Mały słowniczek internetowy 2017

na czatach

Podświadomie żyjemy w bańce informacyjnej którą tworzymy sami czytając na smartfonach tylko to co lubimy. Smartfony dorosły do nazwy komórki. Każdy ma swoją komórkę.

Kamienie milowe sieciowej bańki informacyjnej

W roku 2007 Apple zaprezentował światu pierwszy smartphone z prawdziwego zdarzenia. Minęło jeszcze dwa lata zanim zamożniejsi europejczycy zaopatrzyli się w ten aparat - wówczas symbol statusu równy Jaguarowi lub aparatowi espresso. Szeroka europejska publika zaczęła używać smartfony dopiero od 2012 roku, gdy Samsung i inni tańsi producenci z Azji weszli na rynek. 

Porażający strach przed wirusami i innymi terrorystami

wirus

Z niezrozumiałych powodów lubimy się straszyć. Człowiek głoszący zagładę lub inne nieszczęście znajduje łatwy posłuch w przeciwieństwie do głoszących pozytywne wiadomości. Chętnie dajemy się straszyć wieściom o gwałcicielach, rabusiach, terrorystach, strasznych chorobach a także o wirusach komputerowych i hakerach plądrujących nasze komputery i konta bankowe.

Smartfony wyparły komputery

Android

W roku 2015 w Holandii używanie laptopów i pecetów przesuwa się na margines. Nawet tablety wypierane są przez coraz większe i lepsze smartfony zacierające różnice między telefonem i tabletem.

Jakie wady ma Wiatrak?

Ten artykuł napisałem w roku 2008. Od tego czasu sporo się na sieci zmieniło. Wady Wiatraka pozostały a może nawet się powiększyły?

Od papirusu do tabletu

Cztery tysiące lat pisaliśmy na papierze. Był pergamin i papirus. Stalówki i atrament. Światową rewolucją był 500 lat temu wynalazek druku ale ciągle na papierze. Czarno na białym. XXI wiek kończy hegemonię papieru. Ekran żadzi się innymi prawami niż papier.

Co lubiliśmy na internecie w 2013?

Co lubimy na internecie? Jakie strony najchętniej odwiedzamy? Co "kręci" nas a co Holendrów? Obie nacje także w sposobie używania internetu odzwierciedlają swój charakter. W tym lustrze statystyk możemy zobaczyć siebie.

Cyfrowa przepaść 2012

Około 96% holenderskich domów ma już dostęp do internetu a 87% Holendrów codziennie w domu internetu używa. Chociaż wszyscy widzą coraz więcej zalet z korzystania z internetu, najwięcej korzyści czerpią z niego ludzie z wyższym wykształceniem, jak wynikło z badań Uniwersytetu w Twente. Może to nie jest zaskakujące ale wygląda na to, że przepaść informatyczna w społeczeństwie się zwiększa.

Fejsbukowe życie. Aborcja? Lubię to!

Pewna 27-letnia pani w holenderskim miasteczku Naaldwijk dokonała aborcji ponieważ jej informacja o błogosławionym stanie na Facebooku przyniosła zbyt mało reakcji "Lubię to!". Z pozoru szokujące i absurdalne zachowanie mówi coś o zmieniających się czasach i ludzkich uczuciach. Mówi też coś o tym jak ważnymi w holenderskim społeczeństwie są więzi socjalne.

Subskrybuj internet