Najbardziej irytujące programy w twoim PC

Te programy ma (prawie) każdy w swoim PC w 2007 roku i one sprawiają, że nawet najnowszy komputer po ich zainstalowaniu pracuje ociężale. Dbają o to aby twój komputer wpadł w stan osłupienia, ogłupienia i całkowitej niemocy fizycznej i psychicznej. Informują cię stale o swoich nowszych wersjach które koniecznie musisz zainstalować aby twój komputer dostał dalszych zaburzeń hormonalnych RAM i chronicznej depresji procesora.

Te monstrualne programy-pasożyty pozwalają nam przeczytać specjalne nikomu nie potrzebne formaty dokumentów lub komunikować na żywo z kimś kto też ma takie same pasożyty zainstalowane. Skazani jesteśmy na ich boot screens, quick launch ikony i update reminders . Są lepsze alternatywy i to nawet za darmo.

Oto pięciu najgorszych pasożytów w twoim komputerze: najgorsze aplikacje

1. Acrobat Reader Program służący do czytania dokumentów w formacie PDF ma jedną dużą wadę - bardzo kiepsko czyta PDF-y. Aby być w stanie to robić Acrobat musi co najmniej dwa razy w miesiącu się uaktualnić a przy otwieraniu dokumentu ładuje niezliczone wtyczki w sposób tak akrobatyczny, że albo ci zawiesi komputer albo ty się zawiesisz. Polecam go odinstalować i zainstalować darmowego FoxIt Reader .

2. iTunes Czemu Apple wyprodukował taką ciężarną krowę iTunes kiedy to jest jedynie zwykły odtwarzacz medialny?! Program staruje ociężale, jest brzydki pożera pamięć komputera i odstrasza użytkowników przyciągając ich do Pandory. Już nie będę wspominał o bolesnym procesie synchronizacji iTunes z iPodem.

3. Real Player Real Player mógł by tym czym jest dzisiaj YouTube. Jak natarczywy domokrążca RealPlayer nie daje ci spokoju. Próbuje zagarnąć wszystkie media na twoim dysku, twoją przeglądarkę i odtwarzacz mp3 i sprzedać ci jeszcze inne bezsensowne gadgety. Alternatywą jest Real Alternative.

4. Internet Explorer Internet Explorer jest tym podpitym-dziadkiem-przy-świątecznym-stole-programem. Zawsze był Matką Najgorszych Przeglądarek Internetowych. Microsoft się stara go ulepszyć. Już mamy wersję siódmą i ta jest lepsza niż szósta, ale... To tak jak pytając się o zalety faszyzmu, ostatni zwolennicy odpowiadali: „Przynajmniej pociągi chodziły na czas". Dla projektantów stron internetowych nie ma wątpliwości; im szybciej zginie Internet Explorer tym lepiej. Najlepszą alternatywą jest Chrome lub Mozilla FireFox.

5. Microsoft Outlook Hallo Microsoft! Bez żartów! Jest już rok 2008! Jak to możliwe, że GMail lub Yahoo Mail są o tyle szybsze i bogatsze w swych funkcjach od twojego okrętu flagowego? Dlaczego w świecie z 500 spamami dziennie Outlook przyjmuje je kropelka po kropelce? Dlaczego Business Contact Manager próbuje wciąż robić zagadkowe czynności zawsze kończące się fiaskiem a po tym informuje cię o tym przy każdym włączeniu komputera? Dlaczego wyszukiwarka Outlooka pracuje tak samo szybko jak ja sam - bez jej pomocy? Dobrą alternatywą jest Thunderbird w wersji holenderskiej lub polskiej.

UWAGA! Bardzo przydatnym dodatkiem do programów Mozilli jak Firefox i Thunderbird jest to, ze można dowolnie i gratis ściągać wtyczki, moduły językowe gramatyki polskiej, niderlandzkiej, angielskiej, niemieckiej i dowolnej innej - tutaj lista języków. * * *

Powiedzmy sobie szczerze; nie ważne jak szybki jest twój procesor, nie ważne jak duży jest twój dysk twardy, nie ważne ile masz gigabajtów pamięci RAM - twój komputer nigdy nie będzie tak szybki jak gazela póki takie molochy będą się zagnieżdżały w naszych PC i zwalniały ich pracę do spacerowej szybkości misia Puchatka. A jeśli komuś przyjdzie do głowy coś nowego to zawsze może swój komputer jeszcze bardziej spowolnić instalując Microsoft Vista.

Źródło: downloadsquad

  • Powyższy artykuł powstał w roku 2007 a mimo to jest w 2008 wciąż aktualny. Najnowsze ulepszenia twojej pracy z komputerem znajdziesz tutaj.