Kuchnia holenderska - przepisy

Przepisy czytelników zebrane na tym portalu jak i  wiatrakowe z holendersko-polskich kuchni Polaków mieszkających w Niderlandach.

Więcej o kuchni holenderskiej i jej typowych specjałach znajdziesz tutaj.

Smacznego!

Przepisy holenderskich Polaków

Zupa Bami

- 400 gr pokrojonego w kostkę fileta z kurczaka/indyka
- 4 kostki bulionu z drobiu
- nudels Mie
- Ketjap
- paczka warzyw Bami
- sól, pieprz

Mięso zalać woda w garnku, żeby woda lekko je zakrywała. Dodać kostki bulionu, sól i pieprz. Po zagotowaniu się wody dolać do garnka 1,5 do 2 litrów gorącej wody, i gotować dalej. Dodać 3 / 4 gniazdka makaronu Mie, 2 duże łyżki Ketjapu Manis, małą łyżeczkę sambalu i 250 gr warzyw Bamigroente. Gotować ok. 30 minut, w każdym bądź razie aż warzywa będą miękkie.

W międzyczasie ugotować jajka na twardo (1 jajo na osobę). Jajko przekroić, położyć na talerz, zalać zupą. Posypać twardą, smażoną cebulką (fruituitje Conimex). Amatorzy pikantnej kuchni mogą zupę doprawić jeszcze dodatkowa dawka sambalu lub ketjapu. Można przegryzać kroepoekiem.
Broerkonijn

Spaghetti z krewetkami

Smaczny przepis własnego pomysłu.

- 500 gr surowych krewetek królewskich (king prawns), obrać i oczyścić
- kilka ząbków czosnku, obrać, posiekać
- 2-3 cebule szalotki, oczyścić I posiekać
- kilka małych pomidorów (tasty tom lub cherry), przekroić na połówki
- jedna papryczka chili, oczyścić z ziarenek i bardo drobno posiekać
- pęczek (koniecznie świeżej) pietruszki, posiekać
- oliwa z oliwek
- 300 gr makaronu spaghetti (grubszy bo będzie zapiekane)

Nagrzać piekarnik 180-200 stopni. Usmażyć krewetki na oleju z dodatkiem powodzi i soli i odłożyć do miski. Na tym samym oleju zapiec czosnek, cebule, paprykę chili. Po chwili dodać pomidory I polowe posiekanej pietruszki. Chwile zasmażyć. Odstawić i wymieszać z krewetkami. W międzyczasie ugotować makaron "al dente". Odcedzić.
Wymieszać makaron z sosem z krewetkami w dużym garnku. Nie podgrzewać. Przygotować duże kawałki papieru do pieczenia i na środek każdej płachty nałożyć porcje spaghetti. Zawinąć w "pakiecik" i związać sznurkiem. Wstawić na 15-20 minut do nagrzanego piekarnika. Podawać na talerzu w papierze tylko rozwiązując sznurek, udekorować reszta świeżej pietruszki. Jest naprawdę pyszne.
Karina

Sos spaghetti

Składniki:
- duża cebula, marchewka,
- garść grzybów suszonych
- 2 puszki pomidorów w kostkę (lub obranych)
- 500 g mielonego, 200 g wędzonego boczku
- oliwa, mielona papryka, kostka bulionu wołowego,
- łyżeczka cukru, parę ząbków czosnku
Przyprawy: sól, pieprz, papryka, oregano, tymianek, bazylia i ostry ser (Parmezan)

Do garnka wlewamy dwie puszki (ok. litra) pomidorów w kostkę lub obranych (używanie puszek przecieru pomidorowego nie ma sensu bo to jest w praktyce rozcieńczony koncentrat pomidorowy a używanie świeżych pomidorów w szklarniowym wydaniu rzadko poprawia smak), startą marchewkę, pokruszone grzyby suszone i kostkę bulionu. Dusimy długo na najmniejszym ogniu bez przykrywki. Na patelni smażymy na oliwie mielone "na sypko" i kostki boczku wędzonego i dołączamy pokrojoną w kostkę cebulę smażąc jeszcze wszystko razem. Zawartość patelni wlewamy do duszonych pomidorów, dodajemy łyżeczkę cukru, posiekany czosnek, sól, pieprz, oregano, tymianek i paprykę. Dusimy bardzo powolutku jeszcze razem około godziny regularnie mieszając.
Na koniec gotujemy makaron spaghetti "al dente". Po odcedzeniu polewamy lekko oliwą (używamy tylko oliwy "Extra Virgin Olive" - inne są mniej smaczne), nakładamy na talerze, polewamy sosem, posypujemy Parmezanem i ozdabiamy bazylią. Smacznego! 

Przepis na sos pomidorowy

Kupowanie gotowych sosów do spaghetti lub bolognese nie ma sensu gdyż nie ma nic łatwiejszego jak zrobić go samemu. Usmaż na oliwie rozgnieciony spory ząbek czosnku, dodaj puszkę pelati (obranych pomidorów, ale dobrej marki!), łyżeczkę soli i szczyptę cukru. Smaż całość 10 minut bez przykrywki, rozgniatając pomidory. Gdy pociągniesz po dnie patelni łyżką i sos nie zaleje z powrotem rowka - znaczy, że sos jest dobry na gęstość. Dosyć dla 2-3 osób do makaronu, spaghetti itd. Można sos urozmaicać dodając bazylii, oregano, chili, płatków czosnku, grzybka suszonego, kostkę maggi, wędzonego boczku, puszkę sardynek, tuńczyka lub ansjovis.

Sos pomidorowy błyskawiczny: wrzucić dowolną ilość pomidorów do blendera i zmiksować. Efekt zdumiewający. Dalej przyprawiać dowolnie. Można też po prostu wypić.

Najlepsze frytki po belgijsku

Najsmaczniejsze frytki robi się samemu z świeżo pokrojonych ziemniaków: Frytki pokrojone na 1 cm grubości dobrze opłukać w zimnej wodzie i jak najlepiej osuszyć.

    1 SMAŻENIE: W bardzo małych porcjach smażyć w oleju (lub innym tłuszczu) o temperaturze 160ºC kilka minut po czym odcedzić z tłuszczu i dobrze ostudzić (tak podsmażone frytki można przechowywać w lodówce parę dni).

    2 SMAŻENIE: Podgrzać olej do  190ºC i znowu małe porcje ostudzonych frytek smażyć na złoty kolor. Frytki powinny być chrupiące na wierzchu i miękkie w środku. 

Do frytek konieczny jest majonez. Jedną z moich ulubionych potraw jest... jajko w majonezie. Proste jest piękne. Holendrzy taką potrawę nazywają "ruskie jajko" (russich ei) choć podobnież pochodzi ona z Belgii. Ale nie myślę tu o takim-tam majonezie kieleckim czy calve ale o majonezie własnej roboty. Dobrze zrobiony własny majonez to jest niebo w gębie! Pyszny, pulchny, puszysty, kremowy majonez własnej roboty to delicje. Można jeść łyżkami!

Majonez

Najważniejszym jest aby wszystkie składniki były w temperaturze pokojowej; czyli jajka, olej i musztarda nie mogą być prosto z lodówki bo zrobi się błoto zamiast majonezu.

Potrzebny jest mikser (ale trzepaczka też jest dobra, choć się trzeba porządnie natrzepać) i naczynie, najlepiej wąskie i wysokie o pojemności powyżej jednego litra. Całe wykonanie majonezu nie trwa dłużej niż 10 minut. Jest znacznie smaczniejszy niż sklepowy i do tego tańszy.

Składniki: 2 żółtka, 1 spora łyżka do zupy musztardy (najlepiej gęstej francuskiej, np. marki Kuhne), 1 czubata łyżka do zupy cukru, 1 czubata łyżeczka do herbaty soli, pieprz, ok. 0,7 l oleju słonecznikowego, ok. 200-300 ml octu (holenderskiego zwykłego natuurazijn). Ocet można ewentualnie zastąpić sokiem z cytryny ale ja wolę z octem, ma lepszy smak. Polski ocet jest bardzo mocny więc trzeba rozcieńczyć z wodą.

  • Do naczynia dodajemy musztardę i żółtka, sól, cukier, pieprz i to razem miksujemy tak długo (kilka minut) i starannie aż zrobi się kremowa jasna masa na podobieństwo kogla-mogla.
  • Teraz nadchodzi decydujący moment - cały czas miksując - wlewamy bardzo pomalutku olej, prosto z butelki, ostrożnie, po kropelce lub najcieńszym strumieniu dobrze miksując. Gdy składniki będą niestarannie zmiksowane w złej temperaturze, całość może się zważyć - ale mi się to jeszcze nie zdarzyło. Przy wlewaniu oleju z jednoczesnym miksowaniem trzeba mieć cierpliwość. Ostatecznie otrzymujemy bardzo gęstą masę kremową o burym kolorze. Dalej miksując dolewamy pomału ocet w ilości na smak. Majonez robi się rzadszy i jaśniejszy, prawie biały. O konsystencji kremowej i gęstej.

Dodając na koniec miksowania dobrego pełnego jogurtu wychodzi nam pyszny sos tatarski (jogurt, posiekana pietruszka i ogórki konserwowe, kapary, sól, pieprz) lub czosnkowy (jogurt, posiekana pietruszka, parę zmiażdżonych ząbków czosnku, sól, pieprz).

Z reguły im majonez jest kwaśniejszy tym lepszy. Proporcje smakowe cukru-soli-octu można zmieniać na własny smak. Zresztą ilość oleju i żółtek też nie musi się trzymać tych proporcji. Taki majonez można długo przechowywać w słoiku w lodówce ale wiem, że u mnie w domu gdy przyjdzie parę głodnych osób to 10 jajek na twardo obficie zalane tym majonezem znika w mig i aż strach pomyśleć ile to kalorii.

Majonezy i musztardy

Nie każdemu się chce robić majonez a nie każdy kupny majonez lub musztarda nam smakuje. Oba te produkty można świetnie i bardzo prosto przerabiać smakowo według swojego upodobania. Polski majonez i musztarda są nieco inne w smaku niż holenderskie ale z holenderskiego majonezu można zrobić w parę sekund polski

Na szklankę holenderskiego majonezu (np. Calve) dodajesz ok. łyżkę do zupy octu, tyleż cukru 9lub miodu!), szczyptę soli - dobrze zamieszać i... gotowe.

Można robić pyszne i niezliczone modyfikacje dodając do majonezu np. chrzanu, musztardy, keczupu lub koncentratu pomidorowego, śmietany, mniej lub więcej cukru, pieprzu, tartych ogórków, kaparków, szczypiorku, cebulki... kombinacji bez liku. Z reguły im ostrzejszy majonez tym lepiej smakują z nim jajka na twardo.

W ten sposób produkujesz ze zwykłej holenderskiej musztardy (france mosterd Kuhne) musztardę sarepską, delikatesową, kremską itd. Do tej bazy musztardy Kuhne dodajemy np. ocet, keczup lub koncentrat pomidorowy, cukier (lub miód!), sól, pieprz. Gdy chcemy musztardę łagodniejszą dodajemy do niej majonezu. Po zamieszaniu mamy musztardę na własny smak.

Holenderski majonez Calve i musztarda Kuhne są gęste więc świetnie się nadają do rozcieńczania różnymi składnikami smakowymi i otrzymujemy produkty o takiej właśnie rzadszej konsystencji jaką na ogół znamy z Polski.

Podobnie z resztą bardzo łatwo zrobić własny keczup mieszając zawartość puszeczki koncentratu pomidorowego z octem i cukrem. Dla smaku można dodac innych przypraw, jak cynamon, curry, tabasco. Nie ma nic prostszego i zawsze taki keczup będzie smaczniejszy niż ten fabryczny.

