Macierzyństwo? To wybór, jak wybór psa lub samochodu
Znajomi twierdzili zawsze, że nie chcą mieć dzieci. Gdy ona już ich mieć nie mogła, on od niej odszedł zakochując się w młodszej, płodnej kobiecie. Czy to jego podłość czy wszechwładne prawo natury które coraz częściej próbujemy łamać z różnym skutkiem?
Znosimy prawa natury
Nie mamy ważniejszych instynktów jak instynkt zachowania życia i przekazywania życia. Ten ostatni można od 50 lat skutecznie odraczać.
Może najważniejszym wydarzeniem w erze ludzkości, był fakt, że w roku 1961 belgijski ginekolog Ferdinand Peeters wynalazł pierwszą naprawdę efektywną i bezpieczną tabletkę antykoncepcyjną.
Tą tabletkę na dużą skalę zaczął produkować od 1964 r. holenderska firma Organon pod nazwą Lyndiol. Od tego momentu na Zachodzie rozpoczęła się naprawdę efektywna regulacja urodzin.
Od połowy lat sześćdziesiątych XX wieku dziewczyny na Zachodzie nie musiały się już obawiać niepożądanej ciąży. Antykoncepcja otworzyła drogę wolnej miłości i... planowania rodziny. Niestety BIOLOGIA nie wiedziała i nadal nie wie nic o naszym planowaniu.
Wszystko co żywe na naszej planecie ma tylko jedno zadanie: przekazywać życie dalej. Do niedawna to przekazywanie życia wśród ludzi było czymś tak naturalnym jak oddychanie i jedzenie. Gdy człowiek osiągał płodny wiek - bez zastanowienia i z przyjemnością zapładniał. Ludzie urodzeni do połowy XX wieku działali instynktownie. W najgorszym wypadku ciążę usuwali. Ludzie nie chcieli mieć dzieci, ludzie je po prostu mieli bo nic nie sprawia człowiekowi tyle przyjemności jak orgazm.
Konsekwencją powszechnego używania środków antykoncepcyjnych jest wyzwolenie kobiet z nieubłaganych praw natury. Kobieta stała się praktycznie mężczyzną.
Pary odkładają "dzieci" na dogodną chwilę. Nie zawsze ta "chwila" przychodzi albo nawet z wiekiem coraz ciężej o tą "chwilę". Mieć dziecko stało się taką samą decyzją jak mieć psa. Kobiety decydują się na dzieci w wieku gdy biologicznie powinny już być babciami. Wszyscy znamy piękny dramat "Romeo i Julia". Julia miała... 13 lat.
Czy będziemy istnieć wbrew naturze?
Jaki wielki wpływ na przyszłość ludzkości będzie miała dyskretna tabletka, dzisiaj jeszcze trudno ocenić.
Wiem jedno; Natura jest ślepa i ma czas. Niektóre eksperymenty naturze się udają i przekazują życie dalej a inne nie i te giną. To nie problem Natury.
