Coroczna czerwcowa podwyżka czynszu

Co roku w czerwcu wpada na słomiankę list mojej korporacji mieszkaniowej z zawiadomieniem o podwyżce czynszu.
Co roku w czerwcu wpada na słomiankę list mojej korporacji mieszkaniowej z zawiadomieniem o podwyżce czynszu.
Holenderskie budownictwo mieszkaniowe jest jak holenderski charakter. Z jednej strony Holender ceni swą indywidualność w domu ale na zewnątrz najchętniej kolektywnie, bez wychylania się.
Przeciętną rodzinę w Holandii nazywa się "familie Doorzon" - bo doorzon to prześwit - dwa duże okna z salonu: jeden na ogródek a drugie na ulicę. Większość Holendrów mieszka w takich domach-szeregowcach.
W Holandii już od lat występuje rosnący brak mieszkań. Polityka państwa z lat '90 wstrzymywała komunalne budownictwo. Już w 2008 r. brakowało w tym kraju 100 tys. mieszkań. W 2024 brakuje 400 tys. mieszkań.
Jak szukać dachu nad głową w Holandii? Szybko i drogo znajdziesz w sektorze prywatnym, a długo lecz taniej w korporacji mieszkaniowej. A jeśli już znajdziesz mieszkanie to czy państwo może ci pomóc w kosztach życia?
Kończy się rok szkolny. Kwitną kasztany czyli egzaminy maturalne w toku. Absolwenci szkól średnich szykujący się do dalszych studiów w wyższych szkołach (HBO - hoger beroep onderwijs) lub uniwersytetach (WO - wetenschappelijk onderwijs) rozpoczynają poszukiwania pokoju dla studenta w miastach swoich studiów.
W Holandii jest łatwiej o pracę niż o dach nad głową. Ceny mieszkań rosną gwałtownie od 2016 roku. Zatrudnieni w agencjach pracy mają na ogół nocleg zapewniony przez pracodawcę. Kto przyjeżdża do Holandii na własną rękę gdy ma szczęście, może wynająć pokój za 500 lub mieszkanie za 1200 euro, albo więcej.
Holandia należy do najbogatszych krajów świata. Zarobki są wysokie. Ale mało kogo interesuje jaka jest siła nabywcza Holendrów. Tymczasem połowa wynagrodzenia Holendra idzie na spłatę kredytu hipotecznego. W kieszeni zostaje coraz mnie. Dach nad głową jest bardzo drogi.
W dźwięcznie brzmiącej miejscowości Anna Paulowna (to od tej prababki holenderskiej rodziny królewskiej - po której mają takie pyzate twarze) powstanie w 2009 r. obóz kartonowych baraków dla polskich robotników tymczasowych.
Aby przeciwdziałać problemom związanym ze wschodnio-europejczykami (czytaj: Polakami) w niektórych dzielnicach miast zamierza się wprowadzić specjalne przepisy upoważniające urzędy miasta do wystawiania mandatów za nieprawomocne zamieszkanie.