Najwyższy punkt Holandii

Najwyższy punkt Holandii znajduje się na górze w samym różku Holandii; w prowincji Limburg gdzie krzyżują się granice trzech krajów; Holandii, Niemiec i Belgii. Choć kiedyś było tam też czwarte państwo.

Holandia jest plaska jak stół i częściowo leży pod poziomem morza. Żadnych gór nie posiada poza pagórkami Limburgii i Veluwe. 

Tylko w samym południowo-wschodnim "worku" Holandii, znajduje się trochę wzniesień marglowych i uroczych "górskich" miejscowości jak np. Valkenburg. Ten region przypomina już bardziej Niemcy niż Holandię.

W Limburgii znajdziesz piękne historyczne miasta mające jeszcze rzymski rodowód jak niemieckie Aachen (Akwizygran), holenderskie Maastricht i Valkenburg oraz belgijskie Eupen.

styk trzech państw
Belgijski słup graniczny oraz wieża widokowa na Valserberg.

Góra Vaalserberg

Tam też, na granicy trzech państw Holandii - Belgii - Niemiec znajduje się najwyższe wzniesienie Holandii; górka Vaalserberg o wysokości 322 metrów n.p.m - jej szczyt zwany jest potocznie Drielandenpunt czyli Punkt 3 Krajów. Na szczycie jest trój-państwowy pal graniczny - jednocześnie najwyższy punkt Niderlandów. Znajduje się tam także wieża widokowa (z piękną panoramą Limburgii, Ardenów i Akwizygranu), labirynt dla dzieci i kilka restauracji.

styk trzech państw
Styk trzech państw w 2019 r.

Oficjalny szczyt Holandii

Oficjalnie do roku 1975 najwyższą górą Królestwa Niderlandów była góra Julianatop (1280 m.n.p.m) w Górach Wilhelminy, w kolonii Gujana Holenderska. Po odzyskaniu niepodległości Gujana zmieniła nazwę na Surinam a najwyższą górą Holandii stała się góra Mount Scenery (887 m.n.p.m.) na wyspie Saba – leżącej na Karaibach, należąca do Holandii jako jedna z pięciu jednostek administracyjnych Antyli Holenderskich.

styk trzech państw
Tak wyglądał pal graniczny trzech państw w 2009 r.

Neutralne państwo przyjaciół

Powyższy słup graniczny dzielił się na cztery części. Ten najmniejszy kawałek tortu (zdjęcie z 2009 - dzisiaj już inny wygląd) symbolizuje czwarte państwo jakie w tym miejscu kiedyś istniało i do tego punktu graniczyło z trzema sąsiadami. 

Było to "Neutralne Państwo Moresnet" o powierzchni 344 ha - czyli aż dwa razy większe niż Monako. Moresnet liczyło 2,5 tys. mieszkańców i istniało prawie sto lat (1816-1920). Mieszkańcy mówili swoimi dialektami, trochę zmieszanymi z francuskim, trochę niemieckim i trochę holenderskim.

Pod koniec XIX wieku w Zachodniej Europie a szczególnie w Beneluksie niezwykle żywa byłą idea wprowadzenia powszechnie uniwersalnego języka Esperanto. Właśnie w państwie Moresnet uczyniono najpoważniejsze wysiłki aby tą ideę wprowadzić w życie. Wielką aspiracją kilku notabli tego państewka było stworzenie z Moresnet prawdziwego niezależnego państwa i narodu z własnym językiem esperanto, państwa o nazwie Amikejo (w języku esperanto "kraj przyjaciół"). W krótkim okresie Moresnet stał się światową stolicą Espernato.

[Aktualizacja 2019]