Holenderski generator lądu

Holendrzy wyspecjalizowani w inżynierii wodnej opracowali metodę naturalnego umacniania morskiego wybrzeża. Wiatr, fale, pływy i prąd morski mają wprowadzić w ruch "piaskowy motor" usypujący nowe wybrzeże. Wynalazkiem zainteresowanych jest wiele krajów których linia brzegowa narażona jest na erozję. Szwecja, Australia, Peru i Nowy Jork śledzą uważnie pracę holenderskiego generatora wybrzeża.

generator wybrzeża

Zandmotor czyli piaskowy motor pracuje już od 2011 roku na plaży, niedaleko Hagi. Dokładnie między miejscowościami Ter Heijde i Kijkduin [google maps].

Rozrusznik

generator wybrzeżaAby "włączyć" piaskowy motor potrzebne było 70 mln euro i technologia jaką akurat Holendrzy od dawna dysponują: statki-odkurzacze (sleephopperzuiger) zasysające piach 10 km od wybrzeża i wypluwające go w dowolnym miejscu pływającymi rurociągami. Morze jest wielką piaskownicą z niekończącą się ilością piasku. Taki gigantyczny pływający "odkurzacz" pracuje dzień i noc przez wiele miesięcy usypując sztuczny półwysep o określonej przez ekspertów wielkości i w wyznaczonym miejscu wybrzeża - najbardziej zagrożonego erozją. Akurat okolice Hagi mają wyjątkowo słabe (niskie) zabezpieczenie przed sztormową potęgą morza.

Początkowo "motor" miał kształt haka sięgającego 1 km w morze i 2 km szerokości. Teraz formą przypomina coraz bardziej wydłużającą się czapkę krasnoludka.

21,5 miliarda metrów sześciennych piachu

Piaskowy motor pracuje już 3 lata i jego efekty są dokładnie mierzone i badane przez pracowników naukowych największych holenderskich uniwersytetów. Zbierane są informacje o sile wiatru i fal, o dnie i prądach morskich i ilości przesuwanego piachu. Generalnie przewidywania naukowców co do pracy motoru się sprawdzają; natura przemieszcza ok. 1 mln m³ piachu rocznie ale modele komputerowe nie zawsze się sprawdzają. Powstała w środku "motoru" laguna przemieszcza się w kierunku Hagi czego nie przewidziano.

20 lat działania

generator wybrzeżaPiaskowy motor ma pracować 20 lat - w tym czasie całkowicie się rozłoży wzdłuż wybrzeża tworząc znacznie szersze wybrzeże, nowe wydmy i nieco więcej bezpieczeństwa dla tak bardzo nizinnego kraju.

Nadmorska fauna i flora korzysta także z powstawania nowych wydm. Przybyło rybitw, kormoranów, ptaków brodzących a także krabów, krewetek, ryb igliczniowatych. Zauważono już odpoczywające na piaszczystych łachach foczki a wiry wodne przyciągają morświny (rodzaj delfina), płastugi i flądry. "Motor" produkuje małe wydmy na których osiada się flora wydmowa.