Niewolnictwo XXI wieku

Niewolnictwo zostało zniesione 160 lat temu w 1863 r., ale tylko na papierze. Niewolnictwo XXI wieku jest znacznie bardziej wyrafinowane bez kajdan i łańcuchów, lecz żyjemy przykuci wirtualnym łańcuchem kredytu hipotecznego.
Niewolnictwo zostało zniesione 160 lat temu w 1863 r., ale tylko na papierze. Niewolnictwo XXI wieku jest znacznie bardziej wyrafinowane bez kajdan i łańcuchów, lecz żyjemy przykuci wirtualnym łańcuchem kredytu hipotecznego.
Amerykanie i Rosjanie mieli w 2020 r. ok. 12 tys. głowic nuklearnych. Francja, Wielka Brytania, Chiny i inne jeszcze ok. 1300 bomb atomowych. Głowice atomowe rozlokowane są także u nas, pod bokiem.
Naród Polski przybiera chętnie rolę ofiary. Cała nasza historia to jeden ciąg nieszczęść jaki na bogu winny naród spadał za sprawą sił zewnętrznych. Polak nigdy się nie uderzył w pierś ani nie pozwolił sobie nawet dopuścić myśli, że może sami jesteśmy sobie winni.
Przez szczelny mur granic Unii Europejskiej przedostaje się co roku około setki tysięcy uchodźców z biednej części świata. Na wybrzeżach Północnej Afryki i Bliskiego Wschodu czekają stale miliony młodych ludzi szukających drogi przedostania się do Unii.
Jest początek kwietnia 2022. Mój telefon jest zasypywany memami, rzetelnymi informacjami, kawałami, wiadomościami i przekrętami na temat wojny rosyjsko-ukraińskiej. Cenzura się wzmaga. Także ja stosuję autocenzurę bo w takim czasie "albo jesteś z nami albo wróg i zdrajca!". Nie ma wyboru.
"Młodzi" zostają rodzicami gdy biologicznie powinni już być dziadkami. Dlatego przywykli robić na co mają ochotę. Poród i macierzyństwo staje się wraz ze wzrastającym wiekiem coraz większym ciężarem, wychowanie dzieci męczarnią. Nic dziwnego, bo "młode" 30-40-latki muszą się troszczyć o swoje wnuki.
W okolicach roku 1998 Polska była krajem niczyim. Co prawda to był jeszcze PRL w wersji light ale coraz bardziej otwarty na świat, odwracając się od Rosji twarzą na Zachód. Dzisiaj postrzegam tamte burzliwe czasy inaczej. Cyniczne, acz szczere do bólu, wspomnienia z przymrużeniem oka.
Jak postrzegają Holendrów cudzoziemcy? To zależy z której części świata sami pochodzą. Z reguły pierwsze spostrzeżenie to holenderska bezpośredniość w obyciu, walenie prosto z mostu, odbierane czasami jako grubiańskość lub chamstwo.
Tysiące lat w tym wiosennym okresie ludzie świętowali rozpoczęcie nowego roku, nowego życia. Wiosna to początek nowego życia i dawniej na wiosnę zaczynał się Nowy Rok. Nawet koronawirus tego nie zmieni. Także w czasie Korony rodzą się dzieci i wykluwają pisklęta.
Dwie straszne wojny światowe mamy już daleko za sobą. Oficjalnie pamiętamy; że nigdy więcej, że pokój to najwyższe dobro. Tymczasem coraz więcej młodych ludzi ostrzy noże podniecając się wizją nowej wojny. Wojny która zniszczy "to wszystko" i zaczniemy od nowa. Bo przecież - tak dalej nie da się żyć! - ten artykuł pisaliśmy w 2015 roku.