Polacy nie lubią Polaków

Co prawda wyjątki się zdarzają, jednak generalnie Polacy nie lubią Polaków. Nie lubią się wzajemnie we własnym kraju a tym bardziej nie lubią się za granicą. Jednocześnie wszyscy mają ten odwieczny żal do współrodaków: "inne narody trzymają się razem, pomagają sobie wzajemnie a my?! Nie!"

Nie będę się już rozpisywał na temat, co jest przyczyną tej niechęci Polaka do Polaka, faktem jest, że się nie lubimy i chętniej sąsiadowi, koledze, znajomemu i nieznajomemu zaszkodzimy niż mielibyśmy pomóc.

Nadużycia, prywata i zbytki

Tak naprawdę ta bezinteresowna wrogość do rodaków jest główną przyczyną wielu setek lat polskiej niedoli narodowej. Zresztą patrząc z boku na dzisiejszą Polskę nie wydaje mi się aby to państwo mogło długo egzystować suwerennie. Zbyt dużo było i nadal jest nadużycia urzędników, prywaty i zbytków (Mikołaj Rej).

Osobliwym jest, że wielkie polskie autorytety które od wieków wymieniają nasze wady pozostają w cieniu milionów oszołomów którzy nadal ciągną ten kraj do kolejnej przepaści. Historia nas nic nie uczy.

świętoszkowie

„Nierządem Polska stoi”

„Kto mocniejszy, ten lepszy”

„O czymże Polska myśli i we dnie i w nocy? Żeby sześć zaprzęgano koni do karocy.”

"Pijaństwo, pieniactwo, pycha, zacofanie, prywata"

Pisał Wacław Potocki w XVII wieku.

"Pychę, próżność, a przede wszystkim krótkowzroczność polityczna. Kłótnie i bójki, spowodowane użalaniem się nad nieszczęśliwą Rzeczpospolitą"

Dodawał Ignacy Krasicki w XVIII wieku. 

"Modlitwa Polaka" jest okrutną satyrą na polski stan umysłów. Fragment z filmu "Dzień Świra" reż. Marka Koterskiego z 2002 r.

Polak na emigracji

W Anglii mieszka kilka milionów Polaków. Większość z nich już tam pozostanie na zawsze. Nie mają wiele wspólnego z Brytyjczykami. Żyją w swoim polskim światku. Pytam się "angielskich" Polaków jakie mają stosunki z Anglikami? - da się wytrzymać, najgorsi tu są Polacy.

Juliusz Cezar powiedział "Boże chroń mnie od przyjaciół, bo od wrogów to sam się obronię" - czyżby on był Polakiem?

„Polak mądry po szkodzie” – to dawne przysłowie nie utraciło swej wymowy we współczesnej rzeczywistości i w obawie przed skutkami przyzwyczajeń możemy powtórzyć za Janem Kochanowskim, że jeśli ich nie zmienimy pozostaniemy głupi „przed szkodą i po szkodzie”.

Holender mówi: Polen gunnen elkaar niets