Słowniki polsko-holenderskie online
Słowniki w papierowej formie to już historia z XX wieku. Szczególnie Tłumacz Google wspaniale (jak na maszynę) radzi sobie z tłumaczeniami z języka polskiego na dowolny język obcy i odwrotnie. Można do niego mówić a on odpowiada i pisze w wybranym języku.

Wciąż wielu nie potrafi znaleźć drogi do smartfonowego Tłumaczenia Google, gdy nie mogą się uporać z obcym językiem. Czy to jest ważne pismo urzędowe, czy mail od klienta; każdy język Google przetłumaczy dla ciebie z zadziwiająco dobrym rezultatem i... nawet z wymową!
Ikonka googlowego tłumacza translate.google powinna stać na honorowym miejscu na ekranie smartfonów, laptopów i wszelkich innych sieciowych aparatów, szczególnie u cudzoziemców za granicą. Tłumaczenia nie jest doskonałe (jak np. z polskiego na holenderski) ale i tak lepsze, darmowe i natychmiastowe w porównaniu jak to robi wielu tłumaczy-amatorów.
Tłumaczyć można wypowiedziane zdania, napisane słowa, całe zdania lub duże teksty; wystarczy wkleić je w okienko i wybrać języki tłumaczenia. Także samrtfonowe oko kamery tłumaczy podstawiony tekst, np. kartę menu po chińsku.

Obcojęzyczne strony internetowe można dać googlowi "przerobić" automatycznie na własny język. Wpisując URL (adres internetowy) w okienko lub w klikając w wyszukiwarce przy liście wyników na link "tłumacz". Wiatrak.nl w "wersji holenderskiej" wygląda na pierwszy rzut oka całkiem przyzwoicie.
Kto używa regularnie tłumaczeń powinien wstawić sobie ten link do ulubionych i ma zawsze największy słownik świata pod ręką... pod palcem... pod myszą.
Dodatkową atrakcją googlowego tłumacza jest głośniczek który po naciśnięci wymawia ci wyraźnie dany tekst w tym języku. Można się w ten sposób uczyć się także troszeczkę obcego języka.
Robot Googla ma wymowę nie gorszą niż niejeden cudzoziemiec

Tłumacza ma już każdy w kieszeni
Dzisiaj już nawet w smartfonie mamy najlepszego tłumacza w kieszeni. Nie dość, że tłumaczy słowa i całe teksty to jeszcze po naciśnięciu głośniczka mówi poprawnie po holendersku! Z opcją użycia kamery tłumaczy także wskazane teksty.

Google Tłumacz tłumaczy pojedyncze słowa, ale jeszcze lepiej całe zdania, nawet całe strony jak i całe serwisy internetowe z wielkiej ilości języków obcych na polski (lub odwrotnie). Szczególnie w kombinacji z przeglądarką Chrome najlepiej oddaje swoje usługi bo po kliknięciu prawym guzikiem myszy natychmiast tłumaczy całe zagraniczne strony na twój język.
W amerykańskich testach 36 różnych systemów tłumaczeń Google Translate wypadł najlepiej już w roku 2009. Google Tłumacz tłumaczy całe teksty najbardziej inteligentnie i jest zdecydowanie najlepszym tłumaczem internetowym w tej chwili. Tłumaczyć możne także teksty jak i całe strony internetowe. Od 2008 roku jest także Google translate polsko-holenderski a ilość i jakość tłumaczeń stale rośnie. Komputerowemu tłumaczowi daleko jeszcze do perfekcji i zawiera wiele błędów ale i tak pracuje w oka mgnieniu i za darmo.
A co ze słownikami książkowymi?
- To samo co z bakelitowymi telefonami z tarczą. To już zabytki XX wieku. Już nieraz pisałem o słownikach polsko-holenderskich (słownik i słowniki on-line) i nadal nieśmiertelnym i przestarzałym słowniku Wiedzy Powszechnej w wersji papierowej, zawierającym dużo błędów i przekłamań. To już prehistoria. Papierowe słowniki, leksykony i encyklopedię mogą mieć wartość tylko dla kolekcjonerów, bibliofili i antykwariatów.

Poniżej inne słowniki on-line z naszego archiwum 2007 roku które niestety nie wygrały wyścigu z Google.
- Od wielu lat światowym liderem tłumaczeń był Babelfish firmy AltaVista - niegdyś największej wyszukiwarki internetowej. W Babelfish można także tłumaczyć całe teksty, url (strony internetowe) lub pojedyncze słowa z wielu języków, także z holenderskiego, niestety bez polskiego. Jak już jestem przy wyszukiwarkach to polecam gorąco Yahoo. Yahoo to były początki internetu. Właściwie Yahoo było internetem 12 lat temu. Później AltaVista przejęła pałeczkę którą z kolei 7 lat temu przejął Google i choć Google jest do dzisiaj „matką wszystkich wyszukiwarek" to Yahoo odbiło się od dna i daje coraz ciekawsze i alternatywne do Google wyniki poszukiwań.
- Freedictionary to m.in. słownik holendersko-polski i odwrotnie z dość ciekawie rozbudowaną biblioteką słów alternatywnych. Zdecydowanie polecam! Jest jeszcze podobny woordentrainer.nl ale zdaje mi się nic nie warty.
- Tłumaczenia, także z językiem holenderskim i polskim prowadzi Dictionary.com .
- Bardzo ciekawym projektem zdaje się być polski Multislownik tłumaczący z polskiego na 22 języki i to nawet z syntezatorem mowy!
- Faganfinder.com posiada imponującą listę języków; w tym też Polski i Holenderski i podobnie jak Humanitas-international tłumaczy całe strony internetowe na wybrany język.
- Słownik i zarazem tłumacz całych stron internetowych (polsko-angielski).
- Tłumacz Logos ma na liście także Polski i Holenderski.
- Bardzo interesującym jest projekt Unii Europejskiej obejmujący wszystkie języki państw Unii, gdzie wyszukiwany jest odpowiednik danego słowa w dokumentach unijnych. Czasami ogromnie pomocny przy szukaniu na prawdę trudnego słowa (szczególnie urzędowego).
- Onet ma swojego Tłumacza na kilka popularnych języków ale bez holenderskiego.
- Translate.pl jest słownikiem tylko angielsko-polskim

Poza słownikami wielojęzykowymi, są też bardzo dobre słowniki językowe poszczególnych krajów:
- Polski słownik PWN
- Holenderski słownik Van Dale
- Holenderski słownik Unii Językowej
- Bardzo pożyteczna holenderska wyszukiwarka słów, a także wyszukiwarka rymów.
- Bardzo dobry i obszerny słownik angielski
- Holenderska szkolna biblioteka zawiera dużo praktycznych wiadomości oświatowych
- Aladyn jest holenderskim mędrcem któremu możesz zadawać trudne pytania online a odpowiedź dostajesz mailem.
- Więcej słowników na Wiatraku.
Holenderska encyklopedia no i oczywiście holenderska Wikipedia także może pomóc w znalezieniu i zrozumieniu holenderskich słów.
[update z roku 2008]