12 m² dla Oostblokkers (Polaków)

Oostblokkers, w domyśle Polacy, stwarzają w Holandii problem podobnie jak kury. Brojlernie są niezbędne ale powodują zagrożenie dla zdrowia okolicznych mieszkańców i wzbudzają litość obrońców praw zwierząt.

"Teren przeznaczony na lokalizację Oosblokkers winien być suchy, lekko wyniesiony ponad okolicę, o niskim poziomie wód gruntowych. Lokalizacje powinna być oddalona od miejsc pracy nie dalej niż 70 km. Budynek, w którym przebywają Oostblokkers, musi mieć dogodne połączenie z drogami, zabezpieczenie wody pitnej, elektryczności i odprowadzania ścieków. Powinna także istnieć możliwość wzniesienia szop i wiat w minimalnej odległości 100 metrów od przechowalni Oostblokkers. Całość musi być ogrodzona parkanem, tak aby nie mogła do wewnątrz wtargnąć ludność z okolicy (możliwość zainfekowania). Przechowalnia Oostblokkers powinna posiadać odpowiedni poziom zabezpieczenia sanitarnego, np. maty dezynfekcyjne dla osób i pojazdów, śluzy sanitarne i inne. Osoby pracujące z Oostblokkers nie mogą stykać się z innymi oraz odwiedzać innych agencji pracy" [źródło]

lepsze warunki dla PolakówW ramach kampanii wyborczej parta socjaldemokratyczna PvdA lansuje kolejny plan działania w celu rozwiązania problemu woonoverlast (czytaj: zachowania antyspołeczne) pracowników z Europy Wschodniej (czytaj: Polacy). Jeden Oostblokker na 12 m² powierzchni mieszkalnej.

Bezsilność

Miliony Polaków oddały się służbie na Zachodzie budując tu jeszcze bogatszy i lepszy świat. Gdy w Polsce jest ocean rzeczy do zrobienia miliony Polaków za granicą pakują sałatki i kotlety w pudełeczka, sadzą kwiatki, malują okna, noszą paczki. Nie mogę wskazać winnego tego stanu rzeczy. Sam jestem też winny. Mogę być tylko zły na siebie.

PS.: te 12 m² ma być poprawą warunków gdyż do tej pory powierzchnia polskiej grzędy nie była unormowana.