Umiłowany przez Boga Bliski Wschód

Idea że każdy niewierny zasługuje na śmierć nie była nam, Chrześcijanom obca, jeszcze nie tak dawno - przyglądając się np. działaniom chrześcijańskich kolonistów w Afryce XIX wieku.

Śmierć niewiernym (nie wierzącym w Allaha) to jednak ciągle doktryna radykalnych muzułmanów. Muzułmanie wierzą, że Allah nagradza życiem pośmiertnym w raju wiernych męczenników, którzy ponieśli śmierć w walce z "niewiernymi" - czyli z nami.

W grudniu 2024 suniccy* rebelianci zdobyli Damaszek. Syria jest wolna. Wolna od tyranii klanu Alawitów z wybrzeża Morza Śródziemnego. Ale nie więcej niż to: nadchodzi kolejna tyrania. Po 54 latach rządów rodziny al-Asada, przyszła kolej na rządy ekstremistycznych sunnitów. 
"Dzielni rebelianci", bojownicy o wolność Syrii otrzymali w zachodniej narracji zastępczą nazwę Hajat Tahrir asz-Szam (w skrócie HTS) gdy w rzeczywistości są tym samym klubem nazywanym do niedawna Al-Qaeda lub ISIS. To, do czego dążą, to wyzwolenie od "zachodnich wypaczeń", takich jak równość mężczyzn i kobiet, szacunek dla form wiary innych niż islam i zgubnych idei, takich jak demokracja. Ci islamistyczni rebelianci marzą o kalifacie, który wywiesi sztandary dżihadu nad ruinami Izraela i nie tylko. 

Muzułmanie

Kto myślał, że średniowiecze mamy dawno za sobą, ten się pomylił

Średniowiecze nadal ma się dobrze i funkcjonuje na wielkich obszarach świata, w głowach milionów ludzi. Podobne ideały jakie mają islamscy radykałowie, mieliśmy kiedyś także my. Nasi misjonarze z Chrystusem na krzyżu tępili pogan na całym świecie. W ciągu pierwszych stu lat od odkrycia Ameryki chrześcijanie wymordowali 56 milionów Indian. Bliższym przykładem byli średniowieczni krzyżowcy mordujący pogan (czytaj muzułmanów). Nam najbliższy jest Zakon Teutoński zwany Krzyżakami bo z chrześcijańskim krzyżem wojowali, mordując pogańskie plemiona Słowian i Litwinów. W imię Boga Miłosiernego. 

Pokój racz nam dać Allahu

Według islamistów, na świecie zapanuje pokój, gdy ich wiara zwycięży a niewierni zostaną nawróceni lub wytępieni. Idea demokracji jest islamistom obca. Nigdzie w arabskim świecie nie ma demokracji gdyż struktury społeczne i religijne ją wykluczają. Zarówno al-Asad jak al-Kaddafi czy Saddam Husajn byli tyranami którzy dyktaturę i represje argumentowali, że w ich miejsce przyszłaby gorsza alternatywa. W tym się nie mylili. 

Czy szaleństwo na Bliskim Wschodzie nigdy się nie kończy?

NIE. Wzajemna nienawiść religijna, etniczna i sekciarska tworzy niemożliwą plątaninę pełną przemocy i niesprawiedliwości i tylko niedemokratyczne represje mogą zaprowadzić porządek.

* Sunnizm – jeden z dwóch głównych odłamów islamu (drugim jest szyizm) z największą liczbą zwolenników (90% muzułmanów) i największym obszarem w islamskim świecie. Sunici są tymi bardziej fundamentalnymi wyznawcami Allaha.