Biedny artysta
Życiorys Van Gogha stworzył w XX wieku mit biednych, niedocenianych artystów, którzy co prawda osiągają uznanie i sukces, ale... już po śmierci. W rzeczywistości większość znanych artystów żyła i żyje bogato a "vangoghi" należą do wyjątków.
Biedny ale ambitny
Rzeczywiście Vincent Van Gogh żył krótko (37 lat), malował ostatnie 10 lat życia i w tym czasie namalował mnóstwo obrazów ale nikomu się one nie podobały i nic za życia nie sprzedał, żyjąc na łasce finansującego go brata. Ale malowanie brzydkich (w oczach publiki 1880 roku) obrazów był jego świadomym wyborem a nie nieszczęśliwym losem artysty.

Hazardzista
Emanuel de Witte (1617-1692) był cenionym malarzem, szczególnie w uwiecznianiu architektury, jednak... hazard go gubił. Całe życie miał problemy finansowe. Malarz wyróżniał się skrajnościami w zachowaniu, był hazardzistą, awanturnikiem, tyranem, co jakiś czas popadał w długi, zmieniał miejsce zamieszkania i zrywał umowy z handlarzami dziełami sztuki.

Emanuel de Witte żył w ciągłej biedzie i był zmuszony sprzedawać swoje obrazy za bezcen lub przeznaczać je na opłacenie jedzenia i mieszkania. W końcu, popełnił samobójstwo po tym, jak właściciel zażądał zapłaty czynszu. 75-letni artysta miał zamiar powiesić się na poręczy mostku Korsjespoort (obecnie mostek Blauwburgwal w Amsterdamie), ale lina pękła i starzec wpadł do kanału Singel. Ponieważ tego wieczoru przyszedł silny mróz i skuł kanały lodem, jego ciało odnaleziono dopiero jedenaście tygodni później, 350 m dalej, w śluzie Haarlemmersluis, kiedy zaczęła się odwilż.
Marnotrawstwo
Nawet tak słynny i ceniony za życia Rembrandt nie umiał rozsądnie obchodzić się z pieniędzmi i w okresie gospodarczego załamania popadł w ogromne tarapaty finansowe, musiał się przeprowadzić do taniego domu aż w chwili śmierci nie było pieniędzy na jego pogrzeb.
Przeczytaj także: