Tradycyjnie Nowy Rok jest dla Holendrów okazją do przyrzekania sobie dobrych intencji (goede voornemens) czyli pobożnych życzeń na nadchodzący Nowy Rok...

Większość Polaków odleciała na Święta i Sylwestra w rodzinne strony a dla tych co zostali proponuję parę wystrzałowych i darmowych propozycji w Holandii (oczywiście nie w czasie pandemii).

Sylwester w Holandii obchodzony jest nieco inaczej niż w Polsce - brak typowych zabaw sylwestrowych. Młodzież obchodzi ten wieczór raczej podobnie jak inne sobotnie wieczory; w pubie, dyskotece a najczęściej ze znajomymi w domu przy piwie, oglądając w telewizji kabaret noworoczny, jedząc tradycyjne oliebollen i strzelając o północy z fajerwerków.

pierwsza niezapisana kartka 2019 roku... 

Jeszcze gdzieniegdzie słychać w dali grzmoty petard i ogni sztucznych, na stole pozostały niedopite kieliszki szampana, puste butelki piwa i niedojedzone oliebollen. 1 stycznia w Holandii.

Od lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku utarła się w Holandii tradycja kąpieli noworocznej (Nieuwjaarsduik) holenderskich morsów. Ta lodowata morska kąpiel organizowana jest w wielu miejscach kraju ale jedyna 'prawdziwa' kąpiel noworoczna ma miejsce na plaży w Scheveningen. Tysiące ludzi wbiega w nowy rok do Morza Północnego w tym nadmorskim kurorcie koło Hagi.