Ludzka krzywda polskiego najemnika

Od czasu do czasu docierają do mnie opowieści o ludzkiej krzywdzie. O ludzkiej krzywdzie jaka ma miejsce codziennie w Niderlandach. O Polakach przybywających tu za chlebem, absolutnie nie przygotowanych do niderlandzkiej rzeczywistości. Do twardego świata holenderskich biznesmenów i pracodawców korzystających z taniej polskiej pracy i wyciskający z prostych, niemych i naiwnych Polaków wszystko co się da wycisnąć bez jednego słowa protestu z ich strony.