Arka Noego leży w Holandii
Unikalną osobliwością Holandii jest replika arki Noego. Pewien cieśla którego życiową misją jest popularyzowanie chrześcijaństwa, zbudował ją w roku 2012. Arka ma wymiar jaki zalecił Noemu Bóg. Ciekawostka w świecie opanowanym coraz bardziej przez idee darwinistów i kreacjonistów.
Replika Arki Noego
Johan Huibers jest cieślą Schagen. W 2006 r. zbudował pierwszą, 70-metrową arkę którą opływał holenderskie miasta przyciągając łącznie 600 tys. zwiedzających. Ta pierwsza arka byłą o połowę krótsza niż biblijny opis. Później tą arkę sprzedał na stałą biblijną ekspozycje w parku De Verhalen Ark.
W roku 2009 Johan Huibers rozpoczął budowę kolejnej repliki Arki Noego rozpoczęto już w rzeczywistych rozmiarach opisanych w Biblii. Arka ma 20 tys. m² powierzchni, 29 m szerokości, 23 m wysokości i 119 m długości. Podstawą arki są zespawane ze sobą stare barkowce. W roku 2012 budowa została ukończona i rok później Arka miała wypłynąć na morze lecz pozostała w dordrechckim porcie.
Wszystko wewnątrz arki bazowanie jest na biblijnych opisach - co ma dawać nieco pojęcia jak wyglądała w praktyce i jak żyła rodzina Noego. W latach 2013-2017 raka stałą przycumowana w Dordrechcie i otwarta do zwiedzania. Znajdowały się w niej w niej modele oraz żywe zwierzęta, prezentacje historii Noego i restauracje.
Inicjatorem budowy repliki zwanej także Dużą Arką Johana był Johan Huibers - chrześcijański fundamentalista, przedsiębiorca budowlany i cieśla. Johan budował arkę przez cztery lata z grupą pomocników. Do budowy zużyto 12 tys. drzew. Kadłub wykonany jest z drewna sosnowego. Całość kosztowała 4 mln euro.
Wypełnianie proroctwa
Huibers ma więcej biblijnych planów jak np. przetransportowanie wód Morza Śródziemnego 78. kilometrowym tunelem i dalej przez rzekę Jordan do Morza Martwego - co miałoby wypełnić przepowiednię proroka. Biblijna Księga Ezechiela 47, Zachariasza 14,8 i Izajasza 41, 42, 44: "ryby z Morza Śródziemnego będą pływały w Morzu Martwym, pustynia będzie kwitła jak róża".
- Są ludzie twierdzący, że takie sprawy należy pozostawić Bogu, ale jak ja miałbym czekać to moja arka też by nie powstała - mówił Johan.
Ilość odwiedzających arkę nie spełniła oczekiwań budowniczego. Odwiedza ją rocznie ok. 100 tys. osób - to jest trzy razy mniej niż oczekiwano.
Dodatkową atrakcją dla turysty zwiedzającego Holandię była możliwość dopłynięcia do arki busem wodnym który kursuje między Rotterdamem, Dordrechtem i Sliedrechtem mając wówczas także przystanek pod arką.
Czasami arka była zamknięta, lub płynęła do innego portu w Holandii. Oficjalna strona arki. Od roku 2016 Arka jest zamknięta dla publiki.
Dzieje Noego - potop
Księga Rodzaju 6,5-6,17
"Kiedy zaś Pan widział, że wielka jest niegodziwość ludzi na ziemi i że usposobienie ich jest wciąż złe, żałował, że stworzył ludzi na ziemi, i zasmucił się. Wreszcie Pan rzekł: «Zgładzę ludzi, których stworzyłem, z powierzchni ziemi: ludzi, bydło, zwierzęta pełzające i ptaki powietrzne, bo żal mi, że ich stworzyłem».
Tylko Noego Pan darzył życzliwością.
Gdy Bóg widział, iż ziemia jest skażona, że wszyscy ludzie postępują na ziemi niegodziwie, rzekł do Noego:
«Postanowiłem położyć kres istnieniu wszystkich ludzi, bo ziemia jest pełna wykroczeń przeciw mnie; zatem zniszczę ich wraz z ziemią. Ty zaś zbuduj sobie arkę z drzewa żywicznego, uczyń w arce przegrody i powlecz ją smołą wewnątrz i zewnątrz. A oto, jak masz ją wykonać: długość arki - trzysta łokci, pięćdziesiąt łokci - jej szerokość i wysokość jej - trzydzieści łokci. Nakrycie arki, przepuszczające światło, sporządzisz na łokieć wysokie i zrobisz wejście do arki w jej bocznej ścianie; uczyń przegrody: dolną, drugą i trzecią. Ja zaś sprowadzę na ziemię potop".
Arka dryfuje w sztormie
3 stycznia 2018 r. nad Holandią przeleciał silny sztorm o sile orkanu. Tymczasem Arka była "na gościnnych występach" w miejscowości Urk. Urk jest jedną z bardziej znanych w Holandii wsi rybackich, której mieszkańcy są niezwykle religijnymi fundamentalistami chrześcijaństwa na bazie Biblii. Arkę przycumowaną w porcie jachtowym Urk sztorm wyrwał wraz z polerami cumowniczymi nabrzeża i olbrzymia masa 70-metrowego kolosa staranowała okoliczne jachty.
Oczywiście to wydarzenie komentowane było w kraju jak najbardziej humorystycznie i cynicznie - co Holendrzy kochają: arka dobiła do góry Ararat!
Po wypadku w Urk słuch o arce zaginął. Pod koniec 2018 r. Johan Huibers ogłosił, że planuje przetransportować swoją arkę do Huston w Teksasie lub Izraela, co się nie udało z braku funduszów. Od 2010 r. ten statek jest własnością Aada Petersa - holenderskiego producenta telewizyjnego i teatralnego, który ją zakupił za 3 miliony euro.
Arka w Anglii
W czerwcu 2021 r. arka trafiła ponownie do gazet. Znajdowała się w angielskim porcie Ipswich, gdzie stoi przycumowana od 2019 r. Władze portowe uznały arkę za obiekt nie spełniający warunków bezpieczeństwa na morzu gdy tymczasem właściciele arki twierdzą, że arka zawsze była klasyfikowana jako „niecertyfikowany obiekt pływający”. Według nich statek nie musi więc przestrzegać międzynarodowych przepisów. Mówią też, że statek jest w pełni ubezpieczony i przeszedł liczne kontrole.
- Na świecie istnieją jeszcze dwie repliki arki Noego, w Hongkongu i Kentucky lecz arka Johana jest jedyną rzeczywiście pływającą arką.