Krokiety - niezbędnik Holendra
Holender regularnie wpada do pubu i uczestniczy w imprezach z piwem, winem i zakąską. Najpopularniejszą zakąską jest niewątpliwie krokiet lub bitterbal - czyli też krokiet ale w formie klopsika.

Bitterbal - czyli okrągłe krokieciki, bardzo popularna zakąska na alkoholowych imprezach. Bitterbal nie jest bitter (bitter = gorzki, ostry, gryzący a także bolesny: gorzka konieczność) jedynie był tradycyjną zakąską przy piciu alkoholu który popularnie zwano bitter (jenever lub brandewijn-winiak).
Recepcja z bitterballen
Na większości imprez lub towarzyskich spotkań w pubie leje się piwo do którego trzeba w końcu coś przekąsić. Ulubioną przekąską w pubie i na różnych "recepcjach" (receptie = przyjęcie na stojąco, z napojami i niewielkimi przekąskami) są bitterballen. Dosłownie bitterbal znaczy gorzka kulka - nazwa pochodzi od dawniej popularnych gorzkich trunków do których taki mini krokiecik był zakąską.

Także w pubach - zwanych w Holandii najpowszechniej café (czasami także kroeg lub bar) gdy towarzystwo się zasiedzi i zgłodnieje zamawiane są porcje bitterballen. Porcja bitterballen jest różna w zależności od wykwintności pubu i turystycznej atrakcyjności miejsca. W Amsterdamie będzie mniejsza i droższa niż na prowincji. Przeciętna porcja bitterballen to 6-8 kulek z musztardą w cenie 6-8 euro. W Amsterdamie prędzej 6 sztuk gdy na południu kraju czasami i dziesięć.

Chrupiące i miękkie
Bitterbal to miękkie nadzienie, rodzaj ragoût (gęsty sos mięsny) w panierce usmażony na głębokim tłuszczu. Dla większości Holendrów jest to prawdziwa pychotka. Istnieje także w "rozszerzonej" wersji jaki krokiet (kroket) - ten sam smak jedynie większy w formie wałeczka.
Krokiety jedzone są także z chlebem lub bułką. Czasami przekrojone na pół na kanapce lub niektórzy je całkowicie rozsmarowują po bułce.

Krokiety i bitterballen konsumuje się z musztardą lub czasami także z majonezem.
Przeczytaj także: