Im większa duma, tym większa porażka

Biblijny cytat i popularne przysłowie w Holandii: "hoogmoed komt voor de val" - kto jest zbyt dumny lub wyniosły, tym większa jego porażka... lub inaczej: im bardziej jesteś arogancki i zadufany w sobie, tym szybciej przyjdzie wielki cios.

Takie wrażenie odnoszę patrząc z daleka na Polskę rosnącej w dumę już od co najmniej 2010 r. Być dumnym to nie grzech, ale polska duma wielu ludziom zaciemniła obraz rzeczywistości w Europie.

Ale dalej o czymś kompletnie innym, jako ilustracja jak wielki zamęt obserwujemy obecnie w polskich głowach. 

Janusz Korwin-Mikke jest kontrowersyjnym politykiem, urodzonym w 1942 roku w Warszawie. Człowiek o bujnym i ekscentrycznym życiorysie. 

Jego program to w skrócie:

  • odpowiedzialność obywateli za swój los przez zniesienie opieki społecznej, państwowego lecznictwa, edukacji i totalna prywatyzacja,
  • dystans od większości zaleceń Unii Europejskiej,
  • radykalna redukcja systemu politycznego i biurokracji.

Janusza Korwin-Mikke praktycznie nie znam, poza kilkoma ekscentrycznymi wystąpieniami, dziwacznymi konstrukcjami myślowymi, osobliwymi porównaniami i pokrętną logiką.
 
Jednak ten jego wykład historii jest mi bliski (choć także radykalny) poza dwoma ostatnimi zdaniami i tytułem gdyż proroctwa się nigdy nie sprawdzają. 

Historia Polski w skrócie
Felieton z Agory z 11 sierpnia 2019.