Która agencja pracy jest dobra?
To jest najczęściej zadawane pytanie Polaków szukających pracy w Holandii. Troszeczkę naiwne pytanie... bo który pracodawca jest dobry? I co dla jednego jest dobre dla drugiego jest tragiczne. Rzetelnej porady i pomocy po tym pytaniu nie oczekuj bo ilu ludzi tyle opinii. Zdaj się na zdrowy rozum i ograniczone zaufanie.
Zdesperowani ludzie szukający pracy za granicą skazani są na pracę przez pośrednika pracy, tzw. agencję. W samej Holandii istnieją tysiące agencji pracy i interes kwitnie coraz bardziej. Która agencja jest dobra?
Nie zapominaj, że w interesie pracodawcy, agencji i Holandii jest twoja wydajna praca po najmniejszych kosztach. Gdy uważasz, że dzieje ci się krzywda, niesprawiedliwe traktowanie czy upokorzenie - powiedz to otwarcie twoim przełożonym. Kto milczy zawsze ma jedną odpowiedź: nie.
Doradźcie, która agencja jest dobra!?
Ilu doradzających - tyle opinii. Nie istnieje coś takiego jak Obiektywna Opinia i każdy ma swoje własne doświadczenia które są wypadkową okoliczności, rodzaju pracy i własnego charakteru. Poza tym proszących o poradę jest legion a odpowiadających nie ma. Ludziom się po prostu nie chce pomagać innym. Chyba, że ktoś ma rzeczywiście ostrą zadrę w sercu to wyleje chętnie swoją żółć na forum, ale to nie jest nigdy rzetelna opinia.
Agencje pracy są tylko pośrednikami między pracodawcą i pracownikiem, więc nawet najlepsza agencja może cię oddelegować do koszmarnej pracy lub odwrotnie. Tego nigdy nie wiesz z góry.Z reguły czyjeś negatywne doświadczenia z pracodawcą lub agencją wywołują skargi i negatywne opinie których na forach jest dosyć. Gdy jeden jest zadowolony z pracy i agencji, drugi czuje się oszukany i wykorzystany.
Dobrych agencji pracy nie ma, jest tylko przypadek
Bywają tylko lepsze warunki pracy lub gorsze, choć wielkiego wyboru nie ma. Przypadek rządzi. Bywają Polacy mniej wymagający lub bardziej wymagający. Trzeba po prostu dobrze pilnować swoich interesów. Agencje są do zarabiania pieniędzy na pośrednictwie pracy - to nie Matka Teresa.
Biuro Podróży Katorga
Nie istnieje także coś takiego jak "polskie" lub "holenderskie" agencje pracy. Wszystkie agencje niezależnie gdzie mają swoją siedzibę i filię są w końcowym efekcie agencjami holenderskimi, operującymi na holenderskim rynku według norm tego kraju. Filie tych agencji znajdują się w niemal każdym polskim mieście i służą do rekrutacji. Działają w sumie na tej samej zasadzie co biura podróży: miła obsługa, ładne foldery i perspektywy. Praktyka na miejscu: touroperator obiecywał słońce, ale przez połowę urlopu lało, hotel brudny, jedzenie podłe a aquapark znajduje się trzy kilometry dalej.
Polacy pracują w Holandii TYLKO (z malutkimi wyjątkami) poprzez pośrednika pracy (agencję) która nie daje możliwości zarobienia więcej niż ustawowe stawki minimalne zależne od wieku [tutaj tabela zarobków] pracownika. Oczywiście korzystniejszym jest zatrudnianie młodych ludzi (16-20 lat) gdyż stawki są znacznie niższe. W praktyce także płaca niezależna jest od twojego doświadczenia i wykształcenia. Czy skończyłeś podstawówkę czy Uniwersytet Jagieloński. Czasami możesz otrzymać nieco lepszą funkcję znając język. Tylko wyjątki po kilku latach pracy udaje się dostać stałe zatrudnienie poza agencją i możliwość podwyżek.
Każdy pracownik otrzymuje z agencji minimumloon (płaca minimalna) czyli ponad 1600,- euro brutto miesięcznie (ok. €1400 netto) - choć w praktyce od tego odciągane są koszty utrzymania, mieszkania i dojazdów, itp.
Agencja Otto Workforce jest w Holandii największą agencją zatrudniającą od lat wiele tysięcy Polaków - więc niezadowolonych będzie statystycznie także najwięcej z tej agencji. Łatwo rozładować swoje frustracje na internetowych forach.
Jeśli już musisz szukać pracy poza Polską to duże agencje wydają mi się bardziej dbające o reputację, choć... zaufanie dostaje się w praktyce.
Gdy umiesz liczyć, licz na siebie!
- Lista większych agencji pracy zatrudniających w Holandii (uwaga! Kolejność na liście przypadkowa lub alfabetyczna - nic nie mówi o jakości firmy!)
- Zarobki w Holandii (zarobki zależne są od wieku!)
Rządowa kontrola agencji
Po raz kolejny w 20-letniej historii agencji pracy, w 2020 r. holenderski rząd podejmuje kolejne kroki dla polepszenia warunków pracy i mieszkania, głownie polskich migrantów zarobkowych w tym kraju. Ponad 14 tys. agencji w NL żyje z pracy ok. 500 tys. gastarbeiterów z innych krajów Unii Europejskiej. Nie tylko z pracy, bo i za łóżko płacą robotnicy agencjom ok. 400 €/mies. w pokoju 2 osobowym. Polacy są lepszymi robotnikami niż Hiszpanie czy Portugalczycy, bo Polacy milczą, nie mają wymagań, zaciskają zęby i nie walczą o swoje prawa. Ostatnio odezwali się ze skargami Portugalczycy więc państwo coś z tym musi zrobić, chociaż ochoty nie ma, bo to podraża koszty pracy.
W jakiej agencji pracujesz?
W roku 2008 w Holandii pracowało około 120 tys. pracowników tymczasowych w nie certyfikowanych agencjach pośrednictwa pracy. To byli głównie Polacy, i nieco Rumunów i Bułgarów. W roku 2019 było ok. 160 tysięcy polskich pracowników zatrudnionych przez agencje pracy. Holenderski rynek pracy w 2020 r. potrzebuje ich znacznie więcej. W indywidualnych przypadkach praca w Holandii nadal się opłaca. Także w Holandii stawki płacowe rosną.
Tysiące agencji pracy korzysta z chłonnego rynku pracy i możliwości wysokich zysków w tej branży. Agencje powstają jak grzyby po deszczu; zdarzają się wśród nich "firmy Krzak" które płacą mało, poniżej ustawowego minimum, nie płacą wakacyjnego, nie płacą premii, nie płacą podatków. W roku 2008 mówiło się o agencjach płacących Polakom pracującym przy pracy w szklarniach 3–4 euro/h.
Wiele zarejestrowanych agencji pracy nie posiada holenderskiego certyfikatu Fundacji Norm Pracowniczych (Stichting Normering Arbeid) NEN-4400-1. Co prawda ten certyfikat nie jest obowiązkowy, ale jest on podstawową normą dla agencji pracy i jeśli agencja tego certyfikatu nie posiada to nie ma gwarancji uczciwości. Certyfikat zapewnia, że agencja płaci wszystkie społeczne premie, podatki i personel pracuje legalnie. Wszystkie agencje pośrednictwa pracy zrzeszone w branżowej organizacji ABU mają taki certyfikat. ABU kontroluje regularnie czy przestrzegany jest układ pracy (hol.: CAO).
Na stronie normeringarbeid.nl znajdziesz spis wszystkich agencji z certyfikatem.
Gdy agencja nie pyta się ciebie o dane osobiste, nie potrzebuje kopii paszportu i twojego numeru SOFI to jest duża szansa, że jest to nielegalna agencja, którą także można rozpoznać po wypłatach „do ręki”, bez spisu przepracowanych godzin i bez wypłaty wakacyjnego (hol.: vakantiegeld)
Agencji pracy które działają według własnych reguł są w Holandii tysiące. W roku 2006 było ich już 6 tysięcy.
Przeczytaj także:
- Lista agencji pracy zatrudniających Polaków w Holandii
- Minimalne zarobki i stawki godzinowe w Holandii
[Aktualizacja z 2014 r.]