Dzień Kobiet w Holandii nigdy nie istniał. Dopiero od początku tego wieku kobieta staje się równa mężczyźnie. Międzynarodowy Dzień Kobiet zwraca z roku na rok coraz więcej uwagi holenderskich mediów. Jest okazja do wyliczenia osiągnięć feministek. Jednak nie jest to holenderska tradycja i ten dzień jest co najwyżej dniem walki o równouprawnienie kobiet. 

Uprzedzenie [PL] - vooroordelen [NL] - prejudices [ENG] - żywić nieuzasadniony, negatywny stosunek do kogoś lub czegoś - nabrać bezpodstawnie ujemnego sądu o kimś lub o czymś. Polacy żyjący w Holandii karmią się uprzedzeniami do Holendrów.

Wiele słów które można pozornie łatwo przetłumaczyć na nasz język, ma jednak inne znaczenie w danej kulturze. Tak na przykład określenia pory dnia i czasu mogą się różnić, co prowadzi czasami do nieporozumień.

Poniżej zamieszczamy wypowiedź jednej z naszych najwierniejszych czytelniczek z czasów gdy Wiatrak.nl był jedyną polskojęzyczną stroną w Holandii na której można już było zamieszczać własne komentarze od 2005 roku (Web 2.0).  Dlatego komentarzy było dużo.

W miarę długości życia w Niderlandach coraz mniej jest rzeczy których w tym kraju nie lubię, które mi przeszkadzają lub drażnią. Człowiek się przyzwyczaja. Wchodząc między wrony coraz bardziej kracze jak i one.

Obok typowych w Niderlandach i Skandynawii czarnych cukierków z lukrecji (drop) drugim popularnym i typowo niderlandzkim i amerykańskim cukierkiem jest spek, częściej nazywany spekjes lub spekkies czyli słoninki a po amerykańsku marshmallow. Spek to dosłownie słonina, gdyż te "tłuste" pianki pierwotnie najbardziej przypominały kawałki słoniny.

Mówiąc o emeryturze, mówimy o nieznanej przyszłości. Czasami bardzo dalekiej przyszłości. Wszystkie poniższe dane dotyczą sytuacji z 2020. Kolejne lata lepiej nie będzie. Ale każdy może online sprawdzić ile emerytury sobie wypracował w Holandii.

W nauce obcego języka najłatwiej uczymy się brzydkich wyrazów. Jednocześnie nic tak trudnego jak zdolność właściwego używania przekleństw w obcym języku i w ich obcej kulturze.

Polskie dziewczyny rodzące w Holandii mają dość zmartwień. Sam poród i połóg jest już stresujący a co dopiero w obcym kraju gdzie wszystko zdaje się być inaczej niż w Polsce. W praktyce Polki które mają to już za sobą, nie mają wątpliwości aby kolejne dziecko rodzić także w Holandii.

Rośnie kontrast między przeciętnymi Holendrami na stałych etatach  i robotnikami tymczasowymi - często  cudzoziemcami. Budżet domowy polskiej rodziny osiadłej w Niderlandach może być podobny do budżetu rodziny holenderskiej ale... kosztem znacznie większego wysiłku, większej ilości godzin pracy. Niezależnie od wykształcenia.