Holenderscy kupcy i polscy sarmaci

Polska ma wielowiekową historię kontaktów z Holandią. Kontakty miały charakter handlowy i były raczej jednostronne. Z Polski płynęły towary na Zachód. Powiedziałbym nawet, ze do dziś niewiele się zmieniło w charakterze tych kontaktów.

Fahrenheit z Gdańska i ludzka skala temperatur

Nam, ludziom urodzonym pod dyktaturą naukowej reformy miar nie może się już pomieścić w głowie, że używamy idiotycznej skali temperatur tylko dlatego, że tak się podobało Napoleonowi. Wszystkie miary miały kiedyś ludzki wymiar. 

Niewolniczy charakter Polaków

To jest temat tabu, przemilczany, choć dotyczył i wciąż dotyczy dziesiątek (a może setek) tysięcy młodych polskich dziewczyn. Bo czym tu się chwalić?

Polak? Nie... Holak jestem!

Ni rak, ni ryba, ni z pierza, ni z mięsa, vlees noch vis, ni Polak, ni Holender. Imitacja prawdziwego obywatela. Poniższe pisałem w 2012 roku nie przypuszczając nawet  jak nacjonalistyczną drogą pobiegnie świat. Rasy i narodowości zdają się być najważniejsze. Powtórka z historii. 

Historia kontaktów polsko-holenderskich

Historia kontaktów polsko-holenderskich liczy co najmniej 700 lat. Holendrzy zawsze robili interesy z polskimi królami i magnatami ale o mieszkańcach tego kraju nie mieli dobrego zdania.

Recepta Jak nigdy nie chorować

Choć znamy wiele recept jak żyć zdrowo, to żadna z nich nie jest aż tak skuteczna jak moja recepta aby nigdy nie chorować.

Pierwszy Polak w Ameryce Południowej

Jednym z niewielu Polaków którzy weszli do holenderskiej historii był w XVII wieku polski szlachcic Krzysztof Arciszewski. Po nim byli jeszcze 300 lat później generałowie Maczek i Sosabowski.

Wady emigracji

Na emigracji jesteśmy narażeni na stres wyobcowania. W kraju rodzinnym też mamy masę powodów do stresu, może nawet więcej. Inne są tylko czynniki, które go wywołują. Największy problem stanowi zazwyczaj bariera językowa. Uciążliwość w komunikowaniu. Brak możliwości swobodnych pogaduszek.

Jak się formuje społeczeństwo

Co najmniej od 50 lat słyszę te same słowa: "Polska to dziwny kraj", "Polska to nienormalny kraj", "Polska to kraj, gdzie nikt nikogo nie lubi". Dlaczego jesteśmy "narodem wielkim ale społeczeństwem żadnym"? Na ten temat można pisać grube tomy, ale ja się streszczę do kilku zdań porównując nasz naród do lepiej rozwiniętego holenderskiego społeczeństwa.

Kiedy jesteś Polakiem? - czyli polscy laureaci nagrody Nobla

Polacy wypierają się antysemityzmu jak żaba błota. Dlaczego Polacy Żydów nie lubią to już inny temat. Rozumiem źródła tej  wrogości z korzeniami sprzed wieków, ale jej nie można akceptować w XXI wieku. Do Żydów przyznajemy się jedynie gdy liczymy "nasze" ofiary II Wojny Światowej. Gdy liczymy noblistów - jakoś nam wypadają z listy.

Subskrybuj Polak