Polak? Nie... Holak jestem!

Ni rak, ni ryba, ni z pierza, ni z mięsa, vlees noch vis, ni Polak, ni Holender. Imitacja prawdziwego obywatela. Poniższe pisałem w 2012 roku nie przypuszczając nawet  jak nacjonalistyczną drogą pobiegnie świat. Rasy i narodowości zdają się być najważniejsze. Powtórka z historii. 

logo wiatrak Holandia Polska
Logo Holaka z 2015 r.
  • Podróżując po Polsce zdarza mi się, że w rozmowie z przypadkowo napotkaną osobą dostaję pytanie skąd jestem?. Język żyje i odkąd wyemigrowałem urosły już dwa pokolenia Polaków w stale ewoluujacym języku. Podobnie w Holandii dostaję to samo pytanie od Holendrów. W obu wypadkach nie znam dobrej odpowiedzi.

Kiedy stajesz się prawdziwym Polakiem?

Kryteria się zmieniają. Prawdziwi Polacy mogą wyrastać na bohaterów lub na zdrajców. Podobnie dzieje się na całym świecie.

Kiedy stajesz się prawdziwym Holendrem?

Oficjalne holenderskie stanowisko jest proste: jesteś Holendrem gdy twoi rodzice urodzili się w Holandii. Schemat pochodzenia przedstawia poniższa grafika.

Kiedy jesteś holendrem lub cudzoziemcem
Schematyczny wykres który określa faktyczny status mieszkańca Holandii jaki używają urzędy administracji państwowej oraz urząd statystyczny CBS. Status "migratieachtergrond" lub "holenderskie pochodzenie" nie ma nic wspólnego z obywatelstwem lub paszportem Niderlandów.

Znakomita większość Polaków żyjących nawet długo w Holandii nie zaprząta sobie tym głowy. Problem mają lub mieć mogą dopiero twoje dzieci. Tożsamość narodowa to abstrakcyjne pojęcie którego się nie czuje gdy się go ma.

Holak jestem

Urodziłem się dwa razy. W moim przypadku to jeden raz za dużo.

Jestem Holak: imitacja Holendra z polską mordą.

 

Te nasze polskie mordy nijak nie przystają do uśmiechniętej kultury Zachodu.

Kim jest Wiatrak?

Niektórzy się zastanawiają kim jest Wiatrak? Zdrajca, Żyd, zaprzaniec? Wynarodowiona nędzna figura, którego idolem jest np. Jerzy Urban i Marten van Rossem? Uciekłem z Polski bo mi Polacy zbrzydli. Mimo, że przez te lata tyle się zmieniło, to moja motywacja jest nadal aktualna. Podejrzewam, że jestem w unikalnej grupie Polaków, którym udało się fizycznie i psychicznie oderwać od swoich korzeni. Teraz jestem wolnym człowiekiem. Wiem, że Polak nie jest w stanie komunikować z ZACHODEM. Jak Duda z Rutte. Tylko kurtuazyjnie. Polacy należą duchowo do Moskwy, podobnie jak Ukraińcy, chociaż zaprzeczaniem gotowi są oddać życie swoje i reszty świata.

Logo skleconego holenderskiego lwa z polskim orłem sobie sam wymyśliłem bo cóż innego mogę wymyślić?

[update z 2012 r.]