzyczny i udostępnił wolną wymianę mp3 - Philips sprzedał swój okręt flagowy: wydawnictwo muzyczne Polygram nie widząc przyszłości w muzyce na płytkach.

standardy philipsa

W roku 2007 Philips zaangażował się mocno w badania możliwości Second Life - rodzaj wirtualnego, trójwymiarowego internetu który wiele obiecywał, lecz szybko zniknął z powodu zbyt dużych wymagań od hardware. Świadczy to jednak jak ważnym dla Philipsa jest ośrodek badania rynku o światowych trendów.

Tak wyglądał też „romans” Philipsa z LG. Koreańska firmą LG która zwała się Lucky Goldstar i eksportowała w latach 80-tych na cały świat najtandetniejszą ale taniutką elektronikę; audio i wideo. Kogo nie było stać na Walkmana lub Discmana marki Sony lub Technics mógł kupić za ćwierć ceny Lucky Goldstar.

Z czasem Lucky Goldstar wszedł w romans z wielkim Philipsem; zmienił nazwę na LG aby szybko zapomnieć jego dawną reputację i produkty które na początku lat 90-tych - sprzedawano głównie na nowym „wschodnioeuropejskim” rynku.

Philips szybko spostrzegł dużą szansę i przyszłość w płaski ekranach LCD i LG wyrósł nimi na wielkiego potentata w świecie. Jednak już od ok. 2007 Philips obserwował nasycenie rynku i spadek opłacalności produkcji.Pojawił się wielki konkurent: Samsung. Philips rozpoczął odwrót z tego frontu i stopniowo sprzedawał udział w LG. W 2009 roku Philips sprzedał swoje ostatnie 13% udziałów w LG.  Za to akcje Philipsa wzrosły.

Przeczytaj także: