Piłkarskie szpanerstwo - top 10 lansu

Gdy zwykły człowiek osiągnie nagle sukces i pieniądze to nie może się powstrzymać od lansu. Prości ludzie mają wąską skalę synonimów bogactwa; jakiś szybki samochód, rolex i błyskotki. Najlepszym przykładem są słynni piłkarze.

lans, synonimy sukcesu
Lans - synonimy sikcesu piłkarzy XXI wieku.

Piłkarskie szpanerstwo, czyli top 10 lansu

  • Tatuaż firmy "Tattoo Lines", od 150 €/h
  • Kosmetyczna Louis Vuitton, ok. 570 €
  • Buty sportowe Baleciaga, ok. 800 €
lans, synonimy sukcesu
  • Buty Cristian Louboutin, ok. 800 €
  • Kurtka Moncler, ok. 1000 €
  • Torebka "siodłowa" Dior, ok. 2200 €
lans, synonimy sukcesu
  • T-shirt Fendi, ok. 600 €
  • Pies ChowChow, ok. 1800 €
  • Urlop Businessclass w Dubaju od 3500 €
lans, synonimy sukcesu
  • Biżuteria Icebox.com, od tysiąca do 100 tys. €
  • Range Rover Sport SVR, od 210 tys. €

Są to najczęściej obserwowane symbole sukcesu holenderskich piłkarzy - zapewne nie wiele się to różni u ich kolegów w innych krajach.

potęga etykietki

Potęga etykietki

Pierścionek z brylantem po wyjściu od jubilera przestaje mieć praktycznie jakąkolwiek wartość handlową. Podobnie jak elektroniczne gadgety, komputery, markowe buciki. Te wszystkie atrybuty służą nam tylko do wspinania się na ludzkiej piramidzie. Posiadanie dobrej marki zapewnia nam dobre samopoczucie. Choć na chwilkę.

Pewien kolekcjoner sztuki w Anglii kupił parę lat temu obraz (na obrazku powyżej) za 3700 funtów z nadzieją, że jest to obraz znanego malarza Turnera. Miał rację, osiem lat później po gruntownych analizach ekspertów okazało się, że jest to rzeczywiście obraz J.M.W. Turnera. Wartość obrazu podskoczyła natychmiast do 20 milionów funtów.

Czyż obraz służy do oglądania? Czy może jedynie do przyglądania się z bliska na podpis malarza pod obrazem? Sam obraz wart jest 3700 funtów ale podpis malarza wart jest 5400 razy więcej!

Nie wiem od kiedy, ale już od dawna wartość rynkowa produktów ustalana jest nie według rzeczywistych kosztów produkcji i marży zysku ale od tego ile kupujący gotowy jest za dany produkt zapłacić. Prostym przykładem jest mleko i... Red Bull.

  • Aby wyprodukować litr mleka należy paść krowę, wydoić ją, przewieść schłodzone mleko do mleczarni, pasteryzować, zapakować i trzymać w chłodzie aż się po paru dniach nie zepsuje. Litr mleka kosztuje ok. 3 złotych.
  • Aby wyprodukować litr Red Bulla należy użyć litr wody ze studni, dodać cukier i parę innych dodatków i postawić na półce na stacji benzynowej za ok. 16 złotych/litr.

Konsument jest gotowy zapłacić 16 złotych za Red Bulla ale nigdy nie zapłaciłby 16 złotych za litr mleka. Mleko ma za mało "lansu". Tak jak i ten obraz bez podpisu. Lubimy się ogłupiać.

[Aktualizacja z 2012 r.]