Jak szukać pracy?
Człowiek miły, uśmiechnięty, bezpretensjonalny i otwarty ma stokrotnie większe szanse otrzymać pożądaną posadę. To banalna prawda ale trudna do zastosowania gdy się ma charakter posępnego, zachmurzonego, zgorzkniałego i mrukliwego malkontenta.
Niestety Polacy szczególnie w obcym środowisku a tym bardziej za granicami kraju czują się zbyt niepewnie i tym chętniej przybierają postawę naburmuszonego pustelnika. Każdy z nas chce pracować w otoczeniu miłych i uśmiechniętych ludzi, nawet w Polsce! Znacznie bardziej liczy się to w Holandii gdzie swobodna i miła rozmowa z uśmiechem na twarzy jest częścią narodowego charakteru, zresztą nie tyko Holendrów.
Tak naprawdę jedynym 100% skutecznym i pewnym sposobem na znalezienie dobrej pracy są... znajomości. Nepotyzm był, jest i będzie najlepszym środkiem dla dobrej posady. Wyjeżdżając z rodzinnych stron pozbywasz się potęgi nepotyzmu i startujesz w tym światowym wyścigu szczurów od zera.
Tak więc aby zwiększyć swoje nikłe szanse w życiu:
- Uśmiechaj się! Miły i uśmiechnięty człowiek ma zawsze większe szanse na sukces.
- W praktyce ważniejszym jest to jakim człowiekiem jesteś niż to co ty umiesz.
- Niezależnie od tego, gdzie szukasz pracy, przygotuj sobie CV (życiorys) po holendersku, wydrukuj i wręczaj lub wysyłaj wszędzie tam, gdzie za praca chodzisz.
- Jeśli słabo znasz język, wyucz się przydatnych formułek i poproś znajomego Holendra aby przećwiczył z tobą możliwe scenariusze rozmów.
- Przygotowuj się do rozmów. Dowiedz się czegoś o firmie, przygotuj się do mówienia o własnym doświadczeniu z danej dziedziny.
- Wracaj w miejsca, w których zostawiłeś CV nawet po kilka razy. Jeśli zarejestrowałeś się w agencji i nikt do ciebie nie dzwoni - dzwoń sam i przypominaj, że szukasz pracy. Upierdliwy człowiek łatwiej osiąga swój cel.
- Nastaw się na pytania psychologiczne. Zwykle pracodawca oczekuje konkretnej odpowiedzi - przemyśl wcześniej - co odpowiesz gdy się spyta:
- Co możesz o sobie powiedzieć?
- Jaki masz charakter?
- Co robisz w życiu prywatnym?
- Jak radzisz sobie w stresowej sytuacji?
- Umiesz posługiwać się komputerem?
- Zawierasz łatwo kontakty z ludźmi?
- Umiesz dobrze pracować w grupie?
- Co wiesz o pracy o jaką się starasz?
- Jakie są twoje ambicje?
- Dlaczego szukasz nowej pracy?
- Ile chciałbyś zarabiać?
- Co pracodawca może od ciebie oczekiwać?
- Niezależnie od stanowiska ważny jest schludny wygląd. Pamiętaj, że pojęcie elegancji w niektórych kręgach w Polsce jest diametralnie różne od Holenderskich. Chłopak z ogoloną głową i w stroju sportowym w ostrzegawczych kolorach pasuje na ścieżce zdrowia a nie w codziennym życiu w Holandii.
- Każdy sposób na szukanie pracy jest dobry: CWI, agencje pośrednictwa [lista], gazety, internet, ogłoszenia w sklepach, "cynk" od znajomych, a przede wszystkim własny tupet u upór.
- Nigdy nie mów, że szukasz jakiejkolwiek pracy i możesz robić wszystko. W Holandii ceni się specjalizację. Jeśli szukasz pracy jako kelner, eksponuj swoje zdolności interpersonalne (społeczne).
- Bądź cierpliwy, nie zniechęcaj się, każdą rozmowę o pracy traktuj jako nowe doświadczenie.
10 cech idealnego pracownika:
1. Zdolność adaptacji
2. Chęć doskonalenia umiejętności
3. Elastyczność w wielofunkcyjności
4. Inicjatywa
5. Wspólne działanie, integralność
6. Zdolność współpracy, koleżeńskość
7. Komunikatywność
8. Opanowanie emocjonalne
9. Przywództwo
10. Dojrzałość
Na tej liście wymarzonego pracownika sporządzonej przez holenderskich pracodawców w pierwszej dziesiątki nie ma nawet wymagań kwalifikacji - te nie są tak ważne.
- Szkoły produkują bezrobotnych lub najwyżej stanowiska przy taśmie produkcyjnej. Twoja edukacja w Polsce nie dała ci nic. Jedyna przydatna wiedza wyniesiona z ławek szkolnych to umiejętność czytania i liczenia, czego mogłeś się nauczyć w jeden rok bez tracenia 10 lat w szkole. Tego co powinieneś się uczyć - nauczy cię życie lub ewentualnie rodzice jeśli miałeś szczęście mieć mądrych rodziców. Najprawdopodobniej zostaniesz głupi do końca życia.