Internetowe dzieci
Jak rodzice uświadamiają seksulanie swoje dzieci? Różnie albo wcale. Nie ma się co martwić, one już są uświadomione, zanim ty się nad tym zaczełaś zastanawiać.
Jak rodzice uświadamiają seksulanie swoje dzieci? Różnie albo wcale. Nie ma się co martwić, one już są uświadomione, zanim ty się nad tym zaczełaś zastanawiać.
Internetowi oszuści są coraz bardzie aktywni i wymyślają coraz to sprytniejsze metody aby wyciągnąć z naiwnych pieniądze. Właśnie sam prawie nie dałem się nabrać na internetowych oszustów.
Garść filmów YouTube które zwróciły moją uwagę z archiwum Wiatraka w roku 2007.
Grupa konstruktorów i mechaników Wiatraka udaje się właśnie na kolejna konferencje DrupalCon aby oderwać się od codzienności i po-obcować ze śmietanką "chłopaczków z laptopkami".
Istnieje olbrzymia przepaść między tym co ludzie MÓWIĄ i tym co ROBIĄ. Nie tylko na internecie zresztą. Przynajmniej jak to było w 2010 r. w Holandii.
Szukając informacji na internecie wpisujemy w okienko googla poszukiwanego słowa. To już prawie każdy wie. Piszę "prawie" bo ciąglę są osoby które nie mogą sobie poradzić z rozróżnieniem czym jest wyszukiwanie, czym url a czym adres emailowy.
W corocznych internetowych wyborach na najlepszą, najpopularniejszą witrynę roku 2010 został Yunoo.nl obok zawsze wysoko cenionego Tweakers.net. Tweakers oceniany jest przez Holendrów najwyżej jako najlepsza strona porównująca ceny (Pricewatch) i jako najlepsza społeczność internetowa.
Już od roku 2005 używane samochody Holender znajduje na internecie. Konkurujących wyszukiwarek jest wiele, ale zdecydowana większość sprzedawców wstawia swoje oferty i tak na jeden z serwisów który znajdziesz pod tym jednym adresem.
Nikt nie wie dokładnie skąd się wziął ten symbol małpki @ na klawiaturze amerykańskich maszyn do pisania już w 1880 r. Najprawdopodobniej był to od dawna powszechnie używany w Anglii i Ameryce zawijas - symbol w księgowości.
Amerykanie spędzają 40% czasu w pracy na emaliowaniu. Przynajmniej tak było już w roku 2009. W Europie ten fenomen występuje w znacznie mniejszym stopniu ale w zależności od stopnia dobrobytu i "zinternetowania" kraju rośnie.