Hodowla i konsumpcja mięsa
Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie to wieczna Treblinka - Isaac Bashevis Singer.
W Holandii i Belgii niemal miliard zwierząt idzie rocznie na rzeź.
Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie to wieczna Treblinka - Isaac Bashevis Singer.
W Holandii i Belgii niemal miliard zwierząt idzie rocznie na rzeź.
W roku 2013 miałem okazję odwiedzić jedną z niewielu polskich restauracji w Holandii. Chętnie ją przedstawiłem ponieważ polskie inicjatywy w Niderlandach zasługują na reklamę. Smakowym Raj - tak nazywała się ta góralska karczma w Hadze (Karczma Smaak Paradijs). Historia karczmy od 2012 roku.
Przezorni Francuzi najlepiej dbali o markę swoich produktów spożywczych co gwarantuje już od ponad stu lat ich jakość. Niestety my takiej ochrony marek nigdy nie mieliśmy dlatego "polska kiełbasa" lub "polska wódka" nic nie mówi o jakości a nawet o jej pochodzeniu.
Jeśli bogaty Świat Zachodni nie spotka wielki kryzys i znaczne zubożenie - to nas żarcie wykończy. Nie uchodźcy z Afryki, nie Islam, lecz obesitas. W USA już 46% dzieci (5-11 lat, 2021 r.) ma obesitas. Kto raz na kilka lat odwiedza Polskę też zauważa rosnący "dobrobyt" tłuszczu u dzieci i dorosłych. Otyłe 15-letnie dziewczynki już się swojej otyłości nie wstydzą.
Parówka była cienką i delikatnie podwędzaną kiełbasą, która w niczym nie przypominała współczesnej parówki. Pierwotnie produkowane były bez peklowania z azotynem sodu. Po specjalnym procesie dojrzewania i wędzenia złotożółte wędzone kiełbaski zostały umieszczone w drewnianych skrzynkach pomiędzy warstwami pergaminu. To nadało oryginalnym "frankfurterkom" typowy kwadratowy kształt.
Ten owoc był w średniowiecznej Europie szalenie popularny, choć zjadliwy dopiero gdy zgnił. Z racji wyglądu, lud nazywał te owoce grubiańsko dupą osła lub małpy.
Po czym poznać wynarodowionego Polaka w Holandii? - Smakuje mu drop i salmiak. W każdym żarcie jest trochę prawdy: trudno znaleźć Polaka któremu smakowałby holenderski, czarny jak smoła "drop".
Holender na lunch je zazwyczaj kanapki, ale gdy już jest na mieście chętnie siada w barze i zamawia uitsmijter. Proste, pożywne i zawsze dobre. Cena? Podobna do innych prostych dań w holenderskich cafeteriach, bistro lub sandwiczeriach: około € 9.
Niedziela jest dniem w którym wielu Holendrów nie gotuje obiadu. Wciąż na pierwszym miejscu najpopularniejszych zamawianych potraw stoi babi pangang - potrawa znana praktycznie tylko w Holandii i Belgii choć pochodzi z Azji.
Margarynę wynaleziono 150 lat temu z zapotrzebowania na tani tłuszcz. Do dzisiaj dnia margaryna jest "masłem biedaków" mimo usilnych starań fabrykantów aby nadać temu tłuszczowi wizerunek zdrowego tłuszczu. Margaryna składa się w ok 50% z wody - lubimy soczyste kanapki.