Histeryczne wybory 2020

Co się zmieniło na świecie w ciągu ostatnich 10 lat? Co się stało, że świat stacza się w szalonym amoku do najbardziej prymitywnych odruchów? Nasze obserwacje z czasów pandemii 2020 r.

Ekranowe wybory

Wybór PiS-u, Trumpa, pandemia COVID-19, ale także obecne ogólnoświatowe protesty antyrasistowskie, obalanie pomników, jak także rosnąca liczba zwolenników teorii spiskowych; płaskiej Ziemi, 5G, Sorosa, szczepionek - to wyraźne przykłady zachowań które stymulują media wszechobecne w kieszeni już każdego człowieka na Ziemi. Spróbuj sobie przypomnieć od kiedy używasz smartfona więcej niż laptopa? Ludzkość zaczęła reagować odkąd już każdy człowiek na Ziemi obserwuję "świat" z ekranu swego smartfona. To jest w praktyce po roku 2010, a na pewno po 2015. Teraz każdy wobec milionowej publiki może wyładować swoje frustracje i kompleksy.

Pięć lat w historii człowieka to sekunda. W te pięć lat świat się spolaryzował; jest już czarno-biały, dobry lub zły, kochany lub znienawidzony. W ułamku sekundy świat wpaść może w panikę, histerię lub uwielbienie. Zbiorowa histeria, zbiorowe urojenia dotyczących nieistniejącego niebezpieczeństwa zagrażającego społeczeństwu lub całemu światu dostarczają media, także te społecznościowe, my wszyscy, informując z szybkością światła o złu zalewającym świat. Są to jednak tylko pospolite plotki siejące powszechny strach. 

jak głosują Polacy w Holandii?

Polscy progresywni emigranci

Wielu polskich emigrantów w Holandii (w innych krajach też) jest wrogiem partii PiS. Emigranci mają zawsze te same argumenty o rozdawaniu przez PiS pieniędzy, zadłużają kraj, doprowadzą do ruiny, itp. Czasami mają także argument o ukracaniu demokracji. 
Gdyby jednak ci polscy emigranci mieli prawo brać udział w holenderskich wyborach, czyżby nie głosowali na partię obiecującą obniżenie wieku emerytalnego i 500 euro na dziecko? 
Mam wrażenie że wrogość do PiS-u to po prostu zawiść emigrantów. Oni też by chcieli aby holenderski rząd "dawał" im trzynastki, pięćsetki i emeryturę, której w Holandii mieć nie będą.

Gdyby tak jednak w polskich wyborach partia walczyła o budowę dobrej infrastruktury, nowych szpitali, szkół i mieszkań - na taką partię mało będzie głosów. Polak wybierze pięćset złoty w kieszeni. Polski emigrant w Holandii też wybrał pieniądz osiedlając się w tym kraju.