Duszone pory (gestoofde prei)

Składniki dla 4 osób:
- 4 ładne świeże pory
- 50 g masła
- pół szklanki wody i kostka bulionu
- sól, pieprz, ewentualnie tarty ser do smaku
do zaprawienia:
- 150 g kwaśnej śmietany (równie dobrze może być "slagroom" z łyżeczką soku z cytryny) i łyżka mąki skrobiowej (np. maizena)

Najbardziej zieloną część odkroić (to zielone nadaje za to świetnie do innych potraw: woka lub zupy) a resztę dobrze umyć i pokroić w kawałki (na własne uznanie 3-6 cm). Wrzucić pory do garnka do reszty gotujących się już składników i pod przykrywką dusić na najmniejszym ogniu ok. 15 minut (w połowie duszenia pory przemieszać).

Na koniec zaprawić według uznania i umiejętności. Można np. Odlać do naczynia wody z duszenia, dodać śmietany i mąki skrobiowej, dobrze wymieszać i wlać z powrotem do porów aby osiągnąć ładną, kleistą masę. Można dodać nieco startego starego (ostrego) sera do smaku.

Holenderski sos orzechowy (satésaus)

Składniki:
- 1 słoik pindakaas - holenderskiego masła orzechowego (marka nie gra roli)
- 1 cebula i trochę oleju grillowane szaszłyki w sosie orzechowym
- troszeczkę soku z cytryny
- 2-3 łyżki mleczka kokosowego
- kilka ząbków czosnku (ilość w zależności od upodobań)
- kilka łyżek sosu sojowego (ketjap)
- 1 łyżka sambal (ewentualnie szczypta imbiru lub starty świeży)
- 1-3 łyżki brązowego cukru (może być też zwykły cukier)
- 1 słoik (ten po maśle orzechowym) mleka

Ilość przypraw można dostosowywać do swoich upodobań i robić sos mniej lub bardziej słodki, kwaśniejszy, słony lub pikantny, rzadszy i gęstszy. Bazą sosu jest masło orzechowe, czosnek, sos sojowy, sambal (pikantne papryczki chili) i mleko, reszta składników opcjonalnie.

W rondelku usmaż na złoto na oleju, cebulkę pokrojoną w bardzo drobną kostkę
Na malutkim ogniu mieszaj pomału i delikatnie masło orzechowe (Uwaga! Przy za wysokiej temperaturze może się zważyć!)
Gdy masło orzechowe roztopi się w jednolitą papkę dodawaj powolutku mleko w ilości do pożądanej gęstości, następnie sos sojowy, cukier, mleczko kokosowe, sok z cytryny, sambal i inne przyprawy do smaku. Sos należy stale mieszać i nie dopuścić do zagotowania aby się nie zważyło.

Omułki czyli małże

Przepis podstawowy
Sztuka przyrządzania mosselen (omułków) to bardzo krótki czas duszenia pod przykrywką. W największym garnku; na gotujące się pół szklanki wody wrzucamy mosselen, posypujemy warzywami (cebula, marchew i por - grubo pokrojone) i ewentualnie przyprawami - zamykamy pokrywkę. Po minucie lub dwóch potrząsamy garnkiem aby przerzucić muszle i po ok. trzech minutach (jak już muszle się otworzą) - są ugotowane i gotowe do jedzenia. Do tego bagietka z masłem czosnkowym - pycha!
Uwaga! Nie gotować za długo! Muszle im dłużej gotowane - tym twardsze. Muszle podobnie jak ostrygi można jeść nawet surowe.

Przepis 2
Najlepsze omułki: Na odrobinie oliwy podsmażyć pokrojoną w paski pancettę, dodać drobno pokrojoną szalotkę, poddusić ze świeżymi ziołami i dwoma ząbkami czosnku, czosnek wyrzucić jak się przyrumieni. Wrzucić pół kostki masła, omułki i podlać szklanką wina. Jeść z bagietką. Pycha!!!
spycia

Przepis 3
Poniżej podpatrzony przepis (wielokrotnie sprawdzony) na pyszne małże.

