Największe przeboje Holandii

Największym niezapomnianym przedstawicielem muzyki tych lat jest Boudewijn De Groot (ur. 1944) z największymi przebojami najliczniej reprezentowanymi we wszystkich listach przebojów Holandii wszech czasów poczynając od "Een Meisje Van 16" (1965), "Testament" (1966), "Welterusten mijnheer de president" (1966), "Land Van Maas En Waal" (1967) do "Verdronken Vlinder" (1970).

Na drugim miejscu postawiłbym Ramsesa Shaffy (1933-2009) - barwna postać holenderskiej kultury i nocnego życia Amsterdamu. Urodził się w Paryżu jako syn egipskiego konsula i polskiej hrabiny Aleksandry de Wysockiej (z domu Romanow). Jego największe i wiecznie żywe przeboje to "Sammy" (1966), wraz z Liesbeth List piosenka "Pastorale" (1969), "Zing, Vecht, Huil, Bid, Lach, Werk En Bewonder" (1971) i "Laat Me" (1978).

Więcej znanych przebojów tego okresu Golden Earrings, Shocking Blue, Blue Diamonds, Earth & Fire i Cast uciekło już szerokiej publice w zapomnienie.

Lata 70.

Wim Sonneveld (1917-1974) był artystą kabaretowym i piosenkarzem nie pasującym do hippisowskiego wizerunku lat '60 jednak jego sentymentalna piosenka "Het Dorp" (1974) - z francuskiego oryginału "La montagne" Jeana Ferrata - wzrusza Holendrów do dzisiaj.

Jednym z najsłynniejszych holenderskich piosenkarzy jest Pierre Kartner (1935) bardziej znany pod pseudonimem "Vader Abraham". W roku 1976 powstał jego największy przebój "N 't Kleine Café Aan de Haven" (w małej portowej kafejce). Piosenka zrobiła światową karierę i doczekała się wielu wykonań m.in. Mireille Mathieu, Joe Dassin, Audrey Landers, Demis Roussos, Engelbert Humperdinck i James Last. Zobacz film koncertu na rynku w Maastricht gdzie Vader Abraham (z Andre Rieu) wykonuje jeszcze drugi jego przebój "Piosenkę Smerfów" - "Het smurfenlied" (1977).

Z tych lat wyróżnia się jeszcze Drs. P. "Dodenrit" (1974), Normaal "Oerend Hard" (1977) i Herman van Veen - wykonawca wielu przebojów.

Lata 80.

W tych latach we wszystkich listach przebojów wygrywa Klein Orkest z piękną piosenką "Over de muur" (1984) piosenka o berlińskim murze dzielącym miasto. Wybitnymi przebojami były także: André Hazes "Een beetje verliefd" (1981), Frank Boeijen Groep "Kronenburg park" (1985), Benny Neyman "Waarom fluister ik jouw naam nog" (1985) i Robert Long "Iedereen doet 't" (1986).

Lata 90.

Clouseau "Daar gaat ze" (1990), Stef Bos "Papa" (1991), Van Dik Hout "Stil in mij" (1994), Rob de Nijs "Banger Hart" (1996) i "Malle Babbe" (1975), Marco Borsato "Dromen zijn bedrog" (1994), Acda en De Munnik, André Hazes, Candy Dulfer, Ten Sharp, 2Unlimited, T-Spoon, Within Temptation, Vengaboys i Anouk.

André Hazes (1951-2004) był (i nadal jest) niezwykle popularnym amsterdamskim piosenkarzem ludowym, śpiewającym rzewne i lekko kiczowate piosenki o miłości, życiu rodzinnym i relacjach partnerskich. Ta holenderska forma piosenek "levenslied" (piosenki życiowe)  mieszczą się gdzieś pomiędzy francuskim chanson a niemieckim schlager dla klasy robotniczej. Jego odpowiednikiem w Polsce był Krzysztof Krawczyk lub może Janusz Laskowski, ale z jego początkowej twórczości lat 60., popularnej w środowiskach wiejskich z pocztówek dźwiękowych.

XXI wiek

Na czoło wybija się Guus Meeuwis z wieloma przebojami jak "Het is een nacht" (1995), "Geef mij je angst" (2005) "Brabant" (2003) i wielu innych artystów: Anouk, Marco Borsato, BLØF, Armin van Buuren, DJ Tiesto, Harwell, Ferry Corsten, 4 Strings, Jeckyll & Hyde.

Polskie i holenderskie top 10 wszech czasów z roku 2015