Ilustracja rzemiosł sprzed 500 lat
Wbrew utartym opiniom średniowiecze było okresem bujnego rozwoju, szczególnie rzemiosła. Cechy rzemieślnicze kształciły nowych fachowców i miały potężną władzę w miastach.
Wbrew utartym opiniom średniowiecze było okresem bujnego rozwoju, szczególnie rzemiosła. Cechy rzemieślnicze kształciły nowych fachowców i miały potężną władzę w miastach.
Ni rak, ni ryba, ni z pierza, ni z mięsa, vlees noch vis, ni Polak, ni Holender. Imitacja prawdziwego obywatela. Poniższe pisałem w 2012 roku nie przypuszczając nawet jak nacjonalistyczną drogą pobiegnie świat. Rasy i narodowości zdają się być najważniejsze. Powtórka z historii.
Sprzeczności w człowieku jest wiele. Holender lubi być indywidualistą na wakacjach ale w życiu codziennym preferuje jednomyślność i kolektywne działanie według ich powiedzenia: "wszystkie nosy w jedną stronę" lub "w jedności siła".
Wielka ciekawość samouka była motorem odkryć mających fundamentalne znaczenie dla biologii i nowoczesnej medycyny; poczynając od badania krwi, zwalczania mikroorganizmów i bakterii. W wyborach największego Holendra wszech czasów Antoni van Leeuwenhoek zajął czwarte miejsce.
W marcu 2023 r. Bill Gates napisał: „sztuczna inteligencja AI jest równie rewolucyjna jak telefony komórkowe i Internet”. Oto jego spojrzenie na AI w skrócie.
Serwis Wiatrak.nl istnieje od 1997 roku. Początkowo wyglądał bardzo prosto - tak jak prosto wyglądał cały internet. Pierwsza wersja nosiła nazwę HiT (Holenderski Informator Turystyczny) i ukazała się online latem 1997 roku.
Michiel de Ruyter jest największym bohaterem narodowym Holandii. W najlepszym okresie rozkwitu Niderlandów w XVII wieku był tym nieustraszonym wilkiem morskim którego obawiały się potęgi morskie Anglii, Hiszpanii i Francji.
Moim największym holenderskim wzorem jest Erazm z Rotterdamu (1467-1536). Jego myśli zawarte w "Pochwale głupoty" są nawet po 500 latach nadal zaskakująco aktualne. Wiele się na świecie zmieniło od tego czasu, ale Głupota pozostała ta sama.
Narzekanie na podwyżki i drożyznę to wdzięczny temat pogaduszek przy kawie. Tylko naprawdę biedni nie narzekają.
Regularnie ludzka rasa traci zmysły i rzuca się w przepaść wojny. Po okresie szaleństwa wzajemnego mordowania przychodzi pokój i nikt nie pamięta co uzasadniało te miliony ofiar i straszne zniszczenie.
Statystyki podają, że Polskę odwiedza coraz więcej turystów. Ale tak naprawdę największym magnesem turystów z Zachodu w Polsce był i nadal jest obóz zagłady Oświęcim i względnie tani i ładny pobliski Kraków. Można się nieźle zabawić w krakowskim pubie za frakcję ceny z Londynu.
Konsumpcja wina rośnie wszędzie, nawet w krajach tradycyjnie piwnych jak Holandia lub "wódkowych" jak Polska. Gdy konsumpcja piwa w Holandii spada tak konsumpcja holenderskiego piwa w Polsce rośnie.
Owoce morza są dla nas tak egzotyczne jak owoce leśne dla Holendra. Borówki, poziomki i podgrzybki to nasz odpowiednik tych stworków pełzających po morskim dnie. Małże morskie są przysmakiem całej Zachodniej Europy. Co można znaleźć na plażach Atlantyku?
W dniach 20-25 czerwca 2023 polska reprezentacja siatkarska bierze udział w turnieju Ligi Narodów w Rotterdamie.
Wojna Zachodu ze Wschodem trwa co najmniej od stu lat. Cywilizacja Zachodnia panuje na Ziemi od czasów rzymskich ale w XXI wieku powstają konkurenci. Tylko czy my możemy się z nimi dogadać?
Latem 2015 r. holenderski urząd statystyczny opublikował "wrażliwe" dane o ilości zapomóg socjalnych w tym kraju z podziałem na narodowości. Jedno mnie w tych grafikach zastanowiło: dlaczego Polacy?
W nocy z 5 na 6 kwietnia 1945 r. ośmiuset Gruzinów zabiło nożami 200 swoich niemieckich kolegów w śnie. Rozpoczęła się ostatnia bitwa II wojny światowej.
Historia kontaktów polsko-holenderskich liczy co najmniej 700 lat. Holendrzy zawsze robili interesy z polskimi królami i magnatami ale o mieszkańcach tego kraju nie mieli dobrego zdania.
Supermarkety w całej Europie pełne są holenderskich produktów rolnych; sera, pomidorów, cebuli, ziemniaków, kwiatów, kurczaków, szynek. Jednak Holandia nie jest krajem rolniczym bo rolnictwo to zaledwie od 1 do 1,4% dochodu Niderlandów.
Holendrzy przesiąknięci są mieszczańską kulturą. Tym bardzo się różnią od nas. Tylko, że my nie bardzo wiemy co to jest mieszczanin. Ten mieszczański charakter ma wady i zalety.