Tur po 400 latach wraca do Europy
Przodujący w świecie uniwersytet rolniczy w Wageningen (koło Arnhem, NL) i Fundacja Taurus (taurus = byk) rozpoczęła "Projekt Taruros" (os = wół) którego celem jest przywrócenie pierwotnej rasy woła znanego nam pod nazwą tur (taur).
Jest to projekt międzynarodowy, którego celem jest wyhodować typ bydła, który ma być w dużej mierze podobny do wymarłego tura, dzikiego przodka oswojonego bydła.

W projekcie wykorzystano głównie odporne rasy wołów podobnych do wymarłych turów. Poprzez krzyżowanie i selektywną hodowlę próbuje się osiągnąć podobieństwo do tura.
Długoterminowym celem jest wypuszczenie tego bydła tura-tauros w dzikiej naturze.

W programie Tauros używa się selekcji ras wołów hiszpańskich Sayaguesa, Limia, Tudanca i Pajuna, portugalskich Maronesa, włoskich Maremmana i Podolica, szkockiej rasy wyżynnej oraz chorwackiej Boškarin.
Tury w Holandii
Woły "turopodobne", dotychczas wyhodowane pasą się już w rezerwatach przyrody w Holandii (Maashorst koło Oss), w Portugalii, Hiszpanii, Chorwacji, Rumunii i Czech. Te Tauros-y są równie nieszkodliwe jak krowy, nie stanowią zagrożenia dla człowieka.

400 lat temu
Tury żyły jeszcze we wczesnym średniowieczu w całej Europie. Z czasem rozwój cywilizacji wypierał jego terytorium na wschód Europy.
Ostatnim miejscem gdzie od XIV wieku żyły tury była Puszcza Jaktorowska - w XV wieku puszcza zajmowała ok. 900 km² i była ulubionym miejscem polowań mazowieckiej arystokracji. Dzisiaj są to okolice Żyrardowa i wsi Jaktorów.
Ostatnia samica tura w Europie została upolowana w 1627 roku w Puszczy Jaktorowskiej.
Po turach niewiele zostało. W Polsce i wielu muzeach Europy znaleźć można ozdobne rogi myśliwskie z rogów tura.

Holandia, kraj turów, żubrów i koników polskich
Od 2007 r. W Holandii żyją żubry i jest im tak dobrze że stado staje się za duże na ten malutki kraj.

Polski konik - stara rasa koni stepowych pasie się w wielu parkach narodowych Holandii. Ich stada są już tak duże, że część trzeba "odsyłać" z powrotem na wschód Europy gdzie mają więcej przestrzeni życiowej. Więcej o żubrach i konikach polskich w Holandii >>>