Czego Polacy nie chcą słyszeć

Czego Polacy nie chcą słyszeć, nie dopuszczają do siebie nawet tej myśli i zawsze będą kategorycznie zaprzeczać - choć dla mądrego obserwatora z Zachodu jest to oczywiste: Polska jest kulturowo nadal częścią cesarstwa rosyjskiego. 

Najpierw statystyki emigracji w Europie za rok 2016, opublikowane przez Eurostat:

powód pobytu za granicą
Powód wydania pierwszy dokumentu pobytowego w UE, 2016. Ponad 84% dla Polaków.

Polska i Ukraina - dla obserwatora z Zachodu to jeden naród. Dzieli ich tylko granica Unii.

ilość obywateli spoza unii
To tylko rok 2016. Napływ Ukraińców do Polski i innych krajów Unii dopiero się rozpoczynał.

Przez polski rynek pracy w latach 2017-2919 "przewija" się rocznie ok. 1,2 mln Ukraińców.

Ukraińcy w Polsce

W ciągu ostatnich kilku lat do Polski przybyło ponad milion Ukraińców.

Według oficjalnych danych; w grudniu 2017 r. Polskę zamieszkiwało 1,3 miliona obywateli Ukrainy.

Od czasów powojennych nie było takiego precedensu w Europie aby w tak krótkim czasie przemieściło się tak wielu imigrantów z jednego kraju do drugiego.

Ukraińcy w Polsce

Nie ma także kraju w którym masowe przybycie cudzoziemców nie wzbudzałoby kontrowersji lokalnej ludności. Ale... nie w tym wypadku. Pomimo że Polska jest krajem mało doświadczonym w imigracji we współczesnych czasach, pomimo trwających napięć między Polską i Ukrainą o ich wspólną tragiczną historię.

Ukraińcy w Polsce

Tymczasem Ukraińcy w Polsce czują się jak w domu. Dlaczego?

Bo, mówiąc krótko, Polacy są Ukraińcami, Rusinami, Rosjanami. Cywilizacyjnie i kulturowo są nam znacznie bardziej bliżsi niż Zachodnia Europa.

Mimo wszelkich pozorów i oficjalnej polityki, że Rosjanie są Polaków odwiecznymi wrogami - to na każdym kroku da się odczuć jak bardzo polska dusza jest podobna, jak bliskie kulturowo, językowo i mentalnie są Polakom narody zza Bugu. Jednocześnie na każdym kroku da się odczuć jak Polakom obce są narody na Zachód od Odry.

Ukraińcy w Polsce

Zaprzeczanie tego faktu kulturowej wspólnoty z Ukraińcami nie pozwala Polakom iść dalej do przodu, nie pozwala odkryć wreszcie własnej tożsamości, ciągle będąc papugą wśród narodów. Na siłę ściągamy zachodnie wzory kulturowe.

Ten "Zachód za wszelką cenę" wyprodukował reakcję odrzutową silnie wspieraną i stymulowaną przez polski kościół. Naród zagłosował za populistyczną partią która w praktyce odrzuca zachodnie wartości i daje narodowi poczucie dumy. To polskie rozdarcie duszy i rozumu, między Wschód i Zachód, istnieje już setki lat i końca nie widać.

Nasza opinia na temat współczesnej Polski.

Uchodźcy

Każda zawierucha w biednych krajach jest wyśmienitą okazją do przeprowadzki do krajów bogatych. Szczególnie narody w kręgu wpływów Rosji - tego "śmiertelnego wroga" Zachodu - mogą liczyć na azyl na Zachodzie. To prawo "obrony demokracji" i udzielenia schronienia prześladowanym jest wyśmienicie nadużywane. Dla przykładu liczba polskich uchodźców w trzech latach 1980-1982 wyniosła 108 tys. a w całym okresie lat 80. łącznie niemal 400 tys. [Źródło: A. Skreczko, "Emigarcja polska lat osiemdziesiątych"). Niemal wszyscy z nich prosząc o azyl w jednym z krajów Zachodu podawało jako przyczynę uchodźctwa polityczne prześladowania co oczywiście mijało się z prawdą, ale Zachód i tak nie mógł tych ludzi wysyłać z powrotem do PRL-u.

24 lutego 2022 roku Rosjanie rozpoczęli wojnę z Ukrainą. Niezależnie od powodów tej wojny możemy spodziewa się milionów ukraińskich uchodźców w Unii Europejskiej. Widmo milionów ukraińskich uchodźców w Zachodniej Europie 2022 r. może nie będzie aż tak straszne, zważywszy jak UE potrzebuje rąk do pracy.