Siła nabywcza Holendrów

Pomimo ekonomicznego kryzysu który w roku 2010 nadal gnębi świat a jego końca nie widać to jednak ilość milionerów w Holandii wzrosła do 1,2 miliona milionerów. Nigdy jeszcze w tym kraju nie było tylu tak bogatych ludzi. Ten wzrost ilości milionerów w Holandii jest wyższy niż średnio w Europie.

Ilość milionerów w Holandii wzrosła o 14,9 % z 106 tys. do prawie 122 tys. milionerów. Ten wzrost ilości milionerów w Holendii jest wyższy niż średnia europejska (12,5%) choć nieco niższy niż średnia światowa (17,1%).

Według międzynarodowej definicji, milionerem jest osoba posiadająca do dyspozycji dochód (vrij besteedbaar inkomen) w wysokości minimalnie jednego miliona dolarów, bez wartości pierwszego domu. Według banku Merrill Lynch świat liczy 10 mln. milionerów.

Ale poza milionerami jest jeszcze ta cała reszta mniej lub bardziej bogatych europejczyków których bogactwo, a konkretnie siłę nabywczą mierzą stale europejscy statystycy. W skrócie można powiedzieć, że lepiej jest być Luksemburczykiem niż Albańczykiem, choć w Albanii na pociechę mają zawsze piękną pogodę!

Siła nabywcza w Europie 2010 (średnia dla Europy=100)

Ferrari w Monako

  • Luksemburg 268
  • Norwegia 177
  • Szwajcaria 144
  • Irlandia 131
  • Holandia 130
  • Islandia 120
  • W. Brytania 117
  • Niemcy 116
  • Belgia 115
  • Francja 107
  • Hiszpania 103
  • Włochy 102
  • Grecja 95
  • Portugalia 78
  • Polska 61
  • Rumunia 45
  • Albania 27

Źródło: eurostat

Myślę, że Irlandia i Islandia szybko spadnie ze swoich pozycji na tej liście. Dołączając do tego Grecję i Portugalię, jest szansa, że Polska skoczy parę miejsc do góry. Luksemburg w ogóle w tej tabeli nie powinien się ukazywać, bo ta bananowa republika to gniazdo cwanych bankierów i czarnych pieniędzy, więc zapewne ich pozycja i tak jest zaniżona.