- 2 kg małży, przepłukać (otwarte małże wyrzucić)
- świeży czosnek
- świeża marchew/seler naciowy/cebula
- słodka śmietana (do ubicia lub ''kookroom'')
- sol/pieprz
- masło

Warzywa poszatkować, dodać czosnek i zasmażyć kilka minut na maśle. Dodać śmietanę i przyprawić do smaku. Wrzucić małże (nie dodawać wody), przykryć i pozostawić na wysokim ogniu (3-5 minut, w każdym bądź razie aż sos się zagotuje), od czasu do czasu wstrząsnąć by sos ''przeszedł'' przez małże. Gdy wszystkie małże są otwarte można zdjąć z ognia. Palce lizać! Do tego bagietka i lampka rivaner...
Karina

Przepis 4
Polecam również ten przepis - podpytany w małej restauracji w La Rochelle.
Warzywa do małż poddusić na prawdziwym maśle razem z plasterkami czosnku. Dodać soli, pieprzu. Nie dodawać wody. Dodać umyte małże, zakryć i dusić od czasu do czasu mieszając aż wszystkie małże się otworzą. Na koniec zalać obficie słodka śmietaną do gotowania. Kilka minut i gotowe. Do tego świeża bagietka. Niebo w gębie!
Karina

Tatar z łososia

Oto przepis wytargany podstępem od szefa helskiej restauracji: kawałek łosia (może być także podwędzony - wtedy ostrożnie z solą) zmielić lub rozdrobnić w dowolny sposób na prawie miazgę, do tego dodać konserwowe kapary według uznania, sól i pieprz do smaku (pieprz najlepiej grubo mielony lub z młynka), odrobinę lub nawet nieco (aby nie było "suche") więcej oliwy, bardzo drobno pokrojonej cebulki, drobniutko posiekanej świeżej (najlepiej) lub (ostatecznie) konserwowej czerwonej papryki i to ... wszystko. Podawać z kromeczkami bagietki, a najlepiej ze świeżo upieczoną bagietką czosnkową . Jak ktoś lubi urozmaicenia to można jeszcze poeksperymentować (coś z zieleniny na przykład).
wiatraczek.nl

Masło czosnkowe

- kostka masła (czyli echte boter a nie margaryna) w temperaturze pokojowej,
- spora garść baaaardzo drobno posiekanej natki pietruszki,
- sól (może być vegeta dla odmiany), pieprz i spora łyżka soku z cytryny
- kilka zmiażdżonych ząbków czosnku (3-5 w zależności od 'mocy' czosnku)

Masło w temperaturze pokojowej. Wszystko razem dobrze zmieszać, włożyć do ładnej masielniczki i wstawić na jakiś czas do lodówki.

Shake - koktajl

Kilka kul lodów waniliowych, spora łyżka kakao albo dwie, parę łyżek cukru, szklanka mleka i szklanka pełnego jogurtu. Wszystko razem do miksera. Gotowe w pół minuty.
Zamiast kakao można dodać dowolny owoc (truskawki!) albo nic, też pycha.

Pieczone kasztany (jadalne)

Ostrym nożykiem natnij krzyżyk na czubku kasztana (aby nie wybuchły podczas pieczenia)
Rozgrzej piekarnik do 200ºC
Rozsyp kasztany na blasze i piecz 15 - 20 minut aż popękają.
Smacznego!

Zapiekane ziemniaki Dauphine

Przepis na popularne w Holandii i przepyszne zapiekane ziemniaki (à la pommes dauphinoise)

Składniki na 4 osoby:
- 1 kg ziemniaków,
- 1 jajko,
- 250 ml mleka,
- 150 g starego, twardego sera (oude kaas)
- 50 g masła,
- ząbek czosnku, sól, pieprz, gałka muszkatołowa.

Obrane i umyte ziemniaki pokroić w możliwie jak najcieńsze plasterki.
W innym naczyniu robimy zalewę: roztrzep jajko i trzepiąc dodaj do niego gorące mleko, masło, ok. 100g startego holenderskiego sera (oude kaas - może być też włoski ser Parmezan lub szwajcarski Gruyère dla innego smaku), roztarty czosnek, sól, pieprz i szczyptę gałki muszkatołowej.
Mieszamy dokładnie plasterki ziemniaków z zalewą i wkładamy do odpowiedniej wielkości, nasmarowanej masłem formy. Całość posypujemy jeszcze resztą startego sera, przykrywamy folią aluminiową i wstawiamy do piekarnika nagrzanego już do 200ºC. Piec około 1 godziny przy czym ostatnie 15 minut zdejmujemy folię, rozkładamy na wierzchu kilka kawałeczków masła aby się ładniej zarumieniło.

tłuczonka

Tłuczonka z jarmużem (stamppot)

Składniki na 4 osoby:
1 kg ziemniaków
600 g boerenkool (jarmuż)
2 x 250 g rookworsten (kiełbasa wędzona)
25 g masła
1 łyżka octu
pieprz i sól do smaku

Oczyszczony i posiekany w grube kawałki jarmuż kładziemy na dnie dużego garnka i przykrywamy obranymi i pokrojonymi w kawałki ziemniakami podlewając 205 ml wody i dodając łyżeczkę soli. Po zagotowaniu (jarmuż się skurczy) dusić na małym ogniu 10 minut pod przykrywką po czym na ziemniakach kładziemy rookworst (może być kiełbasa śląska) i dusimy pod przykrywką jeszcze 15 minut. Gorącą kiełbasę wyjmujemy (kładziemy pod przykrywkę aby nie wystygła) a ziemniaki odlewamy (zachowując wywar!) i całość tłuczemy dodając ocet, masło i dokładnie mieszamy, wciąż na małym ogniu, dolewając odlany wywar aż masa nabierze papkowatej konsystencji. Można jeszcze przyprawić do smaku octem, solą i pieprzem. Nakładamy na cztery talerze układając na wierzchu kiełbasę. Zobacz także przepis na tłuczonkę z endywią >>>

Wiatrakowy bigos

Wiatrakowy przepis na prosty i tani "holenderski" BIGOS:
(ilość i jakość artykułów dowolna, jak to w bigosie)


- 4 paczki kapusty kiszonej/zuurkool (im tańsza tym lepsza, czyli żadne "wijn" kruiden" i inne duperele-szwańce, ważne aby miały datę ważności jeszcze min. 2-3 mies.)
- duża cebula, lub dwie,
- żeberka, boczek (speklappjes), boczek wędzony w kostkę, inna tania wieprzowina, polska kiełbasa (lub niektóre "verse grove rookworst" potrafi być substytutem)
- byle-jaka wołowina (riblappen)
- smalec lub inny tłuszcz do smażenia,
- przyprawy: pieprz, grzyby suszone, liść laurowy, ziele angielskie, parę suszonych śliwek, ewentualnie szklanka czerwonego wina lub koncentratu pomidorowego.
(wszystko opcjonalnie oprócz kapusty ;-)

Wszystko do kupienia w każdym markecie (poza grzybami i smalcem)
Wołowinę w kostkę obsmażyć i wrzucić do dużego garnka z przykrywką, niech się dusi. W tym czasie obcinamy krótki brzeg paczki kapusty i baaardzo mocno "wyżymamy" zawartość aby wycisnąć maksymalną ilość kwaśnego soku (okazuje się, że taka paczka zwiera 60% soku :) Pozostała suchą kapustę kroimy ostrym nożem na desce na drobniej.
Podsmażamy cebulę w kostkę i inne gatunki mięs - dołączamy do duszącej się wołowiny.
Dodajemy kapustę, mieszamy i dodajemy przypraw. Suszone śliwki i grzyby dają extra smak. Gdy całość jest za sucha dolewamy wina lub wody. Spora łyżka cukru (lub bruine basterdsuiker) poprawia smak. Dusimy b. powoli godzinkę. Bigos musi mieć pewien balans słodko-kwaśny i trzeba już sobie samemu wyrobić metodę na własny smak. Mocno wyciśnięte paczki kapusty nie są już tak kwaśne a zachowany sok zawsze można dodać gdy bigos okażę się za mało kwaśny. Można kupić tzw. świeżą kapustę ale ta jest droższa i efekt ten sam. Słowo "świeże" (vers) jest już tylko chwytem marketingowym. Nie należy się obawiać "tłustego" mięsa, smalcu itp, bo bigos lubi być tłusty. Chudy bigos nie będzie dobry. Smacznego.

