Słynni Holendrzy: pan hrabia Brazylijczyk

Jedną z najbardziej barwnych i znamienitych postaci holenderskiej historii był hrabia Johan Maurits (1604-1679). XVII wiek był i jest do dzisiaj najwspanialszym okresem historii Holandii i na dobrą sprawę kraj do dziś słynie w świecie z postaci tego okresu, jak: Kartezjusz, Huygens, Grocjusz, Spinoza, van Dijck, Rembrandt, Vermeer, Heyn, de Ruyter i Wilhelm III Orański.

Gdy już Holendrzy opanowali w poprzednich wiekach handel na Morzu Północnym i Bałtyku to XVII wiek był wiekiem holenderskiej ekspansji na wybrzeża niemal wszystkich kontynentów. Gdyby nie to, że kraj był tak malutki i priorytetem Holendrów był raczej zarobek z wymiany handlowej a nie podbijanie terytoriów, być może dzisiaj język holenderski byłby tak powszechny jak jest nim dzisiaj język angielski.

Brazylijczyk

Maurits Brazylijczyk

Hrabia Johan Maurits van Nassau-Siegen zwany był "Brazylijczykiem". W latach 1636-1644 był feldmarszałkiem Niderlandów a później gubernatorem holenderskiej Brazylii. Hrabia urodził się i umarł w dzisiejszych Niemczech, pochodził z znamienitej rodziny, pokrewnej orańskiej rodzinie królewskiej - panującej w Niderlandach do dziś. Warto pamiętać, że pojęcie narodowości długo jeszcze nie istniało, a ludzi łączył bardziej stan, kultura i język niż położenie geograficzne. Korzenie królewskiego rodu orańskiego pochodzą w części z Niemiec, ale także Francji i Rosji.

Już w młodości hrabia wysławił się w walkach z hiszpańskim okupantem Holandii po czym podjął pracę w potężnej kompanii WIC (Kompania Zachodnioindyjska) handlu atlantyckiego. W roku 1633 rozpoczęto budowę pałacu Mauritsa w Hadze a on sam wyruszył za ocean. Budowa pałacu, pod nieobecność hrabiego trwała aż 10 lat a w międzyczasie hrabia przysyłał tropikalne drewno i inne elementy ozdób z Brazylii.

Brazylia
Produkcja cukru na holenderskiej plantacji w Brazylii.

Słodka Brazylia

Handel światowy był i jest nadal polem bitwy gdzie kompanie i mocarstwa biją się o wpływy. Nie inaczej było z Mauritsem który od Angoli po Brazylię tłukł się z Portugalczykami i Hiszpanami o dostęp do cennych surowców i o faktorie handlowe.

W tym czasie świat dzielił się na chrześcijan i pogan. Brazylijskim poganom przypadła rola niewolników. Nawróceni stawali się pierwszymi indiańskimi protestantami. 

Kompania WIC zainteresowana była przede wszystkim poszerzaniem swego terytorium w Brazylii aby rozwijać niezwykle dochodową produkcję cukru. W roku 1637, w wieku 32 lat Maurits zostaje mianowany generalnym gubernatorem Brazylii. Johan Maurits był ekscentrykiem i oprócz zadań wynikających z funkcji gubernatora interesował się wieloma dziedzinami nauki i kultury. Sprowadzał do Brazylii holenderskich geografów, astronomów i malarzy. Był oczarowany nowym kontynentem, badał faunę i florę, tropikalne choroby. Organizował liczne ekspedycje w głąb kontynentu które owocowały opisem a nawet odkryciem dla Europy m.in. wielu warzyw i owoców.

Brazylijczycy

Powrót do Europy

Maurits był namiętnym kolekcjonerem sztuki na co wydawał więcej niż należy i był stale w finansowych tarapatach i w długach u żydowskich bankierów. Po powrocie z zamorskiej placówki Maurits wysławił się wielkimi bankietami w nowym pałacu i gorszył haskich mieszczan faktem posiadania pięknej brazylijskiej Indianki która mu usługiwała nago. Hrabia nie nacieszył się długo swoim haskim pałacem bo 4 lata później otrzymał po znajomości posadę namiestnika (stadshouder) nadreńskiego regionu Kleve gdzie się przeprowadził.

  • W roku 1652, Johan Maurits został mianowany księciem Prus i Wielkim Mistrzem zakonu Joannitów w Brandenburgii. Hrabia z zapałem zlecił architektowi który zaprojektował jego pałac w Hadze budowę pałacu Joannitów "Johanniter Ordensschloß" w Sonnenburgu (Słońsk) koło Küstrin aan de Oder (Kostrzyń). Pałąac przetrwał wojnę i spłonął dopiero w roku 1973. 

Jak Polak z Holendrem

Sukcesy militarne hrabiego w walce z konkurentami o powiększanie swych wpływów w Brazylii zawdzięczał także śląskiemu szlachcicowi Arciszewskiemu. Niestety stosunki między nimi nigdy nie układały się dobrze. Oficer Krzysztof Arciszewski, także w służbie WIC, miał duże ambicje ale widocznie nie tak duże znajomości. Jego ambicją było całkowite wyparcie Portugalczyków z Brazylii i chęć objęcia władzy w Nowej Holandii jak miała się Brazylia nazywać. WIC wybrał jednak hrabiego na to stanowisko czyniąc Arciszewskiego jego zastępcą co tylko pogłębiło jego frustracje, doprowadziło do wzajemnego obrzucania się błotem i niesławnego zwolnienia Arciszewskiego ze służby WIC.

Pałac Maurycego

Pałac Maurycego (Mauritshuis) w Hadze leży tuż obok kompleksu budowli rządowych i parlamentarnych nad stawem. Dzisiaj jest to jedno z najwspanialszych muzeów Holandii, ozdobiony najprzedniejszą sztuką, wieloma eksponatami z Brazylii i holenderskim malarstwem najwyższej klasy.

Przeczytaj także: