Holenderskie wiatraki mielą wodę

Dlaczego w Holandii jest tak dużo wiatraków? W skrócie dlatego, że ich woda zalewała. Pierwszą efektywną maszyną do wypompowywania wody były wiatraki. Kiedyś stało ich w tym kraju 10 tys. - teraz (2018) stoi jeszcze 1150 starych wiatraków.

Nasz filmik o historii osuszania Holandii.

Zanim wymyślono pompy napędzane maszyną parową, wiatraki służyły do wypompowywania nadmiaru wody z osuszonych polderów. Stawiano je rzędami i każdy rząd pompował wodę z kanałów melioracyjnych troszeczkę wyżej do równoległego kanału z nieco wyższym poziomem wody. Takich rzędów mogło być kilka w zależności jak "głęboko" pod poziomem morza znajdował się polder. 

system wiatraków
  • Wiatrak po holendersku to windmolen czyli dosłownie młyn wietrzny. Młyn - bo wiatraki służyły do mielenia. Do mielenia ziarna ale przede wszystkim do mielenia wody. Zresztą słowo "pompa" jest także holenderskiego pochodzenia (pomp).

Park wiatraków w Kinderdijk najlepiej ilustruje dlaczego w Holandii budowano tak dużo wiatraków i do czego one rzeczywiście służyły. Rzędy wiatraków przepompowywały wodę z jednego kanału do drugiego - każdy położony nieco wyżej a z tego z kolei następny rząd wiatraków pompował wodę do jeszcze wyższego kanału aż w końcu woda osiągnęła poziom pobliskiej rzeki Lek.

wiatraki wodne

Już setki lat temu Holendrzy wykorzystywali w ten sposób siłę wiatru - w kraju w którym często i mocno wieje. Pierwsze wiatraki istniały tu już w XII wieku, ale dopiero od XVI wieku skonstruowano znacznie sprawniejsze wiatraki o łatwym mechanizmie obracania głowicy do kierunku wiatru.

O holenderskich polderach i wiatrakach.

Przeczytaj także: