Ceny w Polsce w 1990 roku
W starych szpargałach znalazłem wycinek z polskiego tygodnika "Polityka". Poniżej mój skan fragmentu tzw. "Koszyka Polityki" z grudnia 1990 roku. Poziom cen w galopującej wówczas inflacji. Tymi rosnącymi cenami pasjonowała się Polska u schyłku socjalizmu. Statystyczny Polak zarabiał 1 milion złotych.
Niebawem minie 30 lat od powstania III Rzeczpospolitej, pod koniec 1989 roku. 30 lat temu naród miał naiwną nadzieję, że powrót Kapitalizmu uwolni ich ze wszystkich trosk. Wielu czytelników dzisiaj zna tą poprzednią Polskę, zwaną błędnie "komunistyczną" z różnych źródeł. Najczęściej są to źródła mocno zabarwione potrzebą chwili. Jedni nadal chwalą okres PRL-u a inni go nienawidzą. Dystans czasowy i nowe generacje będą spoglądały na XX wiek inaczej niż my patrzymy dzisiaj.
W roku 1900 przeciętna polska wypłata wynosiła... 103 złote - to już w przeliczeniu na nową złotówkę (po jej denominacji w 1995 r.). W roku 2021 Polak zarabia ok. 5 tys. złotych.
"Koszyk Polityki" opublikowany w styczniu 1991 roku:
30 lat minęło...
Miło się pobawić porównywaniem zarobków z 1990 r. wysokości 1.400.000 zł do ówczesnych cen rynkowych. Za przeciętne wynagrodzenie Polak mógł kupić 150 dolarów.
Przeciętne wynagrodzenie netto w Polsce 2018 r. wynosiło około 3500 zł. (GUS). Dolar wart był w 2018 ok. 3,70 zł. Tak więc w roku 2018 za przeciętne wynagrodzenie można było zakupić $ 945,-.
W roku 1990 za pensję można było kupić 390 litrów benzyny, w 2018 - 690 litrów.
W 1990 na zakup telewizora potrzebne były cztery wypłaty, teraz jedna. Za to w 1990 za pensję można było kupić 2,5 tony ziemniaków - teraz już tylko 2 tony.
Niestety natura nie pozwala Polakowi przyznać, że żyje mu się dzisiaj lepiej. Poczucie krzywdy, biedy i nierówności mamy wbudowane gratis.
[Aktualizacja z 2011 r.]