Jakie miasto jest stolicą Holandii?

Z pozoru dziwne pytanie, jednak nawet dla niejednego Holendra odpowiedź przysporzyć może lekkie zakłopotanie.
Z pozoru dziwne pytanie, jednak nawet dla niejednego Holendra odpowiedź przysporzyć może lekkie zakłopotanie.
Przez wieki Gdańsk był międzynarodowym portem i każdy kupiec, żeglarz czy flisak wymawiał jego nazwę w swoim dialekcie. Podobne w historycznym znaczeniu miasto Wenecja do dziś zwana jest w zależności od języka: Benetke, Venetië, Venezsia, Venedig, Benátky, Venise, Feneesje, Venedik lub Velence. Od XV do XVII wieku Gdańsk był praktycznie holenderski.
W roku 2011 umarł Albert Heijn. Jego dziadek, także Albert dał imię największej i najpopularniejszej sieci supermarketów w Holandii i poza jej granicami. Przez 10 lat sklepy "Albert" istniały także w Polsce. Niestety Holendrzy potraktowali polski rynek jak własny... i tu się pomylili.
90 procent amsterdamczyków włada płynnie językiem angielskim. Przypuszczam, że mniejszy procent mieszkańców tej holenderskiej stolicy włada językiem holenderskim. Niepostrzeżenie a nawet chętnie wszyscy stajemy się anglosaską kolonią.
Gdy Holender myśli o Bredzie, może pamiętać o 1. Polskiej Dywizji Pancernej pod dowództwem gen. Stanisława Maczka (1892 - 1994) wyzwalającej miasto w październiku 1944 r. ale prędzej uczył się o znacznie starszym wyzwoleniu Bredy z XVII wieku.
Pojawiło się wiel teorii na temat pochodzenia COVID-19. Czy to były chińskie nietoperze czy laboratorium w Wuhan? Do Holandii zaraza przyszła z Bergamo.
Życiorys Van Gogha stworzył w XX wieku mit biednych, niedocenianych artystów, którzy co prawda osiągają uznanie i sukces, ale... już po śmierci. W rzeczywistości większość znanych artystów żyła i żyje bogato a "vangoghi" należą do wyjątków.
Holenderska służba zdrowia jest odzwierciedleniem natury samych Holendrów: funkcjonuje sprawnie i skutecznie ale pragmatycznie, bez ceregieli i rozczulania się. Na wiele chorób nie ma cudownych leków i większość dolegliwości przechodzi po kilku dniach z tabletkami czy bez - a tego polscy pacjenci w Holandii nie akceptują.
Co roku, w trzeci wtorek września z wielkim ceremoniałem minister finansów przedstawia projekt budżetu państwa na następny rok. Poniżej zaktualizowany budżet Niderlandów od roku 2007 do 2025.
Gdy w kwietniu 1993 roku rodził się internet widziano w nim otwierający się nowy wspaniały etap rozwoju ludzkości. Internet miał ludzi połączyć, zbratać w jedną wielką rodzinę zbiorowej inteligencji. Tymczasem 25 lat później to co miało być siłą internetu stało się jego słabością. Internet podzielił ludzkość, podzielił rasy, narody a nawet rodziny.
Na emigracji mamy stres wyobcowania. W kraju rodzinnym też mamy masę powodów do stresu, może nawet więcej. Inne są tylko czynniki, które go wywołują. Największy problem stanowi bariera językowa. Brak możliwości swobodnych pogaduszek.
Zbyt długo żyje poza Polską abym mógł postrzegać Polskę i Polaków tak jak oni sami siebie widzą. My wszyscy widzimy w lustrze kogoś innego niż jak nas widzi sąsiad. Każda krytyczna uwaga odparowywana jest natychmiast zarzutem generalizacji.
Narzekanie na podwyżki i drożyznę to powszechny temat. Holendrzy kochają narzekać na drożyznę. Im zamożniejsi , tym bardziej. Tylko naprawdę biedni nie narzekają.
Media tworzą wizerunek świata. Szczególnie tzw. "niezależne media" tworzą teorie lub poszukują wyjątków z których my tworzymy reguły. Media kreują wizerunek polityków, krajów i narodów. Fałszywy wizerunek rzeczywistości choć nie robiony umyślnie. Po prostu inaczej nie mogą. Tym zarabiają na życie.
Walentynki, Santa Claus Coca-Coli, Halloween, hamburgery i pizza to ewidentne przykłady westernizacji (amerykanizacji) Polski która przebiega dość szybko od początku XXI wieku, ale to powszechne zjawisko wszędzie w Europie. Ale jak jest z westernizacją milionów Polaków mieszkających na Zachodzie?
Holendrzy są najwyższymi ludźmi na świecie. Statystyczna dorosła kobieta ma 171 cm wzrostu a mężczyzna 184 cm. Jako Polak odczuwam to na co dzień.
Oficjalnym przekaz Świata Zachodniego twierdzi, że największym dobrem ludzkości jest Wolność i Demokracja. To jest także misja Zachodu: wdrażać zachodnią demokrację, także siłą - jeśli to konieczne. Tylko co jest największym dobrem ludzkości?
Spisujemy poniżej fakciki, wiadomości, ciekawostki i kuriozalne wydarzenia związane z Holandią. które nas zdumiewają i warte są zachowania jak np., że Holandia jest prawie 4 x gęściej zaludniona niż Polska (424 : 122 osób/km²).
Codziennie ulicą Dobrą chodziła obdarta baba w chuście z pęczkiem chrustu na plecach. Zbierała chrust na Mariensztacie i Powiślu. Tam gdzie dzisiaj stoi prestiżowy budynek biblioteki uniwersyteckiej - przy ulicy Gęstej - tam ona miała swój "dom" w ruinach.
Gdy chcesz zjeść dobry chleb, taki chleb jaki jedli Polacy sto lat temu, musisz pojechać do Niemic lub Francji. Tam ciągle "za rogiem" jest piekarz z pysznym chlebem o wielodniowej trwałości.