Delikatesowe paczki świąteczne

Czasy kiedy pomarańcze, orzechy i czekolada były delikatesami już dawno w Holandii minęły ale tradycje pozostają. Nadchodzi czas świąteczny i każdy szanujący się pracodawca rozdaje pracownikom świąteczne paczki czyli kerstpakket.

Historia Polonii w Holandii

Od wieków Polacy emigrowali za chlebem na Zachód. W zasadzie do dzisiaj tak jest. Pierwsi Polacy pojawili się w Holandii w 1908 r. do pracy w kopalniach Limburgii. 

Czy Holandia jest krajem idiotów?

Gnoić innych jest cechą ludzi zakompleksionych. Polak zbyt często ma kompleks niższości który stara się rekompensować poniżaniem innych epitetami typu: wieśniak, burak, debil - co ma sugerować, że sam nim nie jest.

Historia holenderskiej imigracji - szósta fala: Polacy!

Choć Polacy byli w Holandii obecni zawsze - już przed wojną emigrowali zarobkowo do kopalń, a później okazjonalnie do pracy przy wycinaniu szparagów i pieczarek. Także polskie panie przybywały licznie wychodząc za mąż za Holendra. Jednak prawdziwe "tsunami" Polaków rozpoczęło się po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej.

Nieoficjalna historia polskich wyzwolicieli Holandii

Kto jest prawdziwym Polakiem? Nawet dzisiaj stawiane jest to pytanie. Tym bardziej nieufnie patrzyli na siebie Polacy z trzech zaborów na Zachodzie w czasie wojny i długo po niej. Także kombatanci osiedleni w Holandii. 

Sarkazm, ironia i przewrotność rządzi Polakami

Ostatnio miałem możliwość kilka wieczornych godzin spędzić przy polskiej telewizji. Popularne programy: Fakty po Faktach, Teleserwis, Polska i świat, Szkło kontaktowe, Dzień po dniu. Czym żyją Polacy?
 

Gdy Polacy wkroczyli do Bredy

Breda była jednym z miast wyzwalanych jesienią 1944 przez 1 Dywizję Pancerną pod dowództwem generała Stanisława Maczka. Na polskim cmentarzu wojskowym pochowanych jest 161 żołnierzy w tym sam generał. Dzisiaj już tylko staruszkowie w Bredzie pamiętają dzień wkroczenia Polaków do miasta.

Inwazja z "męczących" krajów

Pojedź na urlop do Polski - twój samochód już tam jest! Tak sarkastycznie wypowiadali się Niemcy i Holendrzy o Polakach w 2006 r. Opinia o Polakach-złodziejaszkach zdawała się utrwalać w miarę przybywania Polaków w Zachodniej Europie.

Z Polski wyjechał ale Polska z niego nie wyjechała

Polak wyjechał z Polski ale Polska z niego nie wyjechała. Do śmierci pozostaje na emigracji skuty kajdanami ojczyzny. Będzie dożywotnio skazani na Polskę. Im dłużej poza Polską tym większe przywiązanie. Chroniczna choroba nieodwzajemnionej miłości.

Daremne próby organizowania Polaków na emigracji

Od lat notujemy na Wiatraku powstawanie nowych inicjatyw organizacyjnych Polaków Holandii. Entuzjaści, spragnieni kontaktu z rodakami regularnie ogłaszają powstanie nowego klubu. Niestety z reguły poza dobrymi chęciami nie stoi dyscyplina. Polskie stowarzyszenia umierają szybko. Jedynym polskim stowarzyszeniem które dobrze funkcjonuje jest polski kościół w Holandii.

Subskrybuj Polacy