Bigos Romana

Przy czym można go uważać jako bigos rzymski lub wujka Romana. Jest prosty, szybki z gwarancją smaku.

- 3 puszki cząstek pomidorów w sosie własnym
- 3 paczki (500g) kapusty kiszonej
- 3 cebule
- 250g boczku wędzonego
- 500g mięsa wieprzowego lub wołowego
- włoskie zioła (tymianek, oregano/majeranek, rozmaryn, liść bobkowy, bazylia)
- 3 łyżki od zupy cukru

Do sporego garnka wlewamy zawartość trzech puszek pomidorów (mogą być całe lub przecier) i stawiamy na ogniu. Otwieramy paczki kapusty kiszonej obcinając ich krótszy bok i wyżymamy jak najmocniej zawartość aby wycisnąć możliwie największa ilość kwaśnego soku. Kapusty nie płuczemy! Kapustę kroimy na desce drobniej i dokładamy do garnka. Na patelni smażymy na mocnym ogniu w dowolnej kolejności boczek i mięso w kostkę (mięso wołowe usmażyć pierwsze i wrzucić do garnka na początku gotowania) jak i cebulę na dowolnym tłuszczu - każdy tłuszcz ma swój smak - to też urozmaicenie. pod koniec dodajemy suto włoskich ziół i 3 czubate łyżki cukru. Dusimy dowolnie od 15 minut do godziny, czasami mieszając.

Wiosenne ciasto z rabarbarem

Składniki:
- 1-1,5 kg rabarbaru*
- 2 szklanki mąki
- 2 szklanki cukru
- kostka masła
- 4 jajka
- łyżka śmietany
- łyżeczka proszku do pieczenia.

CIASTO: Mąkę, szklankę cukru, masło, cztery żółtka, śmietanę i proszek wyrobić na gęste ciasto i równomiernie rozłożyć na blachę, którą wcześniej należy posmarować masłem i obsypać mąką.
Rabarbar obrać ze skóry (albo i nie, zależy od rabarbaru i jak mi się nie chce) i pokroić w kawałki (mniej więcej 2x2 cm). Pokrojony rabarbar wyłożyć na ciasto.

PIANA: 4 białka i szklanka cukru. Białka ubić , dodać cukier i jeszcze trochę ubić, aż cukier się dobrze wymiesza. Pianę wyłożyć równomiernie na rabarbar.

Całość piec powoli w temp. 160-180°C ok. godziny lub nieco ponad godzinę. Piana na górze ma zmienić kolor z białego na lekko podrumieniony (nie spalić piany!)

* Zamiast rabarbaru świetnie nadają się jabłka (w Holandii tylko zanikająca rasa reneta goudreinette!) lub dobre niebieskie śliwki (typ węgierki) - im kwaśniejsze tym lepsze! Jabłka gdy są mało kwaśne posypuje nieco kwaskiem cytrynowym.

Pavlova

Nazwa tego słynnego deseru pochodzi od nazwiska rosyjskiej primabaleriny Anny Pawłowej dla której ten deser po raz pierwszy sporządzono. W Holandii popularny i dość prosty deser sporządzany tradycyjnie po świątecznym

Pawłowa
Pawłowa (Pavlovna).

Przeczytaj także: