O wyższości Holandi nad Polską
Polakom świeżo osiedlającym się w Holandii kraj ten bardzo się podoba. Miło, przyjemnie, uśmiechnięci ludzie, kraj posprzątany, dosłownie jeden wielki park rozrywki. Co widzimy a czego nie?
Polakom świeżo osiedlającym się w Holandii kraj ten bardzo się podoba. Miło, przyjemnie, uśmiechnięci ludzie, kraj posprzątany, dosłownie jeden wielki park rozrywki. Co widzimy a czego nie?
Co rzuca się cudzoziemcom w oczy po paru pierwszych miesiącach mieszkania w Holandii? Poniżej lista obserwacji cudzoziemców z dosłownie wszystkich części świata.
Ten tekst powstał ponad 100 lat temu jako protest przeciwko germanizacji w zaborze pruskim. W roku 2016 słowa Roty nabierają znowu znaczenia. Obawa przed wykupem naszych ziem przez Niemców jest bardziej aktualna niż kiedykolwiek.
Pod takim tytułem ukazał się w lutym 2013 r. wywiad z wice-premierem Holandii Lodewijkiem Asscherem: "musimy przejść z fazy dociekania powodów fiaska integracji do wymuszenia sukcesu integracji cudzoziemców" - czyli kolejna próba wykazania się nowego polityka w beznadziejnym temacie.
I ja tam byłem i piwo i wódkę z nimi piłem. Przewędrowałem całą Polskę (trasę zamieszczam poniżej). Byłem goszczony - słowiańskim obyczajem - w domach wielu. W wielu bardzo różnych polskich domach; od Śląska po Suwalszczyznę. Spotkałem wielu różnych Polaków. A co widziałem to opisałem.