Koszty życia w Holandii
Zarobki i wydatki to zawsze ważny temat. Właściwie wydatki interesują ludzi mniej. Zdarza się, że będąc w Polsce dostaje to ostrożne pytanie ile zarabiam. Proste przeliczenie holenderskich zarobków na złotówki nie wiele mówi.
Ile kosztuje życie w Holandii?
Koszty życia w Holandii będą dla każdego indywidualnie inne, szczególnie w porównaniu do sytuacji jaką miał w Polsce. Ważna jest siła nabywcza (koopkracht) twojego pieniądza i ważne są stałe wydatki (vaste lasten) jakie masz do zapłacenia co miesiąc.
Myślę, że tak naprawdę większość interesują faktyczne rozporządzalne dochody, czyli ile zostanie ci po opłaceniu wszystkich niezbędnych i obowiązkowych opłat i co za to można kupić?. Opłat w tym kraju jest dużo.
Stałe koszty
- opłata za mieszkanie
- ubezpieczenie zdrowia, mieszkania, samochodu
- podatki gminne, regionalne, drogowe, parkingowe
- gaz, woda, prąd, ogrzewanie
- telewizja, internet, telefon, inne abonamenty
- utrzymanie samochodu, naprawy
W większości wypadków ta lista jest w praktyce jeszcze dłuższa. Przeciętne gospodarstwo domowe wydaje na te stałe koszty więcej niż połowę dochodów z reguły ok. 1500 euro miesięcznie.
Komu zostaje więcej "siły nabywczej" w portmonetce?
Najlepiej porównać jak to jest w innych krajach Europy. Od lat na światowym szczycie państw z najwyższym poziomem życia (zdrowie, edukacja, długowieczność, itd) stoi
1. Norwegia.
2. Szwajcaria
3. reszta krajów skandynawskich
4. Niemcy
5. Holandia
Najwyższy poziom życia to nie tylko zarobki ale i wydatki.

Innymi słowy, dla przykładu:
- gdy za czynsz mieszkaniowy w Polsce płacisz 1000 zł, to w Holandii 2350 zł a w Szwajcarii 3350 zł.
- gdy robisz w Polsce zakupy za 200 zł, to w Holandii wydasz 380 zł a w Szwajcarii 780 zł.
- gdy w polskiej restauracji zapłacisz za obiad 50 zł to w Holandii 125 zł a w Szwajcarii 186 zł.
- gdy w Polsce po opłaceniu wszystkich opłat zostaje ci miesięcznie 2000 zł na życie to Holendrowi pozostanie 2950 zł a Szwajcarowi 3700 zł.
Oczywiście to tylko porównania statystyczne. Generalnie najkorzystniejszy stosunek kosztów życia i siły nabywczej w Europie jest w Niemczech.
Statystyczny Holender
Średnie zarobki w Holandii 2018 r. wynoszą około € 2150,- miesięcznie „na rękę” (ale to tylko statystyka - większość Polaków zarabia mniej) i do tego dochodzi majowa premia urlopowa (vakantiegeld). Na liście przeciętnych, rocznych zarobków brutto w podziale na zawody znajdziesz dyrektora z dochodami ćwierć miliona do kasjerki w sklepie za 16 tys. brutto. Ustawowo dorosły człowiek zarabiać może minimalnie € 1400,- miesięcznie „na rękę” (przy 40 godz. pracy tygodniowo).
• Statystyczne holenderskie gospodarstwo domowe 2018 r. ma roczny dochód w wysokości ok. € 38.000,- (dwuosobowa rodzina z dziećmi € 64.000,-) brutto.
• Według najnowszych danych holenderskiego biura statystycznego (CBS) największą część stałych wydatków miesięcznych w pochłaniają koszty mieszkaniowe stanowiące 24% dochodu rodziny. Przy tym im niższe dochody rodziny tym koszty mieszkaniowe stanowią większą część stałych wydatków (ok. 30%).
• 17% dochodów wydawane jest na komunikację drogową (verkeer en vervoer).
• 16% dochodów przeznaczona jest na żywność.
Zakładając że nisko zarabiająca rodzina (czyli większość rodzin, do której dla uproszczenia zaliczam także większość polskich rodzin w tym kraju) składająca się z rodziców i dwojga dzieci, (przy czym matka pracuje na 2/3 etatu) ma do dyspozycji miesięcznie ok. € 3200,- z czego € 1000,- pochłania mieszkanie, € 600,- samochód i € 600,- żywność. Pozostaje € 1000 na wszystkie inne… mniej lub bardziej stałe wydatki.
U mnie, jak to mówią Holendrzy, na końcu wypłaty zostaje jeszcze kawałek miesiąca...