Historia chłopa feudalnego - czyli dlaczego Kraków zbudowali

Co czyni nas Europejczykami? Europejczyk rożni się od mieszkańców innych kontynentów przeszłością. Mamy gigantyczną historię. Europa przesiąknięta jest przeszłością i jest pełna historycznych monumentów. Florencja, Rzym, Ateny, Wenecja, Paryż, Praga, Amsterdam, Gdańsk, Kraków, Akwizgran, Kadyks... No właśnie... to historia miast. Ale co zrobić gdy naród nie pochodzi z miasta?

Szlaki handlowe w Europie XII wieku
Szlaki handlowe w Europie XII wieku. W miejscu gdzie krzyżowały się drogi powstawały targi, place targowe. Tak też powstał Kraków: rynek targowy przy brodzie przez Wisłę, do dzisiaj największy rynek w Europie.

Wśród współczesnych narodów jak np. Grecja, Polska czy Rumunia historia miast nie miała wielkiego, albo żadnego wpływu na agrarne społeczeństwo. Dzisiaj mieszkamy w miastach i dorabiamy sobie historię mieszczan którzy nie mieli z nami wiele wspólnego.

Historia Krakowa dobrze ilustruję jak bardzo polska oficjalna historia tworzona była i nadal jest "ku pokrzepieniu dusz". Wisła była najważniejszą arterią komunikacyjną i handlową przez całe drugie tysiąclecie. U brzegów Wisły powstawały faktorie handlowe dokąd sprowadzano towar z głębi lądu i spławiano Wisłą od Krakowa do Gdańska. Tutaj krzyżowały się szlaki handlowe z zachodu na wschód i z południa na północ. Brody przez rzeki i skrzyżowania dróg były idealnym miejscem rozkwitu przedsiębiorczości pierwszych osad handlowych. Lokalni feudałowie zezwalali chętnie na handel z którego zbierali podatki.

Chłopi przy żniwach
Chłopski obiad przy żniwach, Konstantin Makowski, 1871

Feudalna Polska 

Mało kto sobie zdaje sprawę, że niewolnictwo w Polsce (uwłaszczenie chłopów) zniesiono zaledwie 160 lat temu (1864). Później niż w Ameryce. Zresztą zniesienie niewolnictwa (pańszczyzny) nie oznaczało, że chłopi - a z nich składa się współczesny polski naród - byli z dnia na dzień wolni. Proces wyzwalania się trwał praktycznie jeszcze do roku 1970 kiedy rolnik nie musiał obowiązkowo dostarczać swych produktów państwu. Mentalnie ten proces trwa jeszcze dłużej. 

1000 lat Polska znajdowała się w posiadaniu feudałów a chłopski naród był tylko częścią tego pańskiego inwentarza.

Kraków z XVII wieku
Widok Krakowa z 1680 r.

Jak Kraków budowali

Na początku był zamek feudała na wzgórzu nad Wisłą. Pod zamkiem kwitł handel. Tu krzyżowały się drogi z Bizancjum na zachód do Norymbergi i z południa do portów nad Bałtyk. Wielki krakowski plac targowy liczący tysiąc lat nadal jest największym rynkiem w Europie.

Do XIV wieku feudalna Polska nie znała miast w ówczesnym tego znaczeniu; samo-stanowiących, wolnych miast z wolnymi mieszkańcami zorganizowanymi w cechy handlowe i rzemieślnicze. Takie miasta gwarantujące wolność nie były pożądane przez polską magnaterię, która sama korzystała z przywilejów wolności trzymając w ryzach swój naród, swoich poddanych; chłopów pańszczyźnianych, czyli nas.

Kraków z XVII wieku
Widok Krakowa z 1684 r.

Brak reform

Wreszcie polscy królowie rozumieli że szansa na rozwój tak zacofanego feudalnego kraju jest możliwa jedynie gdy jego obywatele będą mogli rozwijać przedsiębiorczość w wolności. Niestety silny sprzeciw feudałów uniemożliwiał przeprowadzenie jakichkolwiek reform. Wynikiem tych zachowawczych działań polskich feudałów było to, że miastom polskim przyznawano prawa miejskie na prawie niemieckim (najczęściej magdeburskim) które to prawo obejmowało m.in. zakaz osiedlania się polskich chłopów w mieście i dającym w praktyce prawo osiedlania się tylko Niemców zamieszkujących te miasta. Prawo tych miast nie obejmowało Polaków przez co feudałowie byli zabezpieczeni, że ich chłopi nie będą uciekać do miast.

  • Nawiasem mówiąc ten system funkcjonuje w Polsce w jakimś sensie nadal: gdy urodziłeś się na wsi nie łatwo otrzymać "obywatelstwo" Krakowa lub Warszawy. Administracyjnie jesteś "przywiązany" do miejsca urodzenia. 

Lokacja miast na prawie niemieckim

W roku 1257 król Bolesław V Wstydliwy nadał miastu Kraków lokację na prawie magdeburskim. W nowo wytyczonym mieście osiedlali się głównie przybysze ze Ślaska, Czech, Prus i Niemiec, co tłumaczy fakt posługiwania się aż do XVI w. wyłącznie językiem niemieckim przez mieszczaństwo krakowskie.

W 1333 r. na Wawelu koronował się na króla Polski Kazimierz Wielki. W 1335 r. pod Wawelem powstało miasto nazwane jego imieniem – Kazimierz, zasiedlane głównie przez Żydów - cieszących się sporym uznaniem i życzliwością króla. Ten rzeczywiście wielki król - idąc śladem królowej Jadwigi, która założyła kilka lat wcześniej uniwersytet w Pradze - założył uniwersytet Jagieloński w roku 1364 - po Bolonii (Bolonia 1088, Sorbona 1257 i Praga 1348) - był to jeden z najstarszych uniwersytetów w Europie. Możemy więc z dumą mówić, że Kraków należał do elity kulturowej ówczesnego świata. Gdyby... to miasto było wówczas faktycznie polskie. Oficjalne kalendarium rozwoju Krakowa nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością tamtych wieków.

Kościół Mariacki był też początkowo parafią niemiecką. Dopiero od XVI wieku na ulicach Krakowa pojawił się także język polski i stopniowo polskie elity zaczęły napływać do miasta.

My Polacy
Polacy przy pracy. Zdjęcia z XX wieku.

Historia nie chciana

Zacofanie i feudalne stosunki społeczne w Polsce trwały znacznie dłużej i na znacznie większą skalę niż w Zachodniej Europie. Do XX wieku klasa średnia zamieszkująca miasta składała się głównie z cudzoziemców, Żydów i elit magnackich. Lwia część narodu (jaki obecnie tworzy polski naród) żyła w biedzie na wsi lub spełniała w mieście posługi. Z historii robimy mitologię, wypierając się niepotrzebnie pochodzenia. Ten kompleks "wiochy" nadal mocno pokutuje w polskim społeczeństwie, gdzie największą obelgą jest słowo wieśniak, burak, kmiot lub słoik. W ten sposób Polacy walczą sami z sobą, ze złudnym wyobrażeniem, że podnoszą tym wyzwiskiem własny status.

Jestem przekonany, że "tysiącletnie geny chłopa pańszczyźnianego" nadal zdecydowana większość z nas posiada. We współczesnej Europie mamy sporo do nadrobienia. 

Powyższe jest także moją odpowiedzią na powszechne pytania rodaków zamieszkujących kraje Zachodniej Europy: "dlaczego oni są tacy inni niż my? Dlaczego nas nie rozumieją? Dlaczego my ich nie rozumiemy?

Przeczytaj także:

[Aktualizacja z 2010 